reprapy.pl

Marek, możesz orientacyjnie określić ile akcja może potrwać (czasowo lub ilościowo)
Chodzi o zaplanowanie produkcji w czasie no i ilości materiału. Ja mam jeszcze zapas PET na tydzień.

Chcielibyśmy zakończyć przed świętami.
Cel 5000szt przyłbic.

Mamy już ok. 50.

Jak widziałem porównanie z Włochami i Hiszpanią to jesteśmy na samym początku krzywej zachorowań. Dlatego ja nie planuję do kiedy drukować tylko mam nadzieję że to co wydrukujemy nie będzie potrzebne

https://www.youtube.com/watch?v=JRHycIFvzOo

Fajnie by było jak by przestały być szybko potrzebne. Chodziło mi tylko o zaplanowanie zakupu materiału abym nie miał przestojów. Dodatkowo może zabraknąć szybek, gumek, funduszy itp. Nie mniej zgodnie z wyliczeniami do świąt powinno udać się nam wszystkim te 5000 wydrukować i przesłać
a co dalej to zobaczymy...

Glupie pytanie, ale skoro angazujecie sie etc, to czy nie lepiej kupic acetat czy tez pet w wiekszych arkuszac i wyciac laserem przylbice?


Wiem, ze to nie druk etc, ale jezeli jedna przylbica na laserze z duzego arkusza idzie 40 sec, a koszt arkusza nizszy niz malych arkuszy (na szt przylbicy), to znajdzcie kogos z laserem A3+ i w kilka dni wyrzeza te 5000.

A drukarki mozna zutylizowac na przejsciowki czy adaptery, to co nie jest latwe do zrobienia.

U mnie już 15 buraczkowych uchwyytów, do jutra powinienem skończyć pierwszą rolkę, i myślę w poniedziałek wysłać ok 20 szt. Jeżeli ktoś z Krakowa wysyła i mogę dorzucić do paczki, albo ktoś chce swoje dorzucić, proszę o PW.

czy tutaj nie dało by się tego zoptymalizować i zmniejszyć wysokość, widać że szybka nie dochodzi do samej krawędzi. zawsze to kilka warstw mniej ale pytanie czy wytrzymałość zostanie na zadowalającym poziomie.

"Są już pierwsze sztuki, poskładaliśmy ok. 50."

SUPER
W poniedziałek wysyłam Wam pierwszą partię 15szt .

mcxmcx pisze:Glupie pytanie, ale skoro angazujecie sie etc, to czy nie lepiej kupic acetat czy tez pet w wiekszych arkuszac i wyciac laserem przylbice?

Każdy stara się pomóc tak jak potrafi.
Kiedy pisałem o akcji drukowania nie znałem jeszcze tego projektu o którym piszesz.
Plotera też nie mam, więc całość trzeba by było tez komuś zlecić.

Zawsze możesz zorganizować coś takiego, nikt nie broni

Niech mnie reka boska broni, tylko myślę, czy nie lepiej robić coś czego co się da tylko z drukarki zrobić?

U mnie na razie to państwo zapewnia 100% ppe wymaganego dla NHS.