Strona 2 z 2

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 25 mar 2020, 15:40
autor: stachu777
stachu777 / Śląsk / Tychy / 3-4szt/dzień

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 26 mar 2020, 01:28
autor: Gmeracz
marek91 pisze:No co ty... żartujesz? :lol:
Oni mają nas głęboko, płacimy horrendalne podatki, dramatycznie wysokie ZUSy, Vaty i całą masę innych... a jak przychodzi co do czego, to musimy się sami organizować. Przykre.
Tak spytałem, bo u mnie to troszku (bardzo) inaczej. Ale to cholernie przykre, że tylko kręcą się wokół własnej dupy. Tym bardziej cenna jest wasza akcja i pomoc.

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 26 mar 2020, 02:48
autor: McKee
A możesz 2 słowa napisać jak to tam u Ciebie wygląda?
Ale chodzi mi raczej o wiwidzenie / doświadczenia normalnego czlowieka a nie propagandę z TV / plotki z internetu.

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 26 mar 2020, 08:35
autor: mcxmcx
Znaczy jak w UK?

Chorobowe od pierwszego dnia choroby, większość pracodawców płaci nawet 100% pensji na chorobowym, bo zwykle tonik £100 na tydzień, czyli duża zmian na +.

Jeżeli firma się zamyka, to żeby nie zwalniać ludzi, państwo placim80% wynagrodzenia pracownika, nie więcej niż £2500 miesięcznie.

Nie płacisz teraz VAT i podatku, tylko za pół roku, tak samo nie musisz robić żadnych rozliczeń, pół roku odroczenia.

Samozatrudnieni: 80% deklarowanego przychodu, nie więcej niż £2500 miesięcznie wsparcia od państwa.

Pracuje duzo ludzi, żona jako nauczyciel prowadzi lekcje z domu (tylko daje zadania do systemu), ja jako dystrybucja żywności też niby pracuje ale mam tydzień chorobowego, bo miałem gorączkę.

Zwolnienie wyklikalem w 2 minuty tabletem.

Paliwo spadło do £1.05, metrolink darmowy (takie szybkie tramwaje), oczywiście Obi zamyka się ostatnie ;)

Pomijając okres paniki przed wprowadzeniem nakazu siedzenia w domu, w sklepach jest wszystko.

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 26 mar 2020, 08:40
autor: mcxmcx
Co do NHS czyli służby zdrowia.
Wywaliło wszystkich planowych z grafika, intensywna terapia pusta, przygotowani na rzut covid 19.

PPE sa, są używane jednorazowo (jak przyłbice, kombinezony etc).
Oczywiście wojsko zaangażowane do transportu itp, coś musi w końcu rząd robić (kurierzy normalnie wożą, ale część ma ograniczenia bo ludzie nie przychodzą).
Za dwa tygodnie ma być 10k nowych repiratorow od Dyson, w ramach narodowego programu walki ;)

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 28 mar 2020, 01:38
autor: Gmeracz
McKee pisze:A możesz 2 słowa napisać jak to tam u Ciebie wygląda?
Ostatnio dużo się wydarzyło zmian. Dwoma słowami się nie da McKee ;)

Oprócz tego, co podał mcxmcx dodam, że mam zawieszoną pracę od wtorku do odwołania. Firma (15 000 ludzi) powiedziała, że zapłaci nam pełną pensję do połowy kwietnia, potem mamy 80% swojej pensji miesięcznie ochrony od państwa.
Do tego zakaz eksmisji z wynajmowanych i najczęściej prywatnych domów mimo ew. niepłacenia czynszu, możliwość ugody z elektrownią i gazem gdy masz pre-paid (wiele domów ma liczniki na kartę lub klucz z czipem, a doładowujesz w sklepach. I to jest fajne, bo się bardziej pilnujesz i nie masz zaległości).
Do tego banki idą na ugody ze spłatami kredytów, np. morgage czyli powiedzmy wieczyste użytkowanie, a firmy idą na ugody ze spłatami innymi...
No wszyscy robią jak mogą, bo wiedzą że trzeba ratować, co się da. Bo zatłuczesz gościa, to nie będziesz miał później kasy. Czyli nie zabijamy kury od złotych jajec.

Jest ogromna różnica jak dla mnie. Oczywiście to subiektywne i oparte głównie na necie.

Ale zyski masz pod warunkiem, że pracowałeś na legalu ze zgodą na pracę, a nie dorywczo z agencji, czy też płatne do łapy, czyli na czarno. Dzisiaj widziałem w mieście grupki Rumunów i innych egzotycznych, którzy nie wiedzą co dalej robić.

Bo nie są zarejestrowani, bo pracowali na czarno, bo nie mają teraz kasy na mieszkanie i nie wiedzą, co dalej. Wielu takich jest.
Ale żaden nie uczy się języka. Idą do sklepów stadnie, po 20-30 osób, całymi rodzinami, jak u siebie. Mają w dupie zalecenia rządu, to ich wszędzie gonią.

A teraz typowym znakiem, czy pracujesz legalnie jest płacenie kartą. Tu banki są ważniejsze, niż policja. Bo gdy już bank cię sprawdzi (a sprawdza dokładnie, włącznie z dzwonieniem do pracy, czy i jak tam pracujesz), to wiadomo, że jesteś wiarygodny. I możesz teraz wynająć mieszkanie, wziąć kredyt czy auto w leasing.

A w sklepach nadal większość "obcych" płaci gotówką. Dlaczego? Wiadomo...

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 28 mar 2020, 12:04
autor: dziobu
[OT]
Gmeracz pisze:Tu banki są ważniejsze, niż policja. Bo gdy już bank cię sprawdzi (a sprawdza dokładnie, włącznie z dzwonieniem do pracy, czy i jak tam pracujesz), to wiadomo, że jesteś wiarygodny. I możesz teraz wynająć mieszkanie, wziąć kredyt czy auto w leasing.
U nas dalej jak lewy przedstawiciel weźmie kredyt na sfałszowany dowód osobisty i podrobiony podpis to jest to Twój problem i Ty masz się tłumaczyć, a nie bank. Także ten tego...w PL bez zmian :D

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 28 mar 2020, 13:16
autor: Matlej
dziobu pisze:Nie poświęcisz 3 sekund na szukanie?
viewtopic.php?f=75&t=5764
Dzięki kolego za link do posta, ale:
1. Post wystawiłem w nocy licząć że ktoś podrzuci bezpośrednio link żebym mógł już coś na noc puścić.
2. Nie wiem czy widzisz jestem początkującym "drukażem" a w linku który podałeś jest kilka plików i już teraz wiem że nie każdy projekt nadaje się do mojej drukarki
3. Na szczęście we Wrocławiu jest fundacja do której zadzwoniłem z pytaniem czy mogę pomóc bo mam drukarkę i chcę też pomoc. Przez tel pomógł mi dostosować ustawienia (bo tak jak pisałem wcześniej) nie każdy plik wychodził u mnie na drukarce.

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

: 28 mar 2020, 13:27
autor: mcxmcx
Gmeracz pisze:
McKee pisze:A możesz 2 słowa napisać jak to tam u Ciebie wygląda?
Ostatnio dużo się wydarzyło zmian. Dwoma słowami się nie da McKee ;)

Oprócz tego, co podał mcxmcx dodam, że mam zawieszoną pracę od wtorku do odwołania. Firma (15 000 ludzi) powiedziała, że zapłaci nam pełną pensję do połowy kwietnia, potem mamy 80% swojej pensji miesięcznie ochrony od państwa.
Do tego zakaz eksmisji z wynajmowanych i najczęściej prywatnych domów mimo ew. niepłacenia czynszu, możliwość ugody z elektrownią i gazem gdy masz pre-paid (wiele domów ma liczniki na kartę lub klucz z czipem, a doładowujesz w sklepach. I to jest fajne, bo się bardziej pilnujesz i nie masz zaległości).
Do tego banki idą na ugody ze spłatami kredytów, np. morgage czyli powiedzmy wieczyste użytkowanie, a firmy idą na ugody ze spłatami innymi...
No wszyscy robią jak mogą, bo wiedzą że trzeba ratować, co się da. Bo zatłuczesz gościa, to nie będziesz miał później kasy. Czyli nie zabijamy kury od złotych jajec.

Jest ogromna różnica jak dla mnie. Oczywiście to subiektywne i oparte głównie na necie.

Ale zyski masz pod warunkiem, że pracowałeś na legalu ze zgodą na pracę, a nie dorywczo z agencji, czy też płatne do łapy, czyli na czarno. Dzisiaj widziałem w mieście grupki Rumunów i innych egzotycznych, którzy nie wiedzą co dalej robić.

Bo nie są zarejestrowani, bo pracowali na czarno, bo nie mają teraz kasy na mieszkanie i nie wiedzą, co dalej. Wielu takich jest.
Ale żaden nie uczy się języka. Idą do sklepów stadnie, po 20-30 osób, całymi rodzinami, jak u siebie. Mają w dupie zalecenia rządu, to ich wszędzie gonią.

A teraz typowym znakiem, czy pracujesz legalnie jest płacenie kartą. Tu banki są ważniejsze, niż policja. Bo gdy już bank cię sprawdzi (a sprawdza dokładnie, włącznie z dzwonieniem do pracy, czy i jak tam pracujesz), to wiadomo, że jesteś wiarygodny. I możesz teraz wynająć mieszkanie, wziąć kredyt czy auto w leasing.

A w sklepach nadal większość "obcych" płaci gotówką. Dlaczego? Wiadomo...

Teraz tez agencyjni, umowy 0hr i inni maja tez ochrone, ale... trzeba znac jezyk zeby sie zapisac.