Ja bym a chęcią usłyszał jak to było z tym sklepem, który mimo wsparcia forum (?) już nie istnieje. To jest dobry przykład, że nie musi być tak różowo jakby się z boku wydawało. Takie studium przypadku ... ale też rozumiem, że nie każdy chciałby się takimi doświadczeniami dzielić.FlameRunner pisze:Powymądrzałbym się trochę, ale nie wiem, czy nadal jesteś zainteresowany.
Wlasna dzialalnosc
Re: Wlasna dzialalnosc
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
- marek91
- Administrator
- Postów w temacie: 2
- Posty: 2563
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
- Lokalizacja: Gostyń
- x 1208
- Kontakt:
- FlameRunner
- Zasłużony
- Postów w temacie: 5
- Posty: 6568
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
- x 2056
Re: Wlasna dzialalnosc
Czytam, wypowiedz się proszęFlameRunner pisze:W świetle artykułu "Jaką drukarkę polecacie kupić i co się opłaca drukować?", autor wątku zasługuje na pochwałę, bo na tę drugą, trudniejszą część pytania podobno ma już odpowiedź.
@night:
Czy czytasz nadal ten wątek? Czy pomysł jest aktualny? Powymądrzałbym się trochę, ale nie wiem, czy nadal jesteś zainteresowany.
Re: Wlasna dzialalnosc
Będzie chciał to sam powie.night pisze: Czytam, wypowiedz się proszę
Generalnie prowadzenie firmy nie jest "proste". Składa się na to wiele różnych czynników, włączając w to utrudnianie przez Państwo. Dodatkowo potrzebujesz władować w to kupę pracy - aby odnieść "sukces" (dla jednego to będzie pindzsiont zer na koncie, a dla drugiego minimalna krajowa).
Nawet jak będziesz zatrudniał kiedyś ludzi, firma będzie wymagała od Ciebie 5x więcej pracy niż na etacie - miej taką świadomość.
Czy dziś zrobiłbym to samo? Tak.
Czy bym zmienił coś? Prawie wszystko
Mam sporo maili od klientów którzy kupili maszyny i im nie "pykło" i chcieliby sprzedać.
Nie namawiam w żadną stronę. Namawiam, żebyś to dobrze przemyślał.
Warto mieć kilku klientów już wcześniej lub jakiś fajny produkt.
A z tego samego portalu troszkę na wesoło, ale sam znam kilka takich historii.marek91 pisze: Zalinkuję tylko jeden z moich artykułów, napisałem go 7 lat temu ale dalej jest aktualny (kurła, ale ten czas leci!) bo od początku masz złe podejście:
https://centrumdruku3d.pl/jaka-drukarke ... e-opadaja/
https://centrumdruku3d.pl/dziennika-eks ... ze-biznes/
Abys
- FlameRunner
- Zasłużony
- Postów w temacie: 5
- Posty: 6568
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:26
- x 2056
Re: Wlasna dzialalnosc
Dla porządku na wstępie powiem: odpisuję przede wszystkim na pierwszego posta, nie patrząc za bardzo co kto napisał, więc niektóre rzeczy pewnie powtórzę, niektóre będą nowymi informacjami, a niektóre będą stały w sprzeczności z tym, co ktoś inny napisał.
Co masz na myśli pisząc, że miałbyś zlecenia? Stałe czy jednorazowe? Jesteś pewien, że ci ludzie będą skłonni zapłacić pieniądze, powiedzmy (mocno orientacyjnie licząc, nie przywiązuj się do tej ceny) złotówkę za gram wydruku? Bardzo łatwo rzucić "jak będziesz miał drukarkę, to mi po znajomości wydrukujesz dynks do bulbulatora", trochę trudniej wyciągnąć portfel.
Piszesz, że masz kilka pomysłów, co można produkować.
1. Skąd je masz? Czy odpowiadają czyimś potrzebom?
2. W większości przypadków możesz od razu wykreślić pomysły na:
- drukowanie czegoś, co ktoś już produkuje na wtryskarce i można normalnie kupić,
- drukowanie czegoś, co już ktoś drukuje.
Tak. Albo nie. To zależy od charakteru tych części. Jeśli masz na przykład pomysł na innowacyjny mały przyrząd, który komuś bardzo ułatwi pracę i sprzedasz go w cenie skalkulowanej nie na zasadzie "ile plastiku poszło", tylko "ile więcej pieniędzy pozwoli zarobić kupującemu", to teoretycznie możesz sensownie zarobić nie drukując ich wcale dużo.
A teraz cena. Czy dobrze rozumiem, że wspomniane 20 tys. zł (jak mniemam brutto?) bierze się stąd, że dotacja jest na 30 tys. zł, trzeba inne rzeczy kupić, więc na drukarkę zostanie około 20 tys. zł, a nie z rozeznania rynku i wytypowania jakichś konkretnych modeli drukarek? Zakładam, że tak i na tym opieram poniższe wyjaśnienia. Zakładam też, że mowa o drukarkach FFF, a innych nawet nie rozważałeś, bo byś o tym napisał.
Po co w takim razie kupować drukarkę droższą niż za tysiąc złotych? Podstawowym powodem jest stopień dopracowania konstrukcji i jakość wykonania. Przy drukarce za kilka lub kilkanaście tysięcy nie będziesz musiał na starcie wprowadzać udoskonaleń, nie będziesz musiał poprawiać po producencie. W trakcie codziennej pracy drukarka za kilka lub kilkanaście tysięcy będzie mieć dużo mniej kaprysów i fochów. W taniej drukarce siłą rzeczy każdy element jest tani, co odbija się na jego jakości i bezawaryjności.
Pytasz o skaner 3D. Jaką on ma pełnić rolę w całym przedsięwzięciu?
Skaner 3D, zwłaszcza taki za kilka tysięcy złotych, to może być bardzo rozczarowujący zakup; nie mając żadnego doświadczenia ani z drukiem 3D, ani ze skanowaniem 3D, możesz myśleć, że mając skaner 3D i drukarkę 3D będziesz mógł bez wysiłku wykonać kopię dowolnego plastikowego przedmiotu, ale to niestety nie bardzo chce tak działać. Myśl o takim skanerze raczej jak o urządzeniu pomiarowym, którym zdejmiesz ze skanowanego przedmiotu krzywizny lub wzajemne położenie detali, które ciężko byłoby pomierzyć suwmiarką i będzie to stanowić jedynie pomoc przy ręcznym odtwarzaniu przedmiotu w programie CAD.
Podsumowując:
W jakim CAD-zie projektowałeś? Czy orientowałeś się, jak wygląda licencjonowanie / ile kosztuje licencja komercyjna na ten konkretny program? Jeśli ogólnie umiesz projektować, poradzisz sobie w każdym programie, ale pracę najszybciej zaczniesz w tym, który znasz.night pisze:potrafię min. Projektować w CAD
- jakie oprogramowanie do projektowania? Cos bezpłatnego na poczatek czy lepiej kupic?
Co masz na myśli pisząc, że miałbyś zlecenia? Stałe czy jednorazowe? Jesteś pewien, że ci ludzie będą skłonni zapłacić pieniądze, powiedzmy (mocno orientacyjnie licząc, nie przywiązuj się do tej ceny) złotówkę za gram wydruku? Bardzo łatwo rzucić "jak będziesz miał drukarkę, to mi po znajomości wydrukujesz dynks do bulbulatora", trochę trudniej wyciągnąć portfel.
Piszesz, że masz kilka pomysłów, co można produkować.
1. Skąd je masz? Czy odpowiadają czyimś potrzebom?
2. W większości przypadków możesz od razu wykreślić pomysły na:
- drukowanie czegoś, co ktoś już produkuje na wtryskarce i można normalnie kupić,
- drukowanie czegoś, co już ktoś drukuje.
(Zauważ, że w tym momencie pomijam całkiem cenę drukarki, o cenie napiszę trochę dalej.)night pisze: - czy [jedna - przyp. FR] drukarka [...] jest w stanie na tyle szybko produkować (proste elementy) ze będę w stanie tyle zrobić części i sprzedać, żeby można było osiagnac jakikolwiek zysk?
Tak. Albo nie. To zależy od charakteru tych części. Jeśli masz na przykład pomysł na innowacyjny mały przyrząd, który komuś bardzo ułatwi pracę i sprzedasz go w cenie skalkulowanej nie na zasadzie "ile plastiku poszło", tylko "ile więcej pieniędzy pozwoli zarobić kupującemu", to teoretycznie możesz sensownie zarobić nie drukując ich wcale dużo.
A teraz cena. Czy dobrze rozumiem, że wspomniane 20 tys. zł (jak mniemam brutto?) bierze się stąd, że dotacja jest na 30 tys. zł, trzeba inne rzeczy kupić, więc na drukarkę zostanie około 20 tys. zł, a nie z rozeznania rynku i wytypowania jakichś konkretnych modeli drukarek? Zakładam, że tak i na tym opieram poniższe wyjaśnienia. Zakładam też, że mowa o drukarkach FFF, a innych nawet nie rozważałeś, bo byś o tym napisał.
- Drukarka za dwadzieścia tysięcy wcale nie jest cztery razy szybsza niż drukarka za pięć tysięcy, często nie będzie nawet dwa razy szybsza. Ba! Drukarka za pięć tysięcy często nie będzie wcale szybsza niż drukarka za niecały tysiąc.
- Drukarka za dwadzieścia tysięcy wcale nie drukuje cztery razy ładniej niż drukarka za pięć tysięcy, może nawet nie drukować ani trochę ładniej. Ba! Drukarka za pięć tysięcy może drukować brzydzej niż drukarka za niecały tysiąc.
Po co w takim razie kupować drukarkę droższą niż za tysiąc złotych? Podstawowym powodem jest stopień dopracowania konstrukcji i jakość wykonania. Przy drukarce za kilka lub kilkanaście tysięcy nie będziesz musiał na starcie wprowadzać udoskonaleń, nie będziesz musiał poprawiać po producencie. W trakcie codziennej pracy drukarka za kilka lub kilkanaście tysięcy będzie mieć dużo mniej kaprysów i fochów. W taniej drukarce siłą rzeczy każdy element jest tani, co odbija się na jego jakości i bezawaryjności.
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, brak danych. Nie wiem nawet, czy powinieneś kupić jedną dobrą dwugłowicową drukarkę (jedną, bo na drugą już nie starczy pieniędzy), czy może regał magazynowy i sześć drukarek po trzy i pół tysiąca, czy może jeszcze inaczej to rozegrać. Nie wiem czy potrzebujesz skanera 3D. Nie wiem, jakiego oprogramowania będziesz potrzebował.night pisze:- Jaki zestaw do 30tys? (drukarka,oprogramowanie,skaner?)
Pytasz o skaner 3D. Jaką on ma pełnić rolę w całym przedsięwzięciu?
Skaner 3D, zwłaszcza taki za kilka tysięcy złotych, to może być bardzo rozczarowujący zakup; nie mając żadnego doświadczenia ani z drukiem 3D, ani ze skanowaniem 3D, możesz myśleć, że mając skaner 3D i drukarkę 3D będziesz mógł bez wysiłku wykonać kopię dowolnego plastikowego przedmiotu, ale to niestety nie bardzo chce tak działać. Myśl o takim skanerze raczej jak o urządzeniu pomiarowym, którym zdejmiesz ze skanowanego przedmiotu krzywizny lub wzajemne położenie detali, które ciężko byłoby pomierzyć suwmiarką i będzie to stanowić jedynie pomoc przy ręcznym odtwarzaniu przedmiotu w programie CAD.
A tego pytania nie rozumiem. Wydawało mi się, że masz pomysł na biznes, a nie szukasz nietaniego hobby?night pisze:Czy ma to sens czy lepiej to robic po prostu hobbystycznie?
Podsumowując:
- Ja tu chyba w milionie słów wytłumaczyłem, że wiemy za mało, żeby Ci coś konkretnie poradzić?
- Dostarczyłem Ci chyba więcej pytań niż odpowiedzi?
Nie mogę się zgodzić. Ogólnie sugestia żeby kupił jakąś drukarkę i zobaczył, o co w ogóle z tym drukiem chodzi jest dobra, ale niech to nie będzie Ender! Kupi taniego chińczyka za parę stów i zamiast drukować, będzie dzielnie rozwiązywał niewystępujące w urządzeniach z wyższej półki cenowej problemy wynikające z tego, że tani chińczyk za parę stów jest tanim chińczykiem za parę stów. Jeśli już chcemy go popchnąć w stronę nauczenia się, jak zbudowana jest drukarka, to proponuję Prusa i3 MK3S do samodzielnego złożenia.dziobu pisze:Jeśli chcesz swoje zajęcia wiązać z drukiem 3D to zacznij od podłej drukarki (coś typu Ender). Pewien zasób wiedzy i tak będziesz musiał ogarnąć a im szybciej to zrobisz tym lepiej dla Ciebie.
McKee, dziobu, Abys, sagittario, morf
- Zepco
- Postów w temacie: 1
- Posty: 1555
- Rejestracja: 25 kwie 2017, 22:23
- Lokalizacja: Kielce
- Drukarka: PRUSA i3 MK2S
- x 294
Re: Wlasna dzialalnosc
To jeszcze dodam, że pod druk 3D projektowane modele muszą być odpowiednio przygotowane. Przykładem jest tutaj jeden z ostatnio dodanych tematów, gdzie ktoś wrzucił projekt budynku i o ile na ekranie wygląda super, to do druku się w ogóle nie nadawał (balkony za cienkie, bryła źle zamknięta itp). Twoim wrogiem tutaj jest grawitacja i fakt, że druk to nakładanie warstw jedna nad drugą. Jeśli robisz tylko coś dla oka to wiele rzeczy można olać, ale jeśli to ma być rzecz użytkowa/techniczna, to dochodzi jeszcze kilka zasad.
Zdarza mi się pomagać koledze który sprzedaje od czasu do czasu drukarki do firm/szkół i jak ktoś nie miał z tym styczności, to wyobrażenia o druku są ogromne, a jak przychodzi coś wykonać to zaczynają się schody i sprzęt potem często leży nieużywany.
Pytanie czy poza filmami w internecie miałeś kontakt z tą technologią?
Bo nawet jeśli kupisz taką prusę z którą nie będziesz miał problemów, to czeka Cię sporo nauki na temat projektowania i potem odpowiedniego cięcia oraz obróbki modelu. Pamiętaj również, że nie drukuje się tylko jednym rodzajem plastiku a jest go trochę do wyboru i każdy z nich ma różne właściwości/przeznaczenie/trudności w druku.
Na działalności gospodarczej się nie znam, ale ja na Twoim miejscu załapałbym się gdzieś na etat a po godzinach realizował swoje plany biznesowe. Będzie Ci to szło, to rzucisz pracę i zajmiesz się w pełni DG.
Zdarza mi się pomagać koledze który sprzedaje od czasu do czasu drukarki do firm/szkół i jak ktoś nie miał z tym styczności, to wyobrażenia o druku są ogromne, a jak przychodzi coś wykonać to zaczynają się schody i sprzęt potem często leży nieużywany.
Pytanie czy poza filmami w internecie miałeś kontakt z tą technologią?
Bo nawet jeśli kupisz taką prusę z którą nie będziesz miał problemów, to czeka Cię sporo nauki na temat projektowania i potem odpowiedniego cięcia oraz obróbki modelu. Pamiętaj również, że nie drukuje się tylko jednym rodzajem plastiku a jest go trochę do wyboru i każdy z nich ma różne właściwości/przeznaczenie/trudności w druku.
Na działalności gospodarczej się nie znam, ale ja na Twoim miejscu załapałbym się gdzieś na etat a po godzinach realizował swoje plany biznesowe. Będzie Ci to szło, to rzucisz pracę i zajmiesz się w pełni DG.
sagittario
Prusa i3 MK2S
Anet A8 - rozebrana na części...
3DGence One
Anet A8 - rozebrana na części...
3DGence One
- pszczelaszkov
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 1
- Posty: 237
- Rejestracja: 28 gru 2016, 23:59
- Lokalizacja: Piła
- x 42
Re: Wlasna dzialalnosc
A na końcu zostaniesz spawaczem jak ja Rozległy temat, głównie przez to że druk 3D to kolejny proces technologiczny i to z dość niskim entry pointem, bo konkurencją może być faktycznie ktoś na dozbrojonym chinczyku. Najbezpieczniej profity z druku 3D wyciąga się kiedy robi za support. Dla przykładu spawając duperelstwa, używając druku 3D do tworzenia przyrządów można sporo zyskać na prędkości przygotowania elementów. Czy będąc elektronikiem do wsparcia hardwarowego projektów. W innych przypadkach trzeba mieć pewność że te zlecenia będą stałe i będzie ich co najmniej na 5k pln/msc(a wtedy na 1 drukarce może być problem z utrzymaniem tempa ), w innym wypadku już lepiej iść na prosty etat, na fajrant się odbić i mieć w głębokim poważaniu czy firma się właśnie pali czy ma nalot z US. Proste etaty mają to do siebie że po chwili pamięć mięśniowa robi wszystko za nas i mamy czas na przemyślenie biznesu . Aczkolwiek zakładanie biznesu dobrze robić po szkole i nie chcę nikogo demotywować chociażby dlatego że sam jestem leniwą pizdą i pomysłów miałem wiele ale prawie wszystkie stawiały druk 3D jako support.
sagittario
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Wlasna dzialalnosc
night pisze:Cześć, właśnie skończyłem technikum o profilu mechanicznym
To może zabrzmieć chamsko ale czego się spodziewałeś? Mając tylko ukończone technikum i zero doświadczenia zawodowego (tak wnioskuje z tego co piszesz) nikt Cię nie weźmie na jakieś sensowne stanowisko. Na początek od czegoś trzeba zacząć, coś podłapać, nawet takie doświadczenie na taśmie jeśli będzie to jakoś powiązane z twoim zawodem się liczy, również warto kombinować z praktykami/stażami i starać się na nich wykazać, a nóż ktoś Ci po tym zaproponuje pracę.night pisze:Dzięki wielkie za odpowiedz, problem w tym ze szukam pracy od 2 miesięcy i jedyne co na ten moment jest możliwe to pójście na taśmę na 3 zmiany za 2tys
Wiesz co daje posiadanie samego dyplomu technika? To że pracodawca w ogóle spojrzy na Twoje CV, ale jeśli na nim nie ma nic poza tym to to absolutnie nie wystarczy.
A co do prowadzenie własnej działalności, jeśli masz na to odwagę i faktycznie dobry pomysł próbuj - ale poważnie rozważ ten pomysł po przeczytaniu wszystkich rad które napisały tutaj innej osoby. To nie jest łatwa droga
morf
- Berg
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 7570
- Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
- Lokalizacja: Kraków
- Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
- x 2675
Re: Wlasna dzialalnosc
powtórzę, nie słuchaj sceptyków. Próbuj robić coś sam.
- kup najtańszą drukarkę i trochę sobie podrukuj, większość odpowiedzi dot. czasu druku, co się da wydrukować co nie sam znajdziesz.
- bardzo rozważnie inwestuj w sprzęt, narzędzia.
- rozważnie korzystaj z programów pomocowych , przy każdym zakładaj, najgorszy scenariusz, to znaczy co i kiedy będziesz musiał zwrócić jak Ci się nie uda.
- szukaj tanich lub darmowych szkoleń z różnych dziedzin
- znajdź sprawdzonego ale taniego księgowego, negocjuj, że na razie masz bardzo mało dokumentów księgowych. Ew. jakaś księgowość online.
- czytaj książki po angielsku
- rozmawiaj z ludźmi znajomymi, może ktoś ma w rodzinie kogoś kto szyje odzież i potrzebuje jakieś części, które da się wydrukować, może ktoś ma odlewnie. Często właściciele niewielkich starszych biznesów nie zdają sobie sprawy z możliwości nowszych technologii.
PS: Jakie miasto?
powodzenia
- kup najtańszą drukarkę i trochę sobie podrukuj, większość odpowiedzi dot. czasu druku, co się da wydrukować co nie sam znajdziesz.
- bardzo rozważnie inwestuj w sprzęt, narzędzia.
- rozważnie korzystaj z programów pomocowych , przy każdym zakładaj, najgorszy scenariusz, to znaczy co i kiedy będziesz musiał zwrócić jak Ci się nie uda.
- szukaj tanich lub darmowych szkoleń z różnych dziedzin
- znajdź sprawdzonego ale taniego księgowego, negocjuj, że na razie masz bardzo mało dokumentów księgowych. Ew. jakaś księgowość online.
- czytaj książki po angielsku
- rozmawiaj z ludźmi znajomymi, może ktoś ma w rodzinie kogoś kto szyje odzież i potrzebuje jakieś części, które da się wydrukować, może ktoś ma odlewnie. Często właściciele niewielkich starszych biznesów nie zdają sobie sprawy z możliwości nowszych technologii.
PS: Jakie miasto?
powodzenia
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2020, 09:51 przez Berg, łącznie zmieniany 1 raz.
pszczelaszkov
Prusa i3 mk3s https://tinyurl.com/y65mva4m
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2