Z cyklu czy się uda

[trike3]

Wiesz co.

Mam znajomych co maja firmę pracują na drukarkach 3D , ale takich deczko droższych.

Polecili mi właśnie firme Plast-Spaw, ponoć robią dobry filament, oni tam się zaopatrują i tam gość mówił o PLA-G, że właściwości zbliżone do ABS, a druk łatwiejszy.

Pozdrawiam

Albo coś powaliłem na maksa.

[dragonn]

To nie wiem, nie znam. Z moich doświadczeń to bliżej PET-G do ABS niż PLA. Przynajmniej jeśli chodzi o wytrzymałość mechaniczną, bo sztywność PET-G ma raczej zbliżoną do PLA.

[xyzyx]

Zdecydowanie PET-G będzie wygodniejszy, taki mały element musisz dobrze chłodzić aby się nie rozpływał (głowica cały czas pracuje praktycznie w jednym punkcie co nie pozwala na schłodzenie i płynie) co przy ABS może stwarzać inne problemy (np. nie trzymające się warstwy).
Proponuję spróbuj jeszcze wydruku łączonego tj. poza kółkiem ze zdjęć puść do wydruku jednocześnie coś jeszcze o wysokości tej zębatki przynajmniej, głowica będzie się przesuwać dalej co powinno pozwolić na schłodzenie poszczególnych warstw małej zębatki.

[dragonn]

Albo próbować drukować jednocześnie 3-4 zębatki, to też pomaga.

[McKee]

Przede wszystkim jeżeli chcecie drukować zębatki to pierwszym wyborem jest / powinien być Nylon.
(nie PLA, PET-G czy ABS).
Z mocnych (i "śliskich") materiałów można jeszcze POM spróbować.

[dragonn]

Oczywiście Nylon to najlepszy wybór... ale to chyba nie jest materiał dobry dla kogoś "początkującego", szczególnie że na teflonie z niego nie podrukujesz.

[dziobu]

Da się. Ja drukuję Nylonem poteflonie ;p

Btw - taką nietypową przekładnie robiłem z ASA i się sprawdziła. Tyle że miałem niewielkie obroty (70-300/min) i w sumie nie przenosiła żadnej siły.
Z takich odpornych to jest chyba jeszcze PC (tego nie jestem pewien) i Compositum.

[marek91]

Też popieram Nylon, przy małych elementach nie jest aż taki koszmarny w druku

PET-G odpuściłbym całkowicie, materiał sztywny i lubi pęknąć pod obciążeniem.

[grzybu]

Dla mnie PET-G sprawuje się znacznie lepiej nie PLA do wszelkiego rodzaju zębatek. Drukowałem nawet dość małe i działają nieźle, tylko trzeba je trochę "rozchodzić". Mam wrażenie, że kruchość jest znacznie mniejsza niż PLA, chociaż drobne detale ładniej wychodzą z PLA.
Nylonu nie próbowałem, bo mam teflon w głowicy.

[dziobu]

Nylonu nie próbowałem, bo mam teflon w głowicy.

Taulman Nylon 618
245°C i jest OK.
Ma tylko jedną wadę - pełną wytrzymałość osiąga dopiero jak naciągnie wilgoci. Tzn zaraz po wydrukowaniu zachowuje się jak podły ABS (można bez problemu rozciąć warstwy czy go połamać) i trzeba te kilka DNI poczekać.