Otwór 3,8 mm, czyli dyskusja o dokładności druku

Jakość druku Cię nie zadowala?
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Otwór 3,8 mm, czyli dyskusja o dokładności druku

Post autor: McKee »

No właśnie: Jak podchodzicie do takiego otworu np. 3,8mm zrobionego w pliku STL ?
Przecież z góry wiadomo że po wydrukowaniu będzie mniejszy (o jakieś 0,2mm) - no i przy zleceniu druku z gotowego pliku (z dostarczonego STL) to Klient powinien uwzględnić (moim zdaniem).

Nie chodzi o ten przypadek tulejki - tu sprawa jest jasna i można sobie samemu w minutę wyklikać, (klient podał wymiary a nie STL-a (i jego szczęście ;)), ale co w przypadku zleceń przez 3DHubs gdzie wydruk jest z gotowego pliku i mały kontakt że zlecającym? (zaczynam się czuć winny że poleciłem :oops:) Co w przypadku bardziej skomplikowanych figur i wielu otworów?
Ten kto robi STL-a powinien zdawać sobie sprawę z ograniczeń technologii, bo jeśli nie, to potem będzie niezadowolenie.

Dlatego 3D Hubs może być tańszy, bo to tylko wydruk z dostarczonego pliku, bez wnikania w szczegóły i ew. poprawki, ryzyko "wymiarów" po stronie Klienta zostaje (i nie ma faktury).
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
way
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 137
Rejestracja: 06 paź 2016, 10:57
Lokalizacja: Galicja
Drukarka: Corexy X3D XL - była
x 7

Re: Usługowy wydruk tulejki

Post autor: way »

Każdy kto drukuje na zlecenia powinien podawać jaka dokładność osiąga jego drukarka, żeby zlecający był tego świadomy. Im większą dokładność chcemy uzyskać tym większy będzie to koszt - co jest całkowicie naturalne. Na szybko sobie obczaiłem 3DHuba i nikt (z Hubów które przejrzałem ) nie chwali się dokładnością wydruków
Awatar użytkownika
animos
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 237
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:24
x 5

Re: Usługowy wydruk tulejki

Post autor: animos »

way pisze:Każdy kto drukuje na zlecenia powinien podawać jaka dokładność osiąga jego drukarka, żeby zlecający był tego świadomy. Im większą dokładność chcemy uzyskać tym większy będzie to koszt - co jest całkowicie naturalne. Na szybko sobie obczaiłem 3DHuba i nikt (z Hubów które przejrzałem ) nie chwali się dokładnością wydruków
Nierealne, już producenci drukarek podają dokładności, jakie osiągają ich produkty - często sporo zawyżone, i bez gwarancji, że dany egzemplarz będzie spełniał podane dokładności teoretyczne.

I tak większość zadeklaruje, że mają dokładność "0" - sprawdzenie po zamówieniu, może nie nazwiemy to *** ale strategią marketingową. Sam pamiętam taką sytuację (nie druk 3d) - zadzwonił klient z ogłoszenia, pracownik miał zrobić coś po raz pierwszy, nie bardzo wiedział nawet jak ma to zrobić. Kierownik kazał mu kłamać, mówić "jestem najlepszy" do klienta. Podawanie czegoś, bez możliwości sprawdzenia nie ma sensu. Są firmy, które mają reklamę: zaufali nam: ... , a jeszcze nie zaczęli nic robić.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Usługowy wydruk tulejki

Post autor: McKee »

way: Coś źle "obczaiłeś".
Przecież cenniki uwzględniają "dokładność" wyrażaną w mikronach grubości warstwy - nie szukaj tego w opisie tylko w cenie wydruku. I ten parametr akurat da się łatwo wyliczyć / ustawić / zmierzyć.
Więc poniekąd jest tak jak chcesz, tylko problem leży zupełnie gdzie indziej: Zamawiający nie wie co powinien zamówić.
Zwykle wie co chce dostać ale nie zawsze wie jak to zamówić.
2 przykłady z brzegu:
- Wytrzymałość elementów na warstwie 100µ ('dokładniejszej') jest niższa niż na 200µ
- Otwór 3mm z projektu wcale nie ma 3mm na wydruku (wogóle wiesz że twoja drukarka nie potrafi kół rysować?)
I teraz załóżmy, że Klient bierze najtańszą ofertę i dostaje element który nie trzyma "jego wymiarów" i ma mniejszą wytrzymałość bo został wydrukowany na najmniejszej możliwej warstwie (i może z wypełnieniem 20%). Czyja wina? Przecież 'drukarz' wydrukował to co dostał w STL-u.
Dlatego potrzebny jest kontakt, rozmowa, a nie tylko plik i zlecenie z systemu.
A jak jeszcze dojdą poprawki to i cena będzie inna - dlatego taki duży rozrzut jest.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
way
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 137
Rejestracja: 06 paź 2016, 10:57
Lokalizacja: Galicja
Drukarka: Corexy X3D XL - była
x 7

Re: Usługowy wydruk tulejki

Post autor: way »

McKee pisze:way: Coś źle "obczaiłeś".
Przecież cenniki uwzględniają "dokładność" wyrażaną w mikronach grubości warstwy - nie szukaj tego w opisie tylko w cenie wydruku. I ten parametr akurat da się łatwo wyliczyć / ustawić / zmierzyć.
Więc poniekąd jest tak jak chcesz, tylko problem leży zupełnie gdzie indziej: Zamawiający nie wie co powinien zamówić.
Zwykle wie co chce dostać ale nie zawsze wie jak to zamówić.
2 przykłady z brzegu:
- Wytrzymałość elementów na warstwie 100µ ('dokładniejszej') jest niższa niż na 200µ
- Otwór 3mm z projektu wcale nie ma 3mm na wydruku (wogóle wiesz że twoja drukarka nie potrafi kół rysować?)
I teraz załóżmy, że Klient bierze najtańszą ofertę i dostaje element który nie trzyma "jego wymiarów" i ma mniejszą wytrzymałość bo został wydrukowany na najmniejszej możliwej warstwie (i może z wypełnieniem 20%). Czyja wina? Przecież 'drukarz' wydrukował to co dostał w STL-u.
Dlatego potrzebny jest kontakt, rozmowa, a nie tylko plik i zlecenie z systemu.
A jak jeszcze dojdą poprawki to i cena będzie inna - dlatego taki duży rozrzut jest.
Widziałem różnice w cenach w zależności od grubości warstwy, ale dla mnie wysokość warstwy to nie jest dokładność wydruku- mnie interesuje czy ścianka o długości 199,4mm będzie miała na wydruku 199,4mm czy może 199,5mm. Jak się drukuje figurki albo całe przedmioty działające samodzielnie to może nie ma to większego znaczenia, ale jak mamy coś spasować do do innych elementów wykonanych inną metodą, to mogą się zacząć jaja- myślę, że te tulejki to świetny przykład gdzie dokładność wydruku ma znaczenie.
Sam wiem po sobie, a dokładnie po kołach zębatych do drukarki, których wydrukowanie zamówiłem (wszystkie plastiki do drukarki zamawiałem razem) i mocno się przejechałem na ich dokładności. Musiałem każde szlifować wewnątrz bo nie byłem w stanie upchnąć tam łożysk- efekt był taki, że wymieniałem je bo mi "pływały". Nie zapłaciłem specjalnie dużo, wiec nie narzekam- mój wybór.
Drukarki są różnie skalibrowane i zamawiając element fajnie wiedzieć o ile wymiary mogą nam pływać, bo w tej chwili to ja nie wiem dlaczego niektóre huby chcą za wydrukowanie elementu 2razy więcej niż inne. Inną kwestią pozostają zdjęcia, które bardzo rzadko pokazują deltal wydruku.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Usługowy wydruk tulejki

Post autor: McKee »

Strasznie upraszczasz i zawężasz problem.
Przekornie zapytam: a z czego te kółka zębate zostały wykonane i czy wiesz kto zawinił, że się nie dały spasować?
Czy wiesz dlaczego nie mogłeś upchać tam łożysk?
Wiesz może jaka była średnica wewnętrzna w STL i jaka średnica zewnętrzna łożyska?
Moim zdaniem znakomicie się odnajdujesz w roli nieświadomego klienta, ale nie rozumiesz w czym tkwi problem (a przynajmniej tego nie napisałeś (jeszcze?)), tylko ciągniesz tą "dokładność".
Odpowiedz proszę na moje pierwsze dwa pytania.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
way
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 137
Rejestracja: 06 paź 2016, 10:57
Lokalizacja: Galicja
Drukarka: Corexy X3D XL - była
x 7

Re: Usługowy wydruk tulejki

Post autor: way »

Gdy zlecam usługę cięcia/frezowania to zawsze pytam się o dokładność i uwzględniam ją w projekcie (tyczy się to głównie otworów). Masz wykalibrowaną drukarkę to miło jest podać od razu, że otwory będą o tyle mniejsze, ścianka może się różnić o tyle i tyle, podać jak najwięcej informacji, żeby klient się niemiło nie zaskoczył po otrzymaniu wydruku i mógł wcześniej reagować.
Miałem dwa komplety plastików do drukarki (tak się złożyło) i mogłem porównać dokładność o której ciągle tu pieje. Wykonane z tych samych stl-i więc jakość druku zależała tylko od drukującego i jego drukarki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kalibracja, problemy”