Multikolor w określonym miejscu druku

[McKee]

W S3D jest parametr "gantry height" albo jakoś podobnie - chodzi o wysokość elementu, który może być drukowany obok innego - odległość od stołu do pierwszego elementu głowicy, który zaczepi o inny drukowany element.
Nie wiem ile dokładnie mm jest w Prusie MK3, ale trzeba podzielić wysokość kabiny przez tą odległość i wyjdzie nam połowa ilości wymaganych zmian filamentu (zmiana na inny kolor i powrót do poprzedniego). Kabina jest niska chyba z 0.5mm? To może i na dwóch zmianach filamentu by poleciało.
W Gate 2 mam koło 1cm chyba... to już prawie na pewno do zrobienia z 2-ma zmianami kolorów tylko - w sumie nie jest to nawet wyzwanie "drukarkowe" a bardziej matematyczno-programistyczno-logistyczne
Przykładowo:
Jeżeli "gantry height" w Prusie ma 3mm to:
Drukowany byłby cały dół, aż do kabiny, potem kabina (dajmy na to 3mm z 5), potem stateczniki (też 3mm) potem kabina (pozostałe 2mm) i stateczniki do końca. Ledwie 4 zmiany filamentu. Pikuś. Ale dalej szkoda zachodu

PS.: Pociąć trzeba na te 3 elementy i drukować je po kolei (3-ma procesami w ramach jednego wydruku - element po elemencie a nie warstwa po warstwie).

PS.: Virgin: nie, nie ma grzebania w gcode prawie wcale. Drukujesz samolot tak jak leci - bez przesunięć żadnych - tylko pauzy pomiędzy procesami trzeba powstawać - 4 razy zaledwie.

PS.:

Ale tu nie ma doświadczonego drukarza

I wcale go nie potrzeba. To nie jest trudny wydruk. Raczej konieczność posiadania odpowiednich narzędzi - jeden program do pocięcia i jeden do wydrukowania Większym wyzwaniem jest zrobienie dobrego profilu do drukarki czy nietypowego filamentu, albo wydrukowanie benchy z gumy .

[rocendroll]

OK xD Czyli da się zrobić! ;D

Jaki program będzie odpowiedni? Silmplify 3D czy wystarczy żebym się zaopatrzył w jakiś darmowy? Czy w ogóle potrzebuję wziąć ten model do zewnętrznego niż narzędzia do druku 3D kombajnu graficznego i tam pociąć?

[virgin71]

Moim zdaniem, jest tak jak FR dopisał. To jest raczej coś na później, a nie na start. Stateczniki są tak daleko, że spokojnie można tę kabinę nadrukować. Tak mi się wydaje.

[McKee]

Najlepiej kup Simplify3D, ale jak masz skłonności masochistyczne to Slic3r też wystarczy
A najrozsądniejsze wyjście to jednak pędzlem tak jak FR pisał, bo post-proccesingu też warto się nauczyć - sam wydruk z drukarki to dla niektórych tylko półfabrykat .

[rocendroll]

To znaczy u mnie już decyzja zapadła, że chcę się nauczyć drukować kawałek druku, a potem kontynuować w inny miejscu. Ok załatwię sobie Simplify 3d i co potem? ;p Można tam ustawiać "Sfery" druku albo coś podobnego? Że 1) druk będzie przygotowany tak że ekstruder nie zahaczy 2) miałby program wymusić nie drukowanie na warstwach, a zamiast tego wydrukowanie jednego elementu w 1 strefie, potem pozwolić na zmianę filamentu i drukowanie w 2 strefie?

[McKee]

Coś w tym stylu jak napisałeś o "sferach". Jest podział na procesy, które mogą być drukowane z innymi parametrami i niezależnie, ale wysokość takiej "strefy" zależy od konstrukcji drukarki/głowicy i tego jaki kształt ma drukowany obiekt - to wszystko trzeba sobie samemu pomierzyć / ustawić. U mnie w jednej drukarce mam ustawione "Max height clearance" na około 1cm ale w innej (z której korzystam częściej) tylko na 0,45mm - co pozwala jedynie 2 warstwy o wysokości 0.2mm wydrukować w "strefie" - a w większości przypadków nie ma sensu zmiana filamentu co 2 warstwy - lepiej wydrukować oddzielnie i potem skleić - jest łatwiej i szybciej. Ale można jednocześnie (!) drukować dwa elementy - jeden na warstwie 0.05 a drugi 0.3
Możesz kupić S3D i jeżeli ci się nie spodoba to w ciągu miesiąca możesz zwrócić.

W zasadzie to samo można robić też w innym slicerze - tylko wymaga to większego dłubania w g-code, a w S3D łatwo jest (ręcznie) pauzy powstawiać pomiędzy procesami, więc dłubanie w g-code jest minimalne.

[anraf1001]

Możesz kupić S3D i jeżeli ci się nie spodoba to w ciągu miesiąca możesz zwrócić.

W ciągu 2 tygodni