Mam pewien problem od 2 dni, podczas drukowania po 4 godzinach obudził mnie przeskakujący ekstruder i zobaczyłem że drukarka drukuje w powietrzu kilka cm.
Wymiana łączników na oryginalnie wyglądające ale lepszej jakości, pomyślałem że może filament się skrobał w tych metalowych.
Wymiana dyszy na minimalnie inną, niższą ale też M6 MK8 klon zwykły z alledrogo.
Zastosowanie moda z rurką w środku i podkładką żeby się rurka nie cofała, przy okazji rozkręcania moim zdaniem nie było jakiegoś zatoru (wcześniej na białym miałem)
Zmniejszyłem prędkość retrakcji z 45mm/s na 39mm/s i wydłużyłem retrakcję z 7mm do 8mm.
Ponownie puściłem wydruk:
Wcześniej nie miałem takich problemów bo drukowałem zazwyczaj jeden element albo kilka, a teraz chciałem wydrukować 40 elementów łącznie drobnicy.
Wydrukowałem 5szt. części łańcucha,mocowanie łańcucha z obu stron (2x),naciąg paska Y,X,gwint 1x,nakrętka i wszystko bez problemów.
Okej to puszczam jeden element ale na 8-9 godzin więc powinno bez problemu wyjść..
a no nie
obudził mnie dźwięk uderzania/skrobania dyszy o plastik:
Wyłączyłem drukarkę i poszedłem spać dalej.
Nie ruszając niczego puściłem wydruk, chciałem zobaczyć jak wyjdą pierwsze warstwy.
Na początku usłyszałem ekstruder, dźwięk jakby pocieranie 2 balonów albo ręką potarcie i nie było to strzelanie/przeskakiwanie ekstrudera.
No nic zostawiam dalej bo kręci, efekt kilku warstw:
Filament się golił wcześniej, teraz przestaje ekstrudować materiał..
Na to wygląda że głowica do rozkręcenia.. mod miał działać a wygląda że puścił, chyba że to coś innego.
Zastanawiam się czy to może niewyrabiający wentylator na głowicy? Nie jest w stanie po czasie odpowiednio chłodzić i przez to materiał się golił, a teraz na przykład mniej materiału i kolejnym krokiem którym bym zastał to pęknięty filament i ogolony jak wcześniej na zdjęciu?
Niczego nie zmieniałem, wcześniej wydruki szły po kilka godzin bez problemu 7-9 godzin a z krótszych 3-5 godzin.
Odkąd się zabrałem za wydruk tego łańcucha, teraz mam problem z wydrukiem nawet jednego elementu..
Może silnik już nie wyrabia bo pracował jakiś dłuższy czas przeskakując?
Wentylator na głowicy nie daje rady chłodzić i tworzą się zatory?
Co waszym zdaniem jest przyczyną tego problemu?