Zacznę od początku. Cały hotend jest z tego pomysłu:
https://www.thingiverse.com/thing:1383913
Przez pierwszy miesiąc po zmontowaniu drukowała bez zacięć. Nie był to idealny wydruk, ponieważ dopiero uczyłem się pełnej kalibracji drukarki.
Około tydzień temu wymieniałem filament, dokładnie tej samej marki, ten sam kolor. Od tego czasu notorycznie w każdym wydruku pojawia się to samo. Po kilku minutach dochodzi to zablokowania podawania filamentu i przerwania druku. Nie jestem w stanie ręcznie wytłoczyć filamentu po odpięciu radełka. Po wyciągnięciu filamentu zauważyłem, że tuż nad dyszą powstaje minimalne zgrubienie. Gdy odetnę ostatnie 2cm filamentu (z tym zgrubieniem) to drukarka wystartuje ale po około 2-5min się blokuje.
To co obecnie zrobiłem:
1. Wymiana radiatora
2. Wymiana heat break'a
3. Wymiana dyszy
4. Wymiana filamentu na Devil Design, Rosa 3d oraz na 3DActive
5. Wymiana rurki PTFE
6. Zwiększanie napięcia na step stick'u (A4988)
7. Zmiana temperatur i prędkości druku (z niższą temperaturą i wyższą prędkością jest troszeczkę lepiej)
8. Nałożenie pasty termoprzewodzącej od strony radiatora
-Elektronika sterująca SKR 1.4
-Silnik NO NAME
-Radełko MK8
-Stepstick ekstrudera A4988
-Głowica j-head v6 (klon)
Załączam kilka zdjęć poglądowych:
Tutaj zablokowanie się po około 30 minutach:
