Witajcie ponownie :>
Ostatnio przysiadłem bardziej nad maszyną i do tego zacząłem własne wydruki co uważam za znaczy progres. Dodatkowo zacząłem własne wydruki co jeszcze zwiększyło fun z tej maszyny. Jednakże nie wszystko idzie z płatka, a ja osobiście nie znalazłem jakiegoś sensownego rozwiązania:
* Pierwszą a zarazem zapewne najbanalniejszą kwestią jest przenoszenie obiektów z Inventora do MatterControl - pliki eksportuję do stl a potem otwieram w MC - i tutaj okazuje sie, iż obiekt nie ma wymiarów, które miały obiekty w Inventor - obiekt jest, ale jest za mały, i muszę go skalować przynajmniej 10 - krotnie.
* Drugą kwestią jest jakość wydruków - z początku robiłem je za szybko, ale z czasem zmniejszyłem prędkość wydruku oraz temperatury
http://i.imgur.com/BhsjQqW.jpg. Głównym elementem jest problem zachowania wewnętrznego kąta prostego - bardzo często łączenie ścianek jest zaokrąglone przez co nie mogę połączyć elementów. Dodatkowo zauważyłem, że jedna z ścian jest znacznie gorzej wydrukowana od drugiej ściany (powstają jakieś nadlewki, ścianka jest cięższa itp) oraz zaokrąglenia, gdzie po jednej stronie wychodzi świetnie, a z drugiej nędznie.
http://i.imgur.com/ByTKSDO.jpg
Z ciekawostek: Zauważyłem, że gdy chcę obejrzeć druk, często sięgam po jakieś źródło światła co jest uciążliwe - myślę, że chyba wzbogacę karetkę o dwa kawałki taśmy LED gdzie zasilanie rozważam pociągnąć z zasilacza (teoretycznie zapotrzebowanie na moc na dwa takie elementy będzie minimalne). Miejsce na karetce w sumie już znalazłem.
Pozdrawiam, 
