Ender 5 Plus ukośny druk

[bitt86]

Dzień dobry!

Jestem nowy na forum, przeczytałem już kilka poradników. Nie znalazłem jednak żadnego, który dotyczy mojej przypadłości.

Na załączonych zdjęciach widać ( lub nie ) rotację, która powstaje bez względu na ustawienia w slicerze ( CURA, PRUSA ).
Ender 5 plus, płyta SKR 1.4 turbo, Marlin 2.0.6.1 ( obecnie już zmodyfikowane przeze mnie wydanie kolegi 'Kersey Fabrications' - dzięki dla niego ).
Offset ustawiony, BLtouch działa ( tak myślę ).
Śruby prowadzące zmienione a nowe TR8x2 z nakrętkami kasującymi luzy.
Poza rotacją nie widzę innych problemów - przynajmniej na tym etapie, bo dykwalifikuje ona dalsze dopieszczanie druku.
Proszę o pomoc lub odesłanie mnie w jakieś miejsce gdzie mogę rozwiązać problem.
Nie chcę iść na łatwiznę.

[denior]

Wygląda że masz jedyną na świecie pijaną drukarkę
Szukaj w okolicach mechaniki karetki

[tomek_3100]

Krzywa wieża... A stoi;)
Przechyły na każdym wydruku pod podobnym kątem i tej samej wysokości?
Na gubienie kroków nie wygląda.
Daj sześcian 40x40x40 jeden obrys.
Stół chodzi gładko gora/dół bez przeskoków, haczenia?
Piszesz rotacja... Czyli wydruk jest tylko przechylony czy tak jakby sprężyna się zawija patrząc od góry?

[bitt86]

Dobry wieczór wszystkim pomocnym duszom

Wygląda że masz jedyną na świecie pijaną drukarkę
Szukaj w okolicach mechaniki karetki

Musiała podpić piwo jak ją składałem Tak na poważnie rozebrałem dzisiaj karetkę i wydaje mi się, że jedna rolka ( w osi X oczywiście ) obraca się z lekkim oporem... Czy taki lekki przeskok podczas posuwu karetki w osi X może mieć wpływ na w/w sytuację?

Krzywa wieża... A stoi;)
Przechyły na każdym wydruku pod podobnym kątem i tej samej wysokości?
Na gubienie kroków nie wygląda.
Daj sześcian 40x40x40 jeden obrys.
Stół chodzi gładko gora/dół bez przeskoków, haczenia?
Piszesz rotacja... Czyli wydruk jest tylko przechylony czy tak jakby sprężyna się zawija patrząc od góry?

Nieraz rotacja a częściej po prostu zjazd w którąś stronę. Przeważnie właśnie na osi X. Góra dół ( Z ) chodzi elegancko na świeżych śrubach prowadzących, nasmarowana. Przeważnie w lewo lub w prawo po skosie w osi X i bardzo delikatnie lub w ogóle Y. Widać to od pierwszych warstw.
Sześcian wydrukuję na nowych rolkach. Chyba, że jest sens składać albo wymienić same łożyska...

Przyznam się, że dysza kilka ładnych razy spotykała się ze stołem kiedy uczyłem się offsetów na nowym SKR 1.4.

[denior]

Jeżeli efekt jest losowy i przesunięcia są losowo to musi być słychać gubienie kroków, jeżeli nie słyszysz to może elektronika wariuje

[bitt86]

Jeżeli efekt jest losowy i przesunięcia są losowo to musi być słychać gubienie kroków, jeżeli nie słyszysz to może elektronika wariuje

Dzięki za info.
SKR 1.4 Turbo TCM 2209 ustawione na 0.85. Nic z elektroniki nie budzi moich podejrzeń - chyba, że nie wiem na co mam zwracać uwagę...

Wydaje mi się, że oś X czasami wydaje dziwny dźwięk co warstwę. Czy może to być spowodowane delikatnym oporem rolki na karetce ? ( na prawdę delikatnym ).

[denior]

u mnie w endku 3 zagubienie kroku słychać jak stukanie / przeskakiwanie paska, jak masz zatarta rolkę to może to jest przyczyna, zdejmij paski i polataj karetką jak wyczujesz opory to może być to

[aaannnd]

Może jakiś robaczek na rolce silnika niedokręcony?

[bitt86]

u mnie w endku 3 zagubienie kroku słychać jak stukanie / przeskakiwanie paska, jak masz zatarta rolkę to może to jest przyczyna, zdejmij paski i polataj karetką jak wyczujesz opory to może być to

Dzięki, wymienię podejrzaną rolkę i chyba łożyska prowadzące pasek od strony napinacza.

Może jakiś robaczek na rolce silnika niedokręcony?

Robaczki już mają dosyć sprawdzania - dokręcone i sprawdzone wszystkie. Nic nie przepuszcza.

[bitt86]

Walczę dalej.

Zamieniłem podejrzaną rolke na jedna z osi Z ( Zamówione są już nowe na całą karetkę ). Poluzowałem i wycentrowałem troszkę paski napędowe, sprawdziłem raz jeszcze robaczki na kołach zębatych, zamieniłem silnik osi Z z X. Oto efekt: