Jak to jest w końcu z szybkością retrakcji?
: 02 paź 2018, 18:05
Opisz problem który właśnie rozwiązałem, często przy drukowaniu tego typu rzeczy:
Od razu mówię - przetestowałem wszystko, temperatura, zabawy costem, wipe. Co najwyżej niektóre parametry redukowały problem ale nigdy nie rozwiązywało go całkiem a czasem wprowadzały inne problemy.
No i teraz możemy przejść do samej prędkości retrakcji, zawsze gdzie czytałem czy ktoś na forum polecał zmienić coś to sugerowali ustawić więcej. Generalnie to przetestowałem wartości od 30mm/s do 120mm/s na dwóch różnych ekstuderach. Na pewno żadne z nich nie gubił kroków.
A wczoraj z głupot ustawiłem 15mm/s i problem zniknął Dodam że problem dotyczył głównie PLA, przy PET-G był znacznie mniejszy. Czy ktoś używa również tak niskich szybkości retrakcji?
Retrakcja mi nie domagała, samą odległość retrakcji miałem już wykalibrowane na maxa (cokolwiek wyżej i full metal się zatykał). Szkoda że nie mam zdjęcia jak wyglądał problem ale generalnie nie były to typowe nitki tylko bardziej 'farfocle' które robiło się na końcu retrakcji, tak jak by filament wyciekał w trakcie ruchów jałowych.Od razu mówię - przetestowałem wszystko, temperatura, zabawy costem, wipe. Co najwyżej niektóre parametry redukowały problem ale nigdy nie rozwiązywało go całkiem a czasem wprowadzały inne problemy.
No i teraz możemy przejść do samej prędkości retrakcji, zawsze gdzie czytałem czy ktoś na forum polecał zmienić coś to sugerowali ustawić więcej. Generalnie to przetestowałem wartości od 30mm/s do 120mm/s na dwóch różnych ekstuderach. Na pewno żadne z nich nie gubił kroków.
A wczoraj z głupot ustawiłem 15mm/s i problem zniknął Dodam że problem dotyczył głównie PLA, przy PET-G był znacznie mniejszy. Czy ktoś używa również tak niskich szybkości retrakcji?