JG Aurora kompletny fail
- Jołaśka
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 lis 2018, 22:45
- Lokalizacja: Szczecin
- Drukarka: Makerbot Replicator+
JG Aurora kompletny fail
Witam
Wczoraj rozpakowałam i uruchomiłam JG Aurora a5 (szukałam drukarki o dużym formacie druku, ktora będzie pomagała mi w tworzeniu projektów), no i właśnie...
Po wylevelowaniu stołu, zainstalowaniu Ultimaker Cura i wszystkich krokach opisanych w instrukcji zaczęłam drukować.
Pierwszy druk wyszedł jakby był zrobiony z waty cukrowej. Po jakimś czasie w trakcie druku, extruder przestał wogóle podawać filament.
Wyłączyłam ją, zaczekałam az ostygnie etc. Ponownie uruchomiłam i zaczęłam od nowa.
Wymieniłam filament,
Tym razem drukarka wogóle nie reagowała na przyciski i zaczęła wydawać dziwny dżwięk (z dolnej obudowy pod stołem).
Próbowała również drukować (bez wyciskania filamentu) w powietrzu, jakies 5 cm nad stołem.
No a po rozgrzaniu extrudera do 200 stopni nagle poczułam zapach palonego oleju
I tutaj chciałabym zadać wszystkim jedno, ale to bardzo ważne pytanie:
Czy otrzymałam kompletny chiński bubel i czy to ja jestem nienormalna?
P.s Posiadam również Makerbota Replicatora i ta drukarka mnie nigdy nie zawiodła.
Pozdrawiam
Jołaśka
Wczoraj rozpakowałam i uruchomiłam JG Aurora a5 (szukałam drukarki o dużym formacie druku, ktora będzie pomagała mi w tworzeniu projektów), no i właśnie...
Po wylevelowaniu stołu, zainstalowaniu Ultimaker Cura i wszystkich krokach opisanych w instrukcji zaczęłam drukować.
Pierwszy druk wyszedł jakby był zrobiony z waty cukrowej. Po jakimś czasie w trakcie druku, extruder przestał wogóle podawać filament.
Wyłączyłam ją, zaczekałam az ostygnie etc. Ponownie uruchomiłam i zaczęłam od nowa.
Wymieniłam filament,
Tym razem drukarka wogóle nie reagowała na przyciski i zaczęła wydawać dziwny dżwięk (z dolnej obudowy pod stołem).
Próbowała również drukować (bez wyciskania filamentu) w powietrzu, jakies 5 cm nad stołem.
No a po rozgrzaniu extrudera do 200 stopni nagle poczułam zapach palonego oleju
I tutaj chciałabym zadać wszystkim jedno, ale to bardzo ważne pytanie:
Czy otrzymałam kompletny chiński bubel i czy to ja jestem nienormalna?
P.s Posiadam również Makerbota Replicatora i ta drukarka mnie nigdy nie zawiodła.
Pozdrawiam
Jołaśka
A real SMART TV will start raising it's volume when you start eating chips.
- FlameRunner
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 6568
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
- x 2056
Re: JG Aurora kompletny fail
Witaj na forum!
Przede wszystkim, nie panikuj.
Istna seria niefortunnych zdarzeń, ale możliwe że to wszystko to są błahe sprawy.
W jakim stanie jest w tym momencie drukarka?
Czy po włączeniu interfejs działa?
Jaki jest ten dziwny dźwięk, czy masz może nagranie?
Czy głowica się nagrzewa?
Czy filament w ogóle przechodzi przez głowicę (przy ręcznym popychaniu lub poruszaniu silnikiem E w menu drukarki)?
PS Właśnie tym się różni drukarka za kilkaset - tysiąc kilkaset złotych od drukarki za kilka - kilkanaście tysięcy. Ta pierwsza może wymagać "dopieszczenia".
Przede wszystkim, nie panikuj.
Istna seria niefortunnych zdarzeń, ale możliwe że to wszystko to są błahe sprawy.
W jakim stanie jest w tym momencie drukarka?
Czy po włączeniu interfejs działa?
Jaki jest ten dziwny dźwięk, czy masz może nagranie?
Czy głowica się nagrzewa?
Czy filament w ogóle przechodzi przez głowicę (przy ręcznym popychaniu lub poruszaniu silnikiem E w menu drukarki)?
PS Właśnie tym się różni drukarka za kilkaset - tysiąc kilkaset złotych od drukarki za kilka - kilkanaście tysięcy. Ta pierwsza może wymagać "dopieszczenia".
- TDI-CAD
- Postów w temacie: 2
- Posty: 1538
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 19:27
- Lokalizacja: Wrocław
- Drukarka: K1C, Gate 1 fiber
- x 568
Re: JG Aurora kompletny fail
Masz dobrą drukarkę a kupujesz chińczyka, który wymaga drobnych acz istotnych poprawek.
Drukowanie watą to normalka, trzeba poprawić głowicę i zwiększyć napięcie referencyjne na stepstiku ekstendera.
Druga przypadłość może wskazywać na awarię czujnika filamentu. Może wtyczki elektryczne trzeba poprawić.
Trzecia przypadłość to coć dla mnie nowego - ten zapach palonego oleju. Może filament się zagotował w głowicy bo ekstruder nie podaje nowej porcji?
pzdr
t
Drukowanie watą to normalka, trzeba poprawić głowicę i zwiększyć napięcie referencyjne na stepstiku ekstendera.
Druga przypadłość może wskazywać na awarię czujnika filamentu. Może wtyczki elektryczne trzeba poprawić.
Trzecia przypadłość to coć dla mnie nowego - ten zapach palonego oleju. Może filament się zagotował w głowicy bo ekstruder nie podaje nowej porcji?
pzdr
t
- Jołaśka
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 lis 2018, 22:45
- Lokalizacja: Szczecin
- Drukarka: Makerbot Replicator+
Re: JG Aurora kompletny fail
Witam ponownie i dziękuję za odpowiedź, no więc tak:
Włączyłam ją ponownie, dźwięku juz nie wydaje, zaczęła reagować na interfejs,
głowica się nagrzewa, stół też,
filament wogóle nie przechodzi przez głowicę, nawet gdy ta jest rozgrzana - nie kapie i nie spływa.
Próbowałam kilka razy zmieniać filament, ale widzę, że końcówka (ta która była najbliżej głowicy wogóle nie jest stopiona).
Naprawdę nie wiem o co chodzi.
Już pierwszy druk ciągneła nitkami, nie wiem czy to nie wina całego extrudera.
Owszem mam dobrą drukarkę, jednak ta nie ma aż tak dużego pola roboczego jaki jest mi w tej chwili potrzebny
Zastanawiam się czy naprawdę nie zainwestować trochę więcej w da Vinci albo Lulzbot'a, czytałam sporo dobrych opinii o Aurorze, dlatego zdecydowałam się na zakup.
Włączyłam ją ponownie, dźwięku juz nie wydaje, zaczęła reagować na interfejs,
głowica się nagrzewa, stół też,
filament wogóle nie przechodzi przez głowicę, nawet gdy ta jest rozgrzana - nie kapie i nie spływa.
Próbowałam kilka razy zmieniać filament, ale widzę, że końcówka (ta która była najbliżej głowicy wogóle nie jest stopiona).
Naprawdę nie wiem o co chodzi.
Już pierwszy druk ciągneła nitkami, nie wiem czy to nie wina całego extrudera.
Owszem mam dobrą drukarkę, jednak ta nie ma aż tak dużego pola roboczego jaki jest mi w tej chwili potrzebny
Zastanawiam się czy naprawdę nie zainwestować trochę więcej w da Vinci albo Lulzbot'a, czytałam sporo dobrych opinii o Aurorze, dlatego zdecydowałam się na zakup.
A real SMART TV will start raising it's volume when you start eating chips.
- TDI-CAD
- Postów w temacie: 2
- Posty: 1538
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 19:27
- Lokalizacja: Wrocław
- Drukarka: K1C, Gate 1 fiber
- x 568
Re: JG Aurora kompletny fail
Jak już kupiłeś to trzeba kilka godzin i da się to poprawić. Jednak będzie potrzebna prawdopodobnie pomoc zewnętrzna.
Tu jest jeden z postów opisujących tą drukarkę:
viewtopic.php?f=34&t=2335
Tu jest jeden z postów opisujących tą drukarkę:
viewtopic.php?f=34&t=2335
- dziobu
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 8909
- Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
- Drukarka: ZMorph 2.0(S)
- x 5842
- Kontakt:
Re: JG Aurora kompletny fail
A tak zupełnie osobno - drukujesz może z plastiku który był w komplecie z drukarką?
Pozdrawiam
Paweł
Projekty: ELF | AVAT 01 | HotPlate-1
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Paweł
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
- Jołaśka
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 lis 2018, 22:45
- Lokalizacja: Szczecin
- Drukarka: Makerbot Replicator+
Re: JG Aurora kompletny fail
Najpierw zaczęłam druk z plastiku, ktory był razem z drukarką, następnie (po "wacie), zmieniłam filament na ten, ktory używam do makerbota ale bez rezulatu.
A real SMART TV will start raising it's volume when you start eating chips.
- Berg
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 7564
- Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
- Lokalizacja: Kraków
- Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
- x 2667
Re: JG Aurora kompletny fail
@Jołaśka może uzupełnij profil, albo napisz z jakiego jesteś miasta. Ktoś, kto wie jak ocenić, czy jest ok powinien to zobaczyć.
Prusa i3 mk3s https://tinyurl.com/y65mva4m
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2
- dziobu
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 8909
- Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
- Drukarka: ZMorph 2.0(S)
- x 5842
- Kontakt:
Re: JG Aurora kompletny fail
To co napisałaś sugeruje że:
- w części ciepłej gotujesz plastik (stąd zapach) - to co mogło to wyciekło, teraz tylko przypalasz resztki,
- wyciągając filament wepchałąś trochę rozgrzanego materiału do rurki PTFE w głowicy (oidw - masz) który tam spęczniał lub za rurką była szpara i to zgrubienie weszło do rurki, dlatego masz zator w częsci zimnej; nie wyciągniesz go ani nie przepchasz - a nawet jeśli to i tak rurka jest do wymiany.
Pozdrawiam
Paweł
Projekty: ELF | AVAT 01 | HotPlate-1
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Paweł
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
- Jołaśka
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 lis 2018, 22:45
- Lokalizacja: Szczecin
- Drukarka: Makerbot Replicator+
Re: JG Aurora kompletny fail
Witam
No więc tak:
Nagrzałam głowicę, wycofałam filament, uciełam go pod kątem na szpic, ponownie załadowałam - nic. Głowica jest gorąca filamentu nie widać (zapachu tez juz nie czuć)
Wycofałam filament, zaczekałam az ostygnie i rozkręciłam głowicę wg.instrukcji znalezionej na youtubie (JGAURORA A3S A5 nozzle disassembly). Głowica nie jest zapchana, znalazłam odpowiedniej wielkości igłę i ją dla pewności przeczyściłam.
Po złożeniu ponownie podałam filament. I cisza. Ta sama sytuacja - głowica "drukuje" bez filamentu.
A dzisiaj z rana taka niespodzianka:
Po włączeniu głowica wogóle przestała się nagrzewać, stół też - wyświetlacz pokazuje temperaturę głowicy- 355 stopni mimo, że ta jest zimna. Stół 25 stopni i wogóle nie wzrasta.
Wyświetlacz lcd też przestał reagować.
Drukarka niestety wraca tam, skąd przyjechała.
Pozdrawiam
Joanna
No więc tak:
Nagrzałam głowicę, wycofałam filament, uciełam go pod kątem na szpic, ponownie załadowałam - nic. Głowica jest gorąca filamentu nie widać (zapachu tez juz nie czuć)
Wycofałam filament, zaczekałam az ostygnie i rozkręciłam głowicę wg.instrukcji znalezionej na youtubie (JGAURORA A3S A5 nozzle disassembly). Głowica nie jest zapchana, znalazłam odpowiedniej wielkości igłę i ją dla pewności przeczyściłam.
Po złożeniu ponownie podałam filament. I cisza. Ta sama sytuacja - głowica "drukuje" bez filamentu.
A dzisiaj z rana taka niespodzianka:
Po włączeniu głowica wogóle przestała się nagrzewać, stół też - wyświetlacz pokazuje temperaturę głowicy- 355 stopni mimo, że ta jest zimna. Stół 25 stopni i wogóle nie wzrasta.
Wyświetlacz lcd też przestał reagować.
Drukarka niestety wraca tam, skąd przyjechała.
Pozdrawiam
Joanna
A real SMART TV will start raising it's volume when you start eating chips.