Witam.
W mojej głowicy endera 3 zrobił się czop i postanowiłem wymienić cały hotend (był już wysłużony).
Jednak po tej operacji zaczęła dziwnie drukować. Przede wszystkim zaczęła pluć więcej filamentu niż było to wymagane (około 20% wiecej).
Nie wymieniałem radełka więc było to strasznie zagadkowe. Sprawdziłem ustawienia kroków i nic się nie przestawiło.
Kolejnym dziwnym objawem jest to że oś X dziwnie wyciąga. Co którąś warstwę przesuwa wydruki (Ale silnik nie gubi kroków). Wygląda to tak jakby dodawała drukarka od siebie kilka mm więcej.
Sprawdziłem wszystko: Naciąg pasków, koła zębate, woltaż na silnikach itp.
Nawet sprawdziłem kartę pamięci. (drukowałem z komputera)
Podejrzewałem ze mogła paść elektronika.
Wszystko zaczęło się od wymiany tego hotendu. Po sprawdzeniu jaki to hotend okazało się że jest to do endera 3 pro.
Czy to możliwe że grzałka jest na 12V A powinna być na 24V i może z tego powodu że nie gubi woltażu powoduje to takie objawy?
Bo przyznam się że już nie mam więcej pomysłów co może być nie tak.
Czy ktoś się z was spotkał z czymś takim?
Drukarka ender 3D dziwnie drukuje po wymianie hotendu
-
- Postów w temacie: 1
- Posty: 509
- Rejestracja: 10 maja 2020, 17:28
- Lokalizacja: Okolice Poznania
- Drukarka: Ender 3, V-Core2 i 3
- x 171
Re: Drukarka ender 3D dziwnie drukuje po wymianie hotendu
Może po prostu na starym hotendzie filament ślizgał się na radełku i zwiększona liczba kroków ekstrudera/flow "rekompensowała" problemy z przepływem.
Co do drugiego problemu to nie rozumiem co masz na myśli. Jak co ileś warstw masz przesunięte warstwy w którejś osi i silnik nie gubi kroków to najczęściej jest to spowodowane poluzowaniem wkrętu dociskowego w kole pasowym na silniku. Ewentualnie zbyt wysokim jerkiem, ale to mało prawdopodobne skoro nic nie zmieniałeś.
Co do drugiego problemu to nie rozumiem co masz na myśli. Jak co ileś warstw masz przesunięte warstwy w którejś osi i silnik nie gubi kroków to najczęściej jest to spowodowane poluzowaniem wkrętu dociskowego w kole pasowym na silniku. Ewentualnie zbyt wysokim jerkiem, ale to mało prawdopodobne skoro nic nie zmieniałeś.
- Kopytko
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 3454
- Rejestracja: 19 kwie 2016, 11:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Drukarka: P3Steel v4.00
- x 567
Re: Drukarka ender 3D dziwnie drukuje po wymianie hotendu
Rozmiar dyszy nie ma aż takiego znaczenia, jedynie tylko ograniczajac. W teorii i troche praktyce mozesz miec zadana dysze 0,8 ale jak ustawisz sciezke 0,4 to dostaniesz przy dobrze skalibrowanej drukarce o,4. Obrót 1x radełka daje tyle samo filamentu, czy to przez dysze 0,4 jak i przez 0,8 tu wieksze znaczenie wtedy ma właśnie opór.
Więc bardziej bym się przychylał ku twierdzeniu Mati. Do kalibracji najpierw ekstruder, najlepiej ze zdjetą dysza, lub bardzo wolno.
Więc bardziej bym się przychylał ku twierdzeniu Mati. Do kalibracji najpierw ekstruder, najlepiej ze zdjetą dysza, lub bardzo wolno.
Pozdrawiam Patryk.
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
Aktualne drukarki :
Prusa i3 w wersji p3steel v1.00 Prusa i3 2 wersji p3steel v4.00 long Replicator 1 by CTC Delta Kossel :idea:UM2+extended
W budowie : COSIEK 70x70x70
- @GUTEK@
- Drukarz
- Postów w temacie: 1
- Posty: 1179
- Rejestracja: 02 lip 2018, 21:45
- Lokalizacja: Gliwice
- Drukarka: FF Dreamer, CR-10
- x 789
- Kontakt:
Re: Drukarka ender 3D dziwnie drukuje po wymianie hotendu
A sprawdzałeś czy jak zadasz drukarce żeby wciągnęła np. 10cm filamentu to tyle wciąga ?
Mógłbyś też wrzucić na forum zdjęcie jak ten "przesunięty" wydruk wygląda.
Mógłbyś też wrzucić na forum zdjęcie jak ten "przesunięty" wydruk wygląda.
Re: Drukarka ender 3D dziwnie drukuje po wymianie hotendu
Extruder kalibrowałem przeliczając sam liczbę kroków bo kilka lat temu zmieniłem radełko i musiałem przeliczyć liczbę kroków. Z tego co pamiętam to z 2 innymi głowicami było wszystko ok. Coś takiego jak przeliczenie liczby kroków to dla mnie żaden problem.Mati pisze: ↑14 lut 2023, 15:15 Może po prostu na starym hotendzie filament ślizgał się na radełku i zwiększona liczba kroków ekstrudera/flow "rekompensowała" problemy z przepływem.
Co do drugiego problemu to nie rozumiem co masz na myśli. Jak co ileś warstw masz przesunięte warstwy w którejś osi i silnik nie gubi kroków to najczęściej jest to spowodowane poluzowaniem wkrętu dociskowego w kole pasowym na silniku. Ewentualnie zbyt wysokim jerkiem, ale to mało prawdopodobne skoro nic nie zmieniałeś.
Koło pasowe nie ma śruby, jest zespolone na stałe z wałem silnika. Nie rusza się samodzielnie.
Zazwyczaj przesuwa w osi X ale czasami też w osi Y. Lewa strona wydruku jest grubsza od prawej. Jakby minimalnie zwiększało samemu wielkość wydruku.
Sprawdziłem to. Ustawiłem z 0.4 na 0.3. Bez większego efektu.