'Martwy punkt' na stole renkforce rf100

[scuffle]

Hej, pierwszy post!

Kupiłem kilka dni temu za grosze Renkforce rf100, dokupiłem oryginalny stół (nie było w zestawie :V), kilo PLA i PET-G, skalibrowałem stolik i pierwsze wydruki z PLA nie były złe, logo rf100 z karty wydrukowało bez problemów.

Potem próbowałem PETG, pierwsze warstwy bez problemu, potem linie zrobiły się strasznie cienkie, do momentu w którym praktycznie nie było ich widać.

Zapakowałem znów PLA, wyczyściłem milion razy i na pierwszy rzut oka wszystko ok, ale drukarka nagle znalazła sobie "martwy punkt" na stole, gdzie albo nie drukuje w ogóle albo bardzo cienko, co widać na fotach. Drukarka zdaje się w ogóle nie wypuszczać filamentu w tych miejscach, reszta wydruku też nie wygląda zachwycająco.
Instrukcja renkforca nie pomaga, nie znam niemieckiego żeby poszukać u nich odpowiedzi, a ja jestem kompletnie zielony co może być nie tak.

Czyściłem i wyrównywałem stolik, wszystko rusza się płynnie, filament odwija się swobodnie, ustawienia druku standardowe, takie jak przy pierwszych wydrukach (z petg zwiększyłem tylko temp).

Jakiś pomysł co jeszcze mogę z tym zrobić?

[mcxmcx]

Że kabelek od ekstrudera zepsuty? Że tam coś wieje?

[papkie]

Cześć!

Ja miałem podobną sytuację gdy drukowałem zbyt szybko i ekstruder nie nadążał już po jakimś czasie wypluwać filamentu.
Może tutaj być parę przyczyn, przegrzewający się stepstick ekstrudera, zapychająca się dysza itp.

Zerknij tutaj:
viewtopic.php?f=8&t=68

[dziobu]

Że kabelek od ekstrudera zepsuty? Że tam coś wieje?

Popieram. Miałem to samo. Przetarty kabel do ekstrudera - u mnie w pewnym układzie wysokość (Z) + pozycja na stoliku silnik po prostu nie działał. Rezultat był identyczny.

[Berg]

a po angielsku?
http://www.produktinfo.conrad.com/daten ... RUCKER.pdf

[scuffle]

Dzięki, macie rację. Ekstruder faktycznie traci moc kiedy dochodzi do tego konkretnego miejsca. Zablokowałem wiązkę kabli sztywno i póki co działa, nowy kabel na szczęście tani.