Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Czasem trzeba się pochwalić.
Awatar użytkownika
dekas
Postów w temacie: 4
Posty: 365
Rejestracja: 23 sty 2021, 21:28
x 130

Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Post autor: dekas »

Cześć
zrobiłem pulpit do tytułowego nadajnika.
Pgora.jpg
Podwrotnie.jpg
Drukowałem w kilku elementach, które kleiłem CA.
Połączenie lewej i prawej części z rurek aluminiowych wklejonych w plastik.
Dzięki temu nie potrzeba dodatkowych poprzeczek, jest sztywno.
Ppusty.jpg
Z nadajnika wyjąłem rączkę, wkręciłem w to miejsce dystanse M3.
Później do tych dystansów przymocuje rączkę miękką - z tasiemki lub ładnego sznurka.

Wspomniane dystanse są łapane przez czarne "trzymaczki".
Ptrzymak.jpg
Nie wiedziałem czy "trzymaczki" nie będą pękać, więc są na śrubki, by ewentualnie wymienić.
Całość drukowana z PLA, "trzymaczki" PET-G.
I ciekawostka - PET mi trochę niktował, ale dzięki temu nadajnik pewniej się trzyma :git:

Pręty, od których będą szły szelki są wyjmowane do transportu, trzymane zapadkami.
Pzapadka.jpg
Dzięki temu jednym ruchem się je wkłada i wyjmuje.
Od spodu otwory wzmocnione blaszką alu, spodziewałem się, że zapadki "podziobią" plastik.

Uszy podpierające nadgarstki ukośne, tak jest wygodniej i można sięgnąć do sliderów.
Pbok.jpg
Nie mam jeszcze koncepcji szelek... :roll:
Ale prezentuję pulpit bo szelki... się raczej szyje niż drukuje.

pozdrawiam, Tomek
dziobu, morf, Berg, S3b
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 3220
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1593

Re: Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Post autor: morf »

Przeprosinki za mały OT ale jak długie loty uskuteczniasz że taki pulpit jest Ci potrzebny?
Przechodziłem przez różne "etapy" od gołego radia po walizki i stacje naziemne z ekranami itp.
Ostatecznie jednak wygrał minimalizm, który procentuje szybkim wyjęciu sprzętu, gogli i modeli, polataniu i powrocie do domu.
Szczególnie przy tej pogodzie się "sprawdza"
Done is better than perfect.
Awatar użytkownika
dekas
Postów w temacie: 4
Posty: 365
Rejestracja: 23 sty 2021, 21:28
x 130

Re: Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Post autor: dekas »

Na kilka godzin.
Pulpit to jest... sprzeczna koncepcja do innej...
Otóż zacząłem sobie wozić krzesełko, a na siedząco pulpit nie pasuje.
Ale nigdy nie miałem pulpitu...

Pozdrawiam, Tomek
Awatar użytkownika
Berg
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 7569
Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
Lokalizacja: Kraków
Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
x 2675

Re: Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Post autor: Berg »

Fajne. Idealnie dobrany kolor. :crazy2:
Adinfo, morf
Awatar użytkownika
dekas
Postów w temacie: 4
Posty: 365
Rejestracja: 23 sty 2021, 21:28
x 130

Re: Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Post autor: dekas »

Berg pisze:Fajne. Idealnie dobrany kolor. :crazy2:
Tia... wczoraj tak się cieszyłem z zakończonego projektu, że nie mogłem się nie pochwalić...
Kolor... to "potęga" ledowych żarówek i matrycy w moim telefonie.
Aparat fotograficzny był rozładowany, a cieszenie to cieszenie.
Za dnia wygląda tak:

pozdrawiam, Tomek
Załączniki
1646723814991.jpg
Awatar użytkownika
japim
Postów w temacie: 1
Posty: 703
Rejestracja: 12 lis 2019, 14:15
Lokalizacja: Warszawa
Drukarka: W sumie 19...
x 205
Kontakt:

Re: Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Post autor: japim »

Ciekaw jestem jak wytrzyma wożenie w bagażniku i słoneczne dni. Ja wiem ze to gruby wydruk z PLA - ale mi uchwyty na telefon, czy chociażby obudowy do kamer FPV z PLA wyginały się od ciepła.
Pozdrawiam,
Przemek

Moje projekty 3D: https://www.thingiverse.com/Japim/designs
Aktualne projekty modelarskie: https://www.rcgroups.com/forums/member.php?u=174992
Awatar użytkownika
dekas
Postów w temacie: 4
Posty: 365
Rejestracja: 23 sty 2021, 21:28
x 130

Re: Pulpit nadajnika Eachine TX16S

Post autor: dekas »

japim pisze:Ciekaw jestem jak wytrzyma wożenie w bagażniku i słoneczne dni. Ja wiem ze to gruby wydruk z PLA - ale mi uchwyty na telefon, czy chociażby obudowy do kamer FPV z PLA wyginały się od ciepła.
Sam się nad tym zastanawiałem.
Użyłem PLA bo... pomyliłem się przy zakupie pomarańczowej szpulki. Miało być PET-G.
PLA lepiej się drukuje w powietrzu i nie nitkuje, więc zaakceptowałem wybór losu.
ASA nie wchodziła w grę, bo nie mam jeszcze komory i ochrony przed smrodem. Z ASA teraz robię tylko małe rzeczy przy otwartym oknie.

Auto stoi w piwnicznym garażu, na lotnisku zawsze jest otwarte, poza tym to hatchback, więc w bagażniku nie jest wiele goręcej jak w kabinie.
Pulpit nie styka się z niczym, co w nadajniku grzeje.
Jestem ostrożnym optymistą.

A jak się wygnie to... do lata albo będę miał komorę do ASA/ABS, albo z otwartego okna nie będzie wiało zimnem :DD
I mając już jakieś wnioski, poprawię projekt.

pozdrawiam, Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze wydruki”