Poharatkowe psucie filamentu.

Czasem trzeba się pochwalić.
Awatar użytkownika
Domell
Zasłużony
Postów w temacie: 2
Posty: 1141
Rejestracja: 19 kwie 2016, 12:28
Lokalizacja: Katowice
Drukarka: Mendel 90 / i3 / X3D
x 174

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Post autor: Domell »

Pozazdrościć że masz gdzie trzymać :D
Drukarki :
T.E.S.O.L // Gotowa do działania !
Awatar użytkownika
poharatek
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 13
Posty: 147
Rejestracja: 20 paź 2018, 21:28
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Drukarka: Creality Ender 3
x 93

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Post autor: poharatek »

No na razie nie jest to problemem.
Ale jeszcze kilka takich bydlaków (czyli 2 - 3 lata) i trzeba będzie coś wymyślić - najprawdopodobniej będzie "czyszczenie hangaru" ;)
Awatar użytkownika
japim
Postów w temacie: 1
Posty: 703
Rejestracja: 12 lis 2019, 14:15
Lokalizacja: Warszawa
Drukarka: W sumie 19...
x 205
Kontakt:

Re: Poharatkowe psucie filamentu.

Post autor: japim »

Całe szczęście, że te modele przy rozbiciu podlegają procesowi de-atomizacji :D
Pozdrawiam,
Przemek

Moje projekty 3D: https://www.thingiverse.com/Japim/designs
Aktualne projekty modelarskie: https://www.rcgroups.com/forums/member.php?u=174992
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze wydruki”