Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Awatar użytkownika
dragonn
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 6384
Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
Lokalizacja: Opole
Drukarka: LUME
x 1455

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: dragonn »

@GUTEK@ pisze:PLA
PLA z względu na trwałość będzie miało najmniejsze ślady od radełka.
Ostatnio raz tak dokręciłem ekstruder na ABS że filament wychodził płaski jak by przejechał po nim walec :D , chwilę trwało zanim rozkminiłem że to to blokuje wszystko xD.
Awatar użytkownika
malyhenio1
Postów w temacie: 1
Posty: 603
Rejestracja: 30 lip 2016, 14:31
x 31

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: malyhenio1 »

Łącznik i dysza jak jedno? Nie przerabilismy już tego Tomek?
Awatar użytkownika
@GUTEK@
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 1177
Rejestracja: 02 lip 2018, 21:45
Lokalizacja: Gliwice
Drukarka: FF Dreamer, CR-10
x 780
Kontakt:

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: @GUTEK@ »

No nie zgodziłbym się, że najmniejsze, raczej porównywalnie z innymi filamentami, w dodatku najtrwardsze i stawiające największy opór.
tomekr
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 262
Rejestracja: 05 wrz 2018, 21:17
Drukarka: Vertex 8400
x 52

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: tomekr »

Generalnie nie zgodzę się z założeniem, że ciśnienie to (siła)/(przekrój łącznika), przecież to ciśnienie wytwarzane jest w plastycznym/płynnym filamencie i wytwarza je tłoczysko o średnicy filamentu nie łącznika i to ciśnienie to (siła)/(przekrój filamentu). Wcześniej, zanim się uplastyczni filament to jest to naprężenie ściskające w filamencie. Mniejsza średnica łącznika może powodować, że filament w miejscu gdzie jeszcze nie jest plastyczny będzie się spęczał i tarł o ścianki łącznika i zmniejszał siłę podawania filamentu. Łącznik nie może być za dużej średnicy, żeby pchany filament nie wybaczał się i nie klinował na ściankach gardzieli, ale za mały też nie bo jak się spęczy to też będzie tarł. Temat jest trudny do teoretycznego ogarnięcia, najlepiej działa praktyka i doświadczenie i myślę, że grupa z E3D już to na różne sposoby przetrenowała i stąd kompromis 2mm. chociaż przypuszczam, że przy sztywnych filamentach, z małym zakresem temperatur przejścia pomiędzy stanem stałym, a płynnym lepsza jest mniejsza średnica.
Awatar użytkownika
Stanley_B
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 306
Rejestracja: 16 kwie 2020, 00:22
Lokalizacja: UK
Drukarka: Kossel Plus
x 88

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: Stanley_B »

Dla mnie główną wadą jest to, że nawet używając PTFE 2 mm in czasem mam problem z wyciągnięciem filamentu. Przy takim ciasnym pasowaniu nie ma miejsca na gluta na końcu.

Czyli rozwiązanie będzie działać, jeżeli będziemy rozpinali hotend od reszty, żeby odciąć filament. Albo mechaniczna gilotyna w środku.
Poza tym jeżeli chodzi o siłę to można użyć też mocniejszego silnika, zamiast kminić z tak małą tolerancją. Albo użyć po prostu direct.

Że nie wspomnę o małych deformacjach (zagięciach), które już mogą nie przejść tak łatwo, albo wręcz niwelować oporami w środku zyski z ciasnoty.

I zamiast większej mocy masz większy opór układu. I dupa.
tomekr
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 262
Rejestracja: 05 wrz 2018, 21:17
Drukarka: Vertex 8400
x 52

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: tomekr »

Stanley_B pisze:Dla mnie główną wadą jest to, że nawet używając PTFE 2 mm in czasem mam problem z wyciągnięciem filamentu. Przy takim ciasnym pasowaniu nie ma miejsca na gluta na końcu.

Czyli rozwiązanie będzie działać, jeżeli będziemy rozpinali hotend od reszty, żeby odciąć filament. Albo mechaniczna gilotyna w środku.
Poza tym jeżeli chodzi o siłę to można użyć też mocniejszego silnika, zamiast kminić z tak małą tolerancją. Albo użyć po prostu direct.

Że nie wspomnę o małych deformacjach (zagięciach), które już mogą nie przejść tak łatwo, albo wręcz niwelować oporami w środku zyski z ciasnoty.

I zamiast większej mocy masz większy opór układu. I dupa.
Miałem podobne problemy, ale u mnie wynikały ze słabego chłodzenia hotendu. Ja przerywacz (breaker) wkręcam w radiator na pastę termoprzewodzącą, na tym małym przewężeniu ma być szybki spadek temperatury, kolejna rzecz to nie dociśnięta lub ucięta na "kiełbasę" rurka teflonowa w przerywaczu. Jak było słabe chłodzenie, to rurka przerywacza osiągała temperaturę mięknięcia PLA już w radiatorze, najczęściej po dłuższej pracy, potem przy wyłączeniu grzania głowicy zastygało to wszystko i to na granicy teflonu i przerywacza i wtedy do wyciągnięcia filamentu potrzebna były kombinerki i nierzadko urywał się i potem demontaż i czyszczenie całego hotendu. Normalnie to filament powinien mięknąć w gardzieli, nie wcześniej i tam średnica gardzieli jest mniejsza niż rurki teflonowej i nawet jak jest zastygła gula przy wyciąganiu filamentu, to powinna wyjść przez bowden, bo jego średnica powinna być mniejsza niż rurki teflonowej. Istotne jest powinna, bo zdarzają się rurki teflonowe o średnicy otworu 1,8mm i jest to mniej, lub tyle samo co średnica gardzieli.
mobile4you
Postów w temacie: 2
Posty: 240
Rejestracja: 02 sty 2018, 10:37
Lokalizacja: Rzeszów/Zwierzyniec
Drukarka: Prusa Mini
x 42

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: mobile4you »

Ja bym obstawiał, że siła przepychania (sumaryczna) wzrośnie. Mniejsza będzie w części gorącej a większa w zimnej. Oczywiście bez testów, to tylko spekulacje ale filamenty generalnie puchną z temperaturą.
mobile4you
Postów w temacie: 2
Posty: 240
Rejestracja: 02 sty 2018, 10:37
Lokalizacja: Rzeszów/Zwierzyniec
Drukarka: Prusa Mini
x 42

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: mobile4you »

Tak mnie tknęło czy aby w hotendach Zortraxa nie na mniej niż 2mm?
Mati
Postów w temacie: 2
Posty: 507
Rejestracja: 10 maja 2020, 17:28
Lokalizacja: Okolice Poznania
Drukarka: Ender 3, V-Core2 i 3
x 170

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: Mati »

Stanley_B pisze:Dla mnie główną wadą jest to, że nawet używając PTFE 2 mm in czasem mam problem z wyciągnięciem filamentu. Przy takim ciasnym pasowaniu nie ma miejsca na gluta na końcu.

Czyli rozwiązanie będzie działać, jeżeli będziemy rozpinali hotend od reszty, żeby odciąć filament. Albo mechaniczna gilotyna w środku.
Poza tym jeżeli chodzi o siłę to można użyć też mocniejszego silnika, zamiast kminić z tak małą tolerancją. Albo użyć po prostu direct.

Że nie wspomnę o małych deformacjach (zagięciach), które już mogą nie przejść tak łatwo, albo wręcz niwelować oporami w środku zyski z ciasnoty.

I zamiast większej mocy masz większy opór układu. I dupa.
Glut robi się, bo średnica wewnątrz dyszy jest większa niż nominalna średnica filamentu. Zmniejszysz średnicę łącznika i dyszy = zmniejszysz gluta.
Zepco
tomekr
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 4
Posty: 262
Rejestracja: 05 wrz 2018, 21:17
Drukarka: Vertex 8400
x 52

Re: Łącznik o średnicy 1,8mm - zalety - wady ?

Post autor: tomekr »

Mati pisze:
Stanley_B pisze:Dla mnie główną wadą jest to, że nawet używając PTFE 2 mm in czasem mam problem z wyciągnięciem filamentu. Przy takim ciasnym pasowaniu nie ma miejsca na gluta na końcu.

Czyli rozwiązanie będzie działać, jeżeli będziemy rozpinali hotend od reszty, żeby odciąć filament. Albo mechaniczna gilotyna w środku.
Poza tym jeżeli chodzi o siłę to można użyć też mocniejszego silnika, zamiast kminić z tak małą tolerancją. Albo użyć po prostu direct.

Że nie wspomnę o małych deformacjach (zagięciach), które już mogą nie przejść tak łatwo, albo wręcz niwelować oporami w środku zyski z ciasnoty.

I zamiast większej mocy masz większy opór układu. I dupa.
Glut robi się, bo średnica wewnątrz dyszy jest większa niż nominalna średnica filamentu. Zmniejszysz średnicę łącznika i dyszy = zmniejszysz gluta.
Mati, to znaczy, że jak cofasz filament przy rozgrzanej głowicy, to ten glut w dyszy się nie topi?, to skamielina jakaś?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ekstrudery, głowice i dysze, chłodzenie wydruku”