Witam, mam zamiar zakupić delte. Zastanawiałem się nad Trilabem DeltiQ 2, czytałem tez wątek poniżej o niej. Sprzęt wygląda dosyć solidnie, największym minusem jest cena, chociaż jakoś bym to przełknął. Ale tu pytanie do was, jaką deltę polecacie? Cenowo mogę się wykosztować trochę, zależy mi na w miarę dobrej jakości drukarki bez samodzielnych ulepszeń, lubię wyjąć produkt z pudełka i bez większych modyfikacji działać. Aktualnie działam na Creator 3 i Creator Pro z którym się niedługo żegnam. Pole robocze na Creator 3 mam całkiem niezłe, ale czasem brakuje w "Z".
Może któraś z FLsun? aaa i co ważne chciałbym też bez problemowo drukować z flexow na niej
Jaka delta na początek?
- majek
- Drukarz
- Postów w temacie: 1
- Posty: 800
- Rejestracja: 28 gru 2020, 18:17
- Drukarka: EZT-3D T1, vn-corexy
- x 453
Re: Jaka delta na początek?
Pewnie też przeczytałeś, co pisałem w tamtym wątku o Deltiq. Wg. mnie to stara, mała i egzotyczna konstrukcja z astronomiczną ceną.
Jeżeli jakaś firma obecnie zna się na deltach i robi dobre rzeczy w rozsądnej cenie, to tylko Flsun.
Jak celujesz w dużą deltę, to zastanowiłbym się nad Flsun V400, który też ma directa (bez dopłaty), więc nie powinno być problemów z TPU.
Tu masz recenzję:
źródło: https://www.youtube.com/watch?v=4AtZmw8Z8Fc
Albo zbuduj swoją lub zmodyfikuj jakąś gotową. Przy modyfikacji prostej drukarki jak @artur_n wkleił, to żeby zwiększyć Z wystarczy kupić dłuższe profile, prowadnice, paski i zmienić max Z w sofcie (oczywiście w granicach rozsądku, bo później trzeba ramę usztywnić). Directa też da się do tego zrobić, chociaż raczej bardziej 'latający' ekstruder. Fakt, że nie będzie tak szybka jak V400, ale nie zdziwiłbym się gdyby drukowała jak ten przepłacony Deltiq, bo chwalą się w niej wszystkim, tylko nie prędkością.
Albo zbudować (lub zlecić) jakąś 'kostkę' - jest trochę projektów, które można w miarę bezkarnie skalować w dowolnym wymiarze, a najłatwiej w Z.
Jeżeli jakaś firma obecnie zna się na deltach i robi dobre rzeczy w rozsądnej cenie, to tylko Flsun.
Jak celujesz w dużą deltę, to zastanowiłbym się nad Flsun V400, który też ma directa (bez dopłaty), więc nie powinno być problemów z TPU.
Tu masz recenzję:
źródło: https://www.youtube.com/watch?v=4AtZmw8Z8Fc
Albo zbuduj swoją lub zmodyfikuj jakąś gotową. Przy modyfikacji prostej drukarki jak @artur_n wkleił, to żeby zwiększyć Z wystarczy kupić dłuższe profile, prowadnice, paski i zmienić max Z w sofcie (oczywiście w granicach rozsądku, bo później trzeba ramę usztywnić). Directa też da się do tego zrobić, chociaż raczej bardziej 'latający' ekstruder. Fakt, że nie będzie tak szybka jak V400, ale nie zdziwiłbym się gdyby drukowała jak ten przepłacony Deltiq, bo chwalą się w niej wszystkim, tylko nie prędkością.
Albo zbudować (lub zlecić) jakąś 'kostkę' - jest trochę projektów, które można w miarę bezkarnie skalować w dowolnym wymiarze, a najłatwiej w Z.
bundzyk
Re: Jaka delta na początek?
Bardzo konkretna odp, dziekuje. Stwierdziłem, ze nie ma co dawać takich pieniędzy za trilaba, zamówiłem flsuna v400.
Re: Jaka delta na początek?
FLsun V400 dotarł do mnie w poniedziałek z dosyć niemiłą niespodzianką, mocowanie silnika w jednej z osi dotarło połamane. Paczka wydawała się dsoyć solidnie opiankowana no ale jednak... Odpaliłem Fusion360, szybki model, dalej na warsztat i po krótkim czasie powstało oto takie cudo
Jestem bardzo miło zaskoczony V400, Flashforge Creator 3, którego używałem w ostatnim czasie nie ma w ogóle podjazdu co do prędkości i jakości druku. Cieszę się, że nie kupiłem Trilaba za 4x więcej $$$ chociaż bardzo kusił. Dziękuje za dobrą rade @majek.
Kopytko, Artu