Szyba + biurowy klej w sztyfcie

[mpk]

Nie troluję, serio pytam: drukowanie na szkle w dobie dostępności stołów magnetycznych i blach pokrytych czym-tam-chcesz to się jeszcze jakoś broni?

[Rozarh]

Szyba zapewnia gładkość wydruków i na ogół jest prosta. Kiedyś używano luster, żeby od razu widzieć ewentualne krzywizny powierzchni.

Osobiście z 5 moich drukarek tylko jedna ma póki co planowany szklany stół, ale jeszcze go nie testowałem

[dziobu]

Nie troluję, serio pytam: drukowanie na szkle w dobie dostępności stołów magnetycznych i blach pokrytych czym-tam-chcesz to się jeszcze jakoś broni?

Wszędzie mam szkło. Proste, tanie, trudniej uszkodzić niż podkładkę, można spokojnie rozgrzać do 120 stopni, nie podwija się przy niektórych materiałach, łatwiej dopasować do nietypowego rozmiaru.
Nie powiedziałbym że szkło jest gorsze ale i nie powiem że jest lepsze. Co kto lubi. Podkładki też idealnie nie są, chyba że ktoś ogranicza się do 1-2 typów materiałów.

[Garreth]

Nie troluję, serio pytam: drukowanie na szkle w dobie dostępności stołów magnetycznych i blach pokrytych czym-tam-chcesz to się jeszcze jakoś broni?

A czemu miało by się nie bronić? Szyba grubsza, stabilniejsza termicznie, jedynie z polipropylenem miałem problem na niej drukować. Uszczerbiła mi się po 8 latach posiadania drukarki (ok, może nie drukuję jakoś super dużo, ale swoje przeszła). Samą szybę w pewnym momencie też podkleiłem podkładką magnetyczną, więc pozbyłem się archaicznych klipsów, które były cholernie irytujące.
Jeden problem który mam z PEI jest taki, że przy pierwszej warstwie jak głowica leci po środku stołu, to mi świruje wskazanie temperatury na stole - znacznie wzrasta, bo rozgrzany plastik rozgrzewa też termistor. Póki co na podkładce jeszcze nic wysokotemperaturowego u mnie nie szło, ale trochę się obawiam, że przez taki skok temperatury kiedyś mogę wydruk wrzucić do kosza (bo stół przestaje na dłuższą chwilę grzać, a ta podkładka robi się dość szybko chłodna).

Za to ani razu nie musiałem użyć skrobaczki od czasu wrzucenia PEI, odpadający wydruk przy zgięciu podkładki jest mega satysfakcjonujący:)

[Igor]

Szkło dla niektórych detali z ABS to zbawienie. Utrudnia podwijanie. Kumpel miał naklejke na stole (nie płytę ze stali sprężynowej) ale z adhezją było neidobrze albo za dobrze. Zamówił sobie u szklarza trzy szybki po piątaku, jeszcze z wygładzonymi brzegami, i problemy zniknęły. I wszelkie krzywizny stołu likwiduje. W Anecie A8+ też mam szybę - mimo wszystko to wiotka drukarka i dobrze było stołowi warstwę równiejszą zapewnić.

Klej biurowy (ale tylko oparty na PVA - są i inne) oraz Sztyft DD, po kilku wydrukach można rozmazać mokrym pędzelkiem. Warstwa którą nałożysz i tak jest zwykle za gruba, więc jak się częściowo zużyje to zamiast nakładać kolejną, po prostu rozmazujesz, uzupełniając w razie potrzeby.

Ostatnio nam się skończyła butelka kleju DD, po półtora roku intensywnej pracy w prototypowni. Nalaliśmy do niej wody i mamy "sztyft do rozmazywania". Tak, w robocie też mamy szkło na jednej drukarce. Z resztą PEI też traktuję klejem, przynajmniej się nie zastanawiam żeby przed każdym PETG uzupełniać czy przed ABS-em czyścić. Do kleju chwyta wszystko.