Pomysł jest taki, że czujnik miałby się wysuwać lub opuszczać ( jeszcze nie wiem jak, ale mam małe serwo na zbyciu).
-Pomiar w założeniu rozpoczynał by się tak jak na schemacie start w miejscu Xmin Ymin, kilka punktów (czerwone), następnie następuje
korekta silników osi Z ( jako, że w moim rozwiązaniu występują dwa silniki) co powinno dać oś X równoległą do stołu.
- Następnie pomiar w punktach zielonych, które pozwolą wyciągnąć na zewnątrz różnice między dwoma pozostałymi narożami, którą korygować już można ręcznie (lub w wersji rozbudowanej jakimś krokowcem?), dawałoby to ustawienie stołu prostopadle do osi Z.
- Czujnik się chowa i koniec poziomowania..
Dystans między czujnikiem, a dyszą z tego co czytałem to można wrzucić zdeklarować w sofcie, więc to załatwiłoby sprawę jakichś zmian dysz, ekstruderów itp.
Co myślicie o tym pomyśle, może ktoś już coś podobnego robił, w ogóle czy jest sens pchać się w coś takiego? Czekam na jakieś opinie.
https://drive.google.com/open?id=15w3O6 ... SQUqr_2emY
Pozdrawiam, 
