Strona 1 z 10

Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 17 maja 2018, 10:40
autor: margas
Usiłuje ustawić parametry druku dla modelu i choć próbowałem korygować różne parametry nic z tego nie wychodzi i sam już nie wiem gdzie popełniam błąd powodujący takie koszmarne wydruki. Kostka kalibracyjna wyszła dobrze ale to jedyny poprawny wydruk reszta prostych modeli które próbowałem wydrukować już nie i tak namieszałem w ustawieniach że już tego nie ogarniam. Google niestety nie jest zbyt pomocne bo ilu drukarzy tyle sugestii ustawień. W załączniku *.zip definicje konfiguracji Cura i drukarki a na zdjęciu problem.

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 17 maja 2018, 10:41
autor: dragonn
Co to za drukarka? Masz grzany stół? Mnie to wygląda jak by pierwsza warstwa miała problem z przyleganiem lub drukujesz zbyt szybko pierwszą warstwę.

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 17 maja 2018, 11:26
autor: Kopytko
Za blisko stołu, zbyt niska temp dla tej pierwszej warstwy i zatłuszczony stół, odtłuścić można bardzo dobrze octem spirytusowym , który w większości domów znajdzie się od ręki.

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 17 maja 2018, 13:36
autor: margas
Drukarka to JGaurora. Stół wypoziomowany na "kartkę" i wyczyszczony żeby dobrze przylegało bo z tym też były małe "schody". Temperatura głowicy na pierwszej warstwie 205 wysokość 0.3 potem 200 wysokość 0.2. Stół 70 potem 60.

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 18 maja 2018, 12:36
autor: McKee
Prędkość pierwszej warstwy?
Na początek ustaw z 10-15mm/s
Ja u siebie staram się nie przekraczać 30mm/s dla pierwszej warstwy ale to już po "tuningu" (mam ustawione i działa, ale powoli do tego dochodziłem zaczynając od wolnego 10mm/s).
Moim zdaniem pierwsza warstwa jest za wysoka. 0.3mm nie rozprasuje się ładnie przy dyszy 0.4mm.

Przy PLA nie ma sensu grzać stołu (moim zdaniem).

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 18 maja 2018, 12:48
autor: margas
Nie siedzę z założonymi rękami tylko szukam dobrych ustawień. Jest już lepiej ale pojawiły się takie "wypryski" i nie wiem który parametr skorygować.

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 18 maja 2018, 12:51
autor: McKee
Szerzej ścieżki. "First Layer Width". Ja mam ustawione 125% (ale zupełnie inna drukarka i slicer).

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 18 maja 2018, 16:55
autor: margas
Ale się wpuściłem w maliny … włączyłem sobie prasowanie ale bez opcji na ostatniej warstwie i prasował ….. wyszło nieźle ale czas …. UFF ..

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 19 maja 2018, 08:35
autor: margas
Czyli takie "brzuszki" to efekt chwilowego niedoboru filamentu ?.

Re: Kłopot z ustawieniami Cura 3.2

: 19 maja 2018, 10:35
autor: McKee
Wręcz przeciwnie. Warstwy na siebie zachodzą, ale czasem za bardzo, filament się nie mieści / ew źle przylega do stołu i wtedy 'wybija' zamiast się dać rozprasować.
Trochę dziwnie to u Ciebie wygląda, bo u mnie to zawsze było w jednym spójnym obszarze - jak 'wybiło' w jednym miejscu to zwykle też na sąsiedniej ścieżce obok. Ogólnie za dużo filamentu - można lekko podnieść głowicę (ja co 0,02mm softwareowo to zmieniałem), albo rozszerzyć ścieżki / zmienić szerokość ścieżek.

Sprawdziłem to jeszcze u siebie, bo pamiętam, że zawsze wydawało mi się, że ten parametr jakoś 'odwrotnie' działa, i że kiedyś nawet 200% miałem, ale w "obecnych" profilach na 3 drukarkach mam: 150%, 100% i 100% - przy czym najładniej drukuje 1-szą warstwę ta na 150% ustawiona. Nie ruszam tego od dawna zgodnie z zasadą "działa to nie dotykać". To kompletnie różne drukarki, różny autoleveling (jedna bez).
Testy, testy, testy ... musisz to sobie ustawić zmieniając co wydruk lekko parametry tak, żeby było dobrze ;) - zmień szerokość ścieżki na 120 i 80% i porównaj.