Prusa MK2S problem z jakością wydruku oraz wymiarami.

[grzybek242]

Witam wszystkich ,

Mam pytanie , co może być przyczyną , że na wyrukowanej tulejkach są takie skazy ? Tuleja wygląda jakby miała krzywkę (ta z ciemniejszego materiału) jak wałek rozrządu w samochodzie

Dodatkowo , kompletnie to nie trzyma wymiaru , otwór wewnętrzny o jakieś 0.4-0.5mm jest za mały.

Czy jest to kwestia programu którym generowałem gkod? Wydruk czarnej tulejki był przygotowany curą (starsza wersja) z profilami pod drukarkę , natomiast czerwony przygotowany slicerem od Prusa.

Dodatkowo wrzucam zdjęcia wydruku z karty gotowaca , jakby tego efektu krzywki nie było na bocznej scianie.

[FlameRunner]

Znaczy masz szew i trochę za małe otwory? To całkowicie normalne dla tej metody druku 3D.

[grzybek242]

Tak ten szew , pojawia on się na wszystkim co jest okrągłe na około. Czyli to nie jest wina , że się przycina na prowadnicy którejś w tym momencie?

Normalne to jest dla PLA , czy dla detali które stoją pionowo?

[FlameRunner]

Szew to jest miejsce, w którym drukarka zaczyna drukować zewnętrzny obrys i on jest na każdym wydruku, co najwyżej jest ukryty gdzieś w rogu - tulejka różni się tylko tym, że slicer nie ma gdzie szwu schować.

Za małe otwory są normalne dla wszystkich pionowych otworów (otwory których oś jest w poziomie będą mieć trochę inne problemy ), od materiału (ale też od parametrów druku!) zależeć może jak duża jest to różnica.

[dziobu]

Szew to jest miejsce, w którym drukarka zaczyna drukować zewnętrzny obrys i on jest na każdym wydruku,

Poza wydrukami w trybie wazy

Normalne to jest dla PLA

To normalne dla każdego materiału. Znaczna część postów na forum dotyczy walki z takimi "wadami" (to w sumie nie wada, a cecha) lub metodami ich ukrycia. FDM takie już jest.

[grzybek242]

Ok , dzięki Panowie za rozwianie wątpliwości. Generalnie jestem pozytywnie zaskoczony jakością wydruków praktycznie od razu po złożeniu fajnie drukowała. Później postała kilka miesięcy i teraz zrobiłem update firmware , ponownie pierwszą warstwę no i poniżej efekty, dalekie są od ideałów jakie da się znaleźć w sieci , ale nie są jakieś straszne , teraz druknąłem ramkę 200x200 po zewnątrz i w przekroju 5x5 , mniej więcej trzyma wymiar , ale zauważyłem , że na 3 bokach widać jakby jedna warstwa coś nie pykło. W zał. zdjęcia.

[Wawok]

Mam wrażenie że ramka Ci sie podwinęła tzn odkleiła od stołu tak to na zdjęciu widać że nie dolega równo do powierzchni stołu. Poza tym ewidentnie jest jakiś problem z pierwszymi warstwami widać że wyżej sytuacja się normuje. Masz stół dobrze wypoziomowany ? Na stateczku tego nie widać no bo powierzchnia mała ale na ramce coś nie gra.

Statek od góry wygląda dobrze . Na 4 zdjęciu od góry statek masz efekt "ghostingu" na ściance ( z prawej strony od wnęki futryny ) - może pomóc manipulowanie parametrem jerk np.

Jak chcesz żeby nie było tego "szwu" na wąłku to możesz w slic3rze ustawić w opcjach retrakcji typ : dowolny, z tym że będą wtedy dziury mniej lub więcej uwydatnione w zalezności jak masz retrakcję u siebie skalibrowaną

[grzybek242]

Na początek chyba pierwszą warstwę delikatnie grubszą zrobię bo w tym momencie na ramce czuć , że 1 warstwa jest spłaszczona i wychodzi poza obrys elementu drukowanego , w sposób znaczący.

[Wawok]

Jak wychodzi poza obrys to ewidentnie masz efekt "stopy słonia" - czyli dysza zbyt mocno smaruje filamentem po stole. Nie zniwelujesz tego wysokością warstwybw slicerze . Tutaj trzeba bezdyskusyjnie wypoziomować stół i dobry offset ustawić w osi Z , na YouTube masz mnóstwo poradników jak to zrobić bez autobedleveling i z autobedleveling'iem

[FlameRunner]

Tutaj trzeba bezdyskusyjnie wypoziomować stół i dobry offset ustawić w osi Z , na YouTube masz mnóstwo poradników jak to zrobić bez autobedleveling i z autobedleveling'iem

Przede wszystkim ma bardzo dobrą instrukcję obsługi stworzoną przez producenta drukarki.