Bloby przy wydruku w PETG

[Zepco]

Też o tym czytałem, tylko trzeba sobie dorobić tunel zamiast tacek. Wydaje mi się że jest to lepsze rozwiązanie od piekarnika. Z PLA/ABS/PETG nie miałem problemu, ale chciałem trochę drukować nylonem i być może filamentem z dodatkiem drewna/bambusa i dobrze by było zabezpieczyć się na starcie. Żel krzemionkowy na pewno zakupię. Rozglądałem się za torebkami, ale to wychodzi taniej, ma wskaźnik nasycenia i można użyć ponownie.

[McKee]

Jakoś do suszarki nie jestem przekonany - musi chodzić długo i rozsiewa te opary plastiku. Może to moja paranoja, ale kupiłem, przemyślałem i nie używam (tylko do suszenia krzemionki - nie do filamentu).
- Najlepszy jest strych w lecie, tylko musi być ciepły.
- Żele / kamyki krzemionkowe (mam 4 kg osuszaczy samochodowych) są OK, ale są trudne w suszeniu - (piekarnik czy mikrofalówka tylko, jak żony nie ma i nie widzi ). Za dużo zachodu. W suszarce na grzyby lepiej suszyć.
- lepiej sprawdzają się osuszacze krzemionkowe z wbudowanymi grzałkami (pingi i-dry) - mam w kilku pudełkach z ikei co kwartał osuszam - jest OK.

W zasadzie (tak sobie teraz pomyślałem) można by samemu coś takiego wykonać/wydrukować - w środku jest zwykły żel krzemionkowe - trzeba tylko wydrukować przewiewną obudowę i dodać oporniki ceramiczne na ~20-30W. Może być nawet żarówka
Piekarnik (u mnie) do innych celów służy.

PS.: jeżeli cena jest istotna to osuszacze krzemionkowe można kupić po 1,5zł / 250g (woreczek) - wystarczy poszukać na allegro.

[Pszemeq]

PetG nie lubi wolnego drukowania bo się gotuje.

Marcin,
dziękuję że jesteś!
Ile ja się naszukałem/naczytałem różnych rad odnośnie PETG.
Poszło na śmieci z 0.5 kg dobrego filamentu na bezskuteczne próby wydruku SZCZELNEJ wazy.
I wszystko jak krew w piach: bloby, nitkowanie...pełen zakres temperatur....próby suszenia filamentu (bo bomblowanie też było słychać)...
A cały problem rozwiązało jedno zdanie "PetG nie lubi wolnego drukowania bo się gotuje".
Dziękuję Miszczu!

Pozdrawiam wszystkich:
Pszemeq

[Abys]

PetG nie lubi wolnego drukowania bo się gotuje.

Marcin,
dziękuję że jesteś!
Ile ja się naszukałem/naczytałem różnych rad odnośnie PETG.
Poszło na śmieci z 0.5 kg dobrego filamentu na bezskuteczne próby wydruku SZCZELNEJ wazy.
I wszystko jak krew w piach: bloby, nitkowanie...pełen zakres temperatur....próby suszenia filamentu (bo bomblowanie też było słychać)...
A cały problem rozwiązało jedno zdanie "PetG nie lubi wolnego drukowania bo się gotuje".
Dziękuję Miszczu!

Pozdrawiam wszystkich:
Pszemeq

Jakie prędkości teraz masz?
Retrakcja?

[Pszemeq]

prędkości: wszystko na 35mm/s
retrakcja 3mm@25mm/s (bowden)
Temperatura minimalna przy której dobrze zlepiają mi się warstwy: 225 st.C (producent zaleca 220-260)
Żeby uzyskać pełną szczelność podbiłem jeszcze ekstruzję do 105%.
I waza wychodzi idealnie - ani jednego bloba czy niteczki
Żeby wydrukować max. rozmiar (204 mm wysokości) zwiększyłem jeszcze ekstruzję do 110%, ale tu już powstało kilka mikro-blobów w kątach/załamaniach wydruku

Aha:
I drukuję z dyszą 0.6, gr. linii 0.8 na Anycubic I3Mega

[Pszemeq]

i duża waza (h=204mm) też wydrukowana bez skazy: niepotrzebnie zmniejszyłem prędkość do 30mm/s.
Wróciłem do 35 mm/s ekstruzja 110% i temperature podbiłem do 230 żeby skompensować większy wypływ...
i znowu ani jednego bloba czy niteczki i trzyma wodę

Znaczy z PETem można kombinować ze wszystkim...za wyjątkiem zwalniania wydruku .
Zupełnie nieintuicyjnie w stosynku do doświadczeń z innymi materiałami

[McKee]

Czekaj: Jeżeli 35mm/s to nie jest wolno (a moim zdaniem to jest nawet nawet "bardzo wolno"), to ile dla Ciebie to jest "wolno"?
Chodzi mi o to przy jakich prędkościach się PETG gotuje?

[Pszemeq]

No wszystko zależy od objętości wypływu.
Weż pod uwagę, że ja drukuję na dyszy 0.6 a więc wolumen do podgrzania to 225% tego co masz przy standardowym 0.4.

I tak: mając problemy z tymi nieszczęsnymi wazami zacząłem (wzorem doświadczeń z innymi materiałami) zjeżdzać z prędkości
ą coraz bardziej. Stanąłem na 20-25mm/s. I przy tej prędkości uważam że nie da sie poprawnie wydrukować PETG dyszą 0.6 bo filamen się pieni - świetnie to widać jak popatrzysz na ściaknkę pod światło a tam mnóstwo uwięzionych banieczek (o blobach i nitkach już nie wspominając)
Na 0.6mm podbicie do 35mm/s rozwiązało u mnie sprawę przy jednoczesnym dobraniu temperatury. Podejrzewam że na 0.4 to mogłoby być za wolno.

Większych prędkości nie próbowałem, bo chciałem mieć w miarę równomiernie podgrzany filament w całej objętości a standardowe dysze mają dość krótkie "gardło"
Wydaje się, że, że PETG ma bardzo wąski zakres optymalnych temperatur wydruku i temperaturę bloku trzeba dokładnie dobierać do konkretnych prędkości i wolumenu tworzywa (średnica dyszy, szerokości linii, współczynnik ekstruzji...) żeby temp. strumienia filamentu wypływającego z dyszy była bliska ideału

U mnie kluczem do sukcesu okazało się ustawienie prędkości "nie mniejszej niż..." i stopniowe zwiększanie temperatury od minimum producenta (tu 220) do momentu aż zaczną się pojawiać w ściankach banieczki (powietrza?)i pozostawienie temp. się minimalnie poniżej.

M.zd. minimalna prętkość wydruku PETa to taka, przy której na najniższej zalecanej temperaturze wydruku ścianka jest przejrzysta i nic się nie pieni.
Oczywiście można obniżać temperaturę coraz bardziej (również poniżej zaleceń producenta)ale wtedy, choćby ch. na ch. stawał (;-P) taki wydruk ne będzie wodoszczelny a drobne nitki i bloby i tak się będą czasem pojawiać bo PET przykleja się wtedy do boków dyszy.

Last but not least: sądzę że z każdym filamentem PET da się uzyskać "ładny" wydruk bz blobów i nitek, ale nie z każdym wodoszczelność obiektów cienkościennych. Mam taki techniczny (niby większej wytrzymałości) Rosa3D Premium z którego, niezależnie od ustawień szczelności nie uzyskałem (nie wiem...może przy warstwie 0.1 by się udało?...ale nie po to montowałem dysze 0.6 żeby czekać godzinami na jeden wazonik...)

Sorki za taką rozwlekłą wypowiedź ale dojście do tych wniosków kosztowało mnie tyle czasu (i filamentu) że, gdyby nie Marcin, to już bym się poddał. Mam nadzieję że ktoś z tych doświadczeń równiez skorzysta i ukoi moje sumienie

[Berg]

No wszystko zależy od objętości wypływu.
Weż pod uwagę, że ja drukuję na dyszy 0.6 a więc wolumen do podgrzania to 225% tego co masz przy standardowym 0.4.

eee. moment, chyba nie. Pole przekroju jest dla 0.4mm 0.1256mm^2 a dla 0.6 0,2826mm^2 . Pewnie z tego Ci wyszło 225%. Jednak przy takim porównaniu to bez znaczenia. Przepływ jest równy po prostu faktyczna szerokość*wysokość*długość ścieżki na min. Niezależnie od przekroju dyszy. Przepływ jeśli drukujesz ścieżką o szerokości 0.6mm przy pozostałych parametrach (wys warstwy, prędkość druku) niezmiennych jest o 50% większy niż ścieżką 0.4mm i rodzaj dyszy kompletnie nic do tego nie ma. Oczywiście nie ma, póki daje radę.
Inaczej mówiąc przy ścieżce o szer. 0.6mm prędkości druku 35mm/s przepływ jest taki sam jak przy 0.4mm i prędkości 52mm/s, pozostałych parametrach niezmiennych.
Ekstruder o tej samej mocy silnika przez grubszą dyszą po prostu da radę przepychać szybciej i/lub nieco chłodniejszy=bardziej gęsty materiał.

[Pszemeq]

Tak chyba nie wyraziłem się dość precyzyjnie niepotrzebne tu było słówko "wolumen" ...
Tą samą objętość można przepchać przez mniejszą dyszę w tym samym czasie z większą prędkością ale dystrybucja ciepła w całym przekroju materiału będzie trochę inna (cieńka strużka bardziej równomiernie rozgrzana), więc te same zjawiska mogą zachodzić przy nieco różnych prędkościach.
No i obawiam się że uzyskanie ścanki grubości 0.8mm bez żadnych artefaktów może być trudne mimo że teoretycznie powinen wystarczyć,sam wolumen. Może się mylę, ale próba uzyskania grubości 0.8 na dyszy 0.6 nie poddawała sę u mnie matematycznym proporcjom stosowanym przez slicera . Mimo że czoło dyszy ma średnicę z 1.5 mm i teoretycznie mogłoby rozprasować materiał na tą szerokość bez problemu. Ale może nie poświęciłem dość czasu na strojenie parametrów?

Mimo wszystko mam mocne podejrzenie że przy gęstości i jednocześnie lepkości jaką ma PET w optymanej temperaturze (w porównaniu do takiego np PLA) zachowanie przy zmianach średnicy/prędkości ekstr. może mocno odbiegać od liniowego przybliżenia jakie się zakłada przy tych szacunkach...
Ale kilogram filamentu zużytego na dostrojenie procesu przy 0.6 skutecznie zniechęca mnie to testów porównawczych przy 0.4