Pierwszego dnia wszystkie wydruki, od pierwszego trzymały się świetnie. Potem już gorzej. Walczyłem z ustawieniami, temperaturami, no nic nie dawało dobrego rezultatu.
W końcu zrobiłem czyszczenie stołu metodą następującą:
- położyłem dwa ręczniki papierowe docięte na wielkość stołu odjąć 3-5mm z każdej strony aby nie pokrywał się z krawędziami
- nalałem na ręczniki tyle izopropanolu aby były nasączone ale aby się nie ulewał nie poleciał gdzieś pod szybę
- na to folia aby izopropanol nie wyparował
- po 10 minutach tarcie stołu tymi nasączonymi ręcznikami - patrzę a ze stołu ściera się jakaś żółta warstwa czegoś tam. Była ba całym stole.
- powtórzyłem czynność dwa razy aż ręcznik przestał się barwić na żółto
Po tym wszystkim wydruk oparty o jedną ściankę i bez warstwy dolnej nie do oderwania zanim nie schłodzi się blat. No trzyma pięknie. Dzisiaj kolejne testy i jak coś nowego wyjdzie to uaktualnię wątek. Na razie kolosalna poprawa.
FIlamenty na których pracuję do Devil Design czarny i jasny szary. Dodam jeszcze, że kalibracja rogów stołu wykonana tak, aby kartka ksero ruszała się pod dyszą ale z pewnym oporem i to też wydaje się istotne. Jak jest ciut lżej to drukuje ale widać że potem za łatwo oderwać. Wydaje się, że pierwsza warstwa musi być dobrze "wciśnięta" w stół dla poprawy klejenia do podłoża.
Czasem tak śmierdzą, że nie da się używać produktu 
teraz spróbowałem wolniejszego wydruku na pierwszej warstwie i drukuje jakis SD_Card_holder_box_6005022 i zobaczymy. Nie mam iso 90% tylko jakiś płyn dezynfekcyjny z ery covida... kupie se ten iso 99%