Podstumowanie upgrade po 4 latach HEVO, Z wobble?

[SanFable]

To teraz jeszcze PA ogarnij i już w ogóle będzie luksus
Ja z moim HEVO też przechodziłem przez podobną batalię i wina leżała niemalże dokładnie w tym samym miejscu.
1635159514197.jpg

W moim przypadku okazało się, że lepsze są śruby Tr8x8 + nakrętki z kasowaniem luzu, a całość uzupełniona o sprzęgło oldhama.
Łączenie śrub trapezowych z silnikami krokowymi za pomocą zwykłego sprzęgła sztywnego (wcześniej miałem drukowane - polecane tu na forum i też było super, jednak często się luzowało).
Po dorzuceniu łożyska oporowego między sprzęgło a silnik - tak żeby masa osi Z oparła się na ramie, a nie osi silnika jakość wydruków znowu uległa znacznej poprawie.
W tym momencie po odcięciu zasilania na silnikach w moim HEVO oś Z sama zjeżdża w dół i może zabrzmi to dziwnie, ale mi to pasuje, bo mam pewność że jest złożona dobrze i nie jest skoszona - jak było u Ciebie. Co prawda rodzi to konieczność robienia Z-tilta przed każdym wydrukiem, ale to drobnostka.

Mi generalnie odwaliło i poszedłem o krok dalej robiąc z HEVO prawie że RatRiga
IMG20230401142332.jpg
IMG20230319214958.jpg
IMG-20230317-WA0000.jpeg

Na ten moment 7500mm/s^2, ~20mm^3/s stabilnego flowrate (Dragon HF) i prędkości rzędu 100-150mm/s. Na dniach będę się bawił w przyspieszanie, może dorzucę chłodzenie pomocnicze po bokach

Pole robocze lekko się zmniejszyło, ale frajda z budowy i jakość druku rekompensują wszelakie niedogodności
Ostatnio zacząłem też dorzucać trochę udogodnień software, takich jak meshowanie tylko strefy wydruku i purge line tuż przy wydruku i te dwie opcje polecam szczerze

ładnie ładnie


Dzięki za pomysł z sprzęgłem, bo właśnie natknąłem się na to i myślę.

Stół sam z siebie zjeżdża przez TR8x8, przy TR8x4 już nie zjeżdża

Purge line na początku mam, trochę upośledzoną, ale spełnia swoje zadanie, z prusy zaciągnąłem

[SanFable]

Nie będę robił nowego wątku bo w sumie EBB tutaj padało, kontynuacja passy zamiany siekiery na kijek.

Jakby ktoś się zastanawiał nad EBB to niech weźmie pod uwagę potencjalne wyskakiwanie takiego błędu
https://github.com/bigtreetech/EBB/issues/47

przedrukowałem z 5kg filamentu, wygląda na to, że "dobił" ostatni wydruk na 32h/620g (wydruk zakończony sukcesem) bo od tego momentu nie jestem w stanie nic wydrukować, a jak na złość cholernie potrzebuję narzędzie do skalpowania CPU...

Teraz każdy wydruk ch.. strzela po około 40-60minutach od startu i w sumie nie wiem co, choć się domyślam, kupując orbiter v2 dostałem gotowy konfig z dużym prądem (0,85A) i zapewnienia, spokojnie, silnik wytrzyma, ma być ciepły, no i zaufałem...

myślę, że to zbyt duży prąd silnika ugotował driver podczas tak długiego wydruku?

zamówiłem nowe EBB i szukam TMC2209 (a może jakiś inny kupić w jego miejsce?) żeby przelutować...

ehh, niech ktoś mi powie, że kupując jakieś gotowe bambu czy prusę prędzej czy później i tak będą jakieś problemy bo np. paski nie gatesa, czy chińskie łożyska się zemszczą (akurat nie prusa) bo to są momenty, gdzie liczę godziny, nerwy i nie wiem czy nie lepiej strzelić gotowca, który ma wszystko "dogłaskane" - chociaż w takie maszyny to nie wierzę...



PS, a klipper stwierdził, że poinstalowane pakiety typu moonraker/klipper/mainsail są corrupted ale to już ogarnałem...

[Adinfo]

Jak by nie było w Artillery Sidewinder X1 zaobserwowałem bardzo podobny problem, szczególnie widoczny na zaokrąglonych elementach, po kolei wykluczałem problemy ale niewiele pomogło - mam prawie to samo co kolega z wątku pokazał, jak założę wątek + fotki to porównamy.

[SanFable]

Jak by nie było w Artillery Sidewinder X1 zaobserwowałem bardzo podobny problem, szczególnie widoczny na zaokrąglonych elementach, po kolei wykluczałem problemy ale niewiele pomogło - mam prawie to samo co kolega z wątku pokazał, jak założę wątek + fotki to porównamy.

Z wobble, krzywe śruby/sprzegło łączące śrubę z silnikiem/krzywo skręcone nakrętki z stołem, jak opuszczałem stół to widać było jak śruba tańczyła...

teraz też trochę widać od określonej wysokości, ale to już chyba krzywa śruba...

[Abys]

Bambu lab to gotowiec, tak jak Prusa i tam za bardzo nie pogrzebiesz.
Są też inne gotowce ale jednak te chyba są najbardziej sprawdzone i działają od strzała, zdarzają się jakieś wpadki każdemu producentowi ale w większości te po prostu działają.

Jak poradziłeś sobie z:

PS, a klipper stwierdził, że poinstalowane pakiety typu moonraker/klipper/mainsail są corrupted ale to już ogarnałem...

?
Wadliwa karta sd?

[SanFable]

Bambu lab to gotowiec, tak jak Prusa i tam za bardzo nie pogrzebiesz.
Są też inne gotowce ale jednak te chyba są najbardziej sprawdzone i działają od strzała, zdarzają się jakieś wpadki każdemu producentowi ale w większości te po prostu działają.

Jak poradziłeś sobie z:

PS, a klipper stwierdził, że poinstalowane pakiety typu moonraker/klipper/mainsail są corrupted ale to już ogarnałem...

?
Wadliwa karta sd?

wiele ludzi miało ten temat, to nie karta sd*, kwestia nie korzystnego odłączenia prądu itd. kliknałem aby zaciągnął nowe, restart i już było wszystko okej.

* nie wierzę, że ubiłem kartę po tak krótkim czasie, gdzie w w bananapi dobre kilka lat chodziło...

[Abys]

Zawsze możesz przetestować karty darmowymi programami:
-FAKEFLASHTEST
-h2testw
Ja nie traktuję kart SD jako nośników bezawaryjnych, po prostu czasami padają jak i jest pełno klonów/podróbek.
Karty są tanie, nie przesadzajmy bo to że nie ma takiego przebiegu to nie oznacza że paść nie może.
Po prostu gdy są jakieś dziwne zachowania z zapisem lub danymi zwykła zmiana karty sd może pomóc, zamiast szukać w miejscach gdzie nie ma problemu.
Są karty które zniosą więcej zapisów, takie jak do np. kamer samochodowych gdzie bardzo dużo danych się zapisuje i kasuje.
Ale podejrzewam że do naszych rozwiązań to trochę przerost, ale zawsze jest opcja jak ktoś ciekawy to szukajcie pod "endurance sd".
Znoszą też lepiej warunki atmosferyczne, zimno i ciepło a w aucie potrafią być różne temperatury.

wiele ludzi miało ten temat, to nie karta sd*, kwestia nie korzystnego odłączenia prądu itd. kliknałem aby zaciągnął nowe, restart i już było wszystko okej.

* nie wierzę, że ubiłem kartę po tak krótkim czasie, gdzie w w bananapi dobre kilka lat chodziło...

Ale skoro to nie karta to fajnie, posłuży jeszcze.
Ciekaw jestem ile osób wyłącza klippera nie z hebla

[SanFable]

Zawsze możesz przetestować karty darmowymi programami:
-FAKEFLASHTEST
-h2testw
Ja nie traktuję kart SD jako nośników bezawaryjnych, po prostu czasami padają jak i jest pełno klonów/podróbek.
Są karty które zniosą więcej zapisów, takie jak do np. kamer samochodowych gdzie bardzo dużo danych się zapisuje i kasuje.
Ale podejrzewam że do naszych rozwiązań to trochę przerost, ale zawsze jest opcja jak ktoś ciekawy to szukajcie pod "endurance sd".
Znoszą też lepiej warunki atmosferyczne, zimno i ciepło a w aucie potrafią być różne temperatury.

wiem, mam w wideorejestratorze, action camie itd, wchodząc w szczegóły nawet na kościach mlc, no ale tutaj nie stawiałbym na kartę bo wiele osób miało ten problem, w każdym razie nic się nie wysypuje poza tym błędęm kilka postów wyżej, wymienię EBB i zobaczę szybsze niż setup klippera...


PS u mnie malinka chodzi 24/7, ja tylko zasilanie 12/24v odcinam

[SanFable]

No, tak więc oficjalnie jakby co to:

EBB+orbiter v2 i defaultowe/zalecane 0,85A = uszkodzony tmc2209 po dłuższym wydruku

więc nie ma co ufać słowom typu "ma się grzać, silnik wysokotemperaturowy" oh ah...

[Jarewa]

Albo wadliwe tmc, Moje TMC5160 od nowości były popsute dobrze że w polsce kupiłem i dało sę zrobić zwrot.