Na początku chciałbym się przywitać ze wszystkimi jako półroczny posiadacz Endera 3 v2, nie znalazłem gdzie można się przywitać, więc jeżeli taki temat istnieje to proszę o przeniesienie.
Od razu zaznaczam że to będzie tylko opowiadanie mojej przygody (w formie Q&A) z drukiem 3D i Enderem 3 v2, zdjęcia z tego posiadam ale nie chcę ich udostępniać.
Jestem z rocznika gdzie forum "elektroda" udzielała konkretnej pomocy, więc liczę na wyrozumiałość i cieszę się że macie tutaj fajne grono użytkowników.
Z wykształcenia i zawodu jestem elektronikiem, więc nie straszne mi "kompilowanie i pisanie softu", mechanika, technologia i materiałoznastwo, matematyka, fizyka, obsługa CAD itd.
Pierwsze pytanie, dlaczego tak późno wkroczyłem w druk 3D w technologii FDM?
Nie wiedziałem że drukarki tego typu tak mocno staniały, jak się tym interesowałem to były dostępne tylko drogie projekty ~10kzł i nie było mnie stać na posiadanie takiego urządzenia w domu. Po części nie zdawałem sobie sprawy że serio go potrzebuję.
Dlaczego warto kupić taką drukarkę?
Udostępnia możliwość prototypowania własnych rozwiązań, ich testów i ich wdrażania. Można rónież dzięki temu drukować gotowe projekty i wykorzystywać np. w modelarstwie.
Dlaczego wcześniej nie udziełałem się na forum, ani nie pisałem o prośby?
Wszystko jest już dostępne, na forum jest masa rozwiązań, a jeszcze więcej na YT na zagranicznych kanałach. Z polskich polecam Garage Make Zone oraz Pana Artura Pietrzaka.
Czemu Ender 3 v2?
Najtańsza drukarka w najtańszym układzie kartezjańskim z w miarę dobrą płytą. Przyzwoity procesor, przyzwoite drivery ale niestety w trybie standalone, ich potecjał zostanie doceniony dopiero w klipperze, a nie domyślnym marlinie, o czym opiszę poniżej.
Co należy zrobić po rozpakowaniu endera?
Należy się bardzo przyłożyć do jego złożenia, szczególnie należy sprawdzić podstawę oraz dobrze dokrecić ramę. Muszą być zachowane wszystkie kąty, a rolki przesuwać się płynnie bez żadnych zacięć ani luzów we wszystkich osiach.
Czy są lepsze rozwiązania?
Zdecydowanie, ale nie koniecznie prostsze, np. coś z coreXY.
Jakie modyfikacje endera 3?
Pierwsze must have to wymiana łącznika heatbrake, najlepszy jest od TDI CAD. Wydrukowałem na nim wiele i polecam. Kolejnym to wymiana złączek bowdena. Najpierw miałem drukowane, później kupiłem metalowe również od TDI CAD. Po tych modyfikacjach drukarka drukowała przyzwoicie i nie miałem już problemów z retrakcją, jak przy oryginalnych złączkach, gdzie po kilku godzinach druku, retrakcja się kładła i był problem z drukiem.
Z jakich materiałów drukujesz?
Na chwilę obecną drukuję z PETG DD i gumy fillamentum flexfill 92A, 98A i print-me flex 40. Przymierzam się do gumy fiberlogy ale jeszcze nie kupiłem. Z PLA nigdy nie drukowałem, uważam ten materiał jest gówniany, skoro wsadzi się go do nagrzanego latem samochodu i się rozpłynie, jeżeli się mylę to proszę o poprawę i sugestię co wybrać żeby taka sytuacja nie nastąpiła.
Jak wygląda teraz ender, skoro drukujesz na miękkiej gumie?
Na bowdenie po wstępnych modyfikacjach miałem fajne wydruki z petg, ale potrzebowałem miękkiej gumy. Teraz jest przerobiony na direct drive. Został wymieniony hotend na podróbkę podróbki V6, podobnie ekstruder, to podróbka podróbki BMG, koślawe chłodzenie, pierwsze lepsze znalezione na thingiverse. Na PETG od DD wystarczy, również na podane TPU/TPE ale nadal mnie nie satysfakcjonuje. W chwili obecnej drukuję kolejną karetkę i chłodzenie na testy. Nadal nie mam dual Z, ponieważ mam solidnie skręconą ramę i nie następuje opadanie karetki w dalszym wychyleniu X. Pragnę również nadmienić że PETG nie lubi chłodzenia, ale zbyt wolnego druku również, więc należy się do tych parametrów przyłożyć.
Korzystasz z BLT?
Teraz czasami (czujnik wisi na karetce), wcześniej przed każdym wydrukiem się poziomował, jak nie potrafiłem sobie poradzić z krzywizną stołu i ustawieniem Z-offset. Teraz używany tylko po myciu szkła lub zbyt mocnym ruszeniu stołu podczas sciągania wydruku.
Człowieku, co ty zrobiłeś z tym enderem?
Prawie wszystko
ale nadal go testuję i nadal mi jeszcze daleko do ideału.Minusy endera?
Tak jak wspominałem, złe fabryczne złożenie konstrukcji, łącznik heatbrake, złączki bowdena, ekstruder, nawiew na hotend który wieje również na wydruk i stół. Na stockowej karetce przy PETG nie dmuchałem w ogóle, a po wymianie musiałem dmuchać na małych detalach. Prócz tego w v2 ten wyświetlacz jest kiepski, niby fajny kolorowy (taka cyna bajera bo kolorwy) ale bezużyteczny, dopiero próbuję go uruchomić pod klipperem ale muszę podlączyć pod GPIO w RPI, gdzie starszy działa natywnie.
Plusy endera?
Tani... Mega tani i podatny na modyfikacje. Po modyfikacjach drukuje jak sprzęty o klasę wyższą.
To w końcu jaki wygląda Twój ender?
Teraz jest z klonem V6 oraz klonem BMG w wersji direct. Założyłem na początku BLT, wymieniłem wszystkie wiatraki na noctua (nie polecam kupować bo są drogie ale takie miałem na zbyciu, myślę że inne firmy będą lepsze w stosunku cena/jakość), dmuchawę mam chińską 5015 i teraz to ona hałasuje. Na początku użwałem softu Marlin w wersji Jyers ale przerzuciłem się na klippera. Klipper dużo lepszy, łatwiejsza konfiguracja i co najważniejsze przy takiej samej prędkości druku silniki działają dużo ciszej (przy wiatrakach noctua jest to zauważalne). Na marlinie słychać silniki przy 60mm/s jak przy klipperze na 200mm/s. Ender na klipperze rozkręcił się do 300mm/s ale z racji słabego chłodzenia nie mam jak sprawdzić dalej, dlatego drukuję następne.
Co wybrać do farmy?
Jak potrzebujesz zarabiać na druku 3D to ender nie jest dla Ciebie, osobiście na farmę wybrałbym prusę w leasingu na wiele sztuk. Z resztą jak chcesz farmę to wiesz co potrzebujesz
Dla kogo ender 3?
Dla domowego użytkownika z podstawową znajomością fizyki i chęci logicznego myślenia i dostępnym czasem.
Druk 3D dla każdego?
Niestety nie, to nie jest drukarka do papieru że tylko wkładasz, klikasz drukuj i gotowe. Druk 3D trzeba zrozumieć.
Podsumowanie..
Pragnę nadmienić że chciałem się podzielić swoją zdobytą wiedzą, pomimo że w technologiach druku 3D jestem początkujący. Zdobyłem trochę doświadczenia ze swoją drukarką, ale nie miałem doświadczenia nawet z innymi technikami posuwu (corexy, delta) nie mówiąc już o innch technologiach druku.
W razie jakichkolwiek błędów liczę na wyrozumiałość i proszę o wytłumaczenie wraz z konstruktywną krytyką.
Pozdrawiam
