Nie tak po prostu. Chciałem odpowiedzieć koledze na to:FlameRunner pisze:Widzę że przeszedłeś od pochwał filamentu 2,85 mm do peanów na cześć całego UMO?
Po prostu jestem zadowolony. @Kopytko, nie wymieniałem tulejek. Jedyne co jeszcze wymieniłem to paski mxl na gt2, ale nie dostrzegam żadnej różnicy. Lepiej liczy się kroki.A mi chodzi bardziej o odczucia właściciela UM.
I to konkretnie UM
Ten podwójny krzyżak jest bardziej na zasadzie "ulepszmy" - "ale jak" - "dajmy podwójny krzyżak". Mogę założyć się o orzechy, co właśnie spadają, że całą tajemnicą M200 i dobrego druku jest duże przełożenie i drobny krok na ekstruderze. Również bardzo możliwe, że sterownik nie ma kroków ustawionych na sztywno (jak zworki na rampsie) tylko steruje nimi procesor.FlameRunner pisze:Jeśli idzie o stronę mechaniczną, to właśnie podwójny krzyżak i ekstruder na wózku XY najbardziej mi się podobają w M200 względem Ultimakerów.
Z tego co wiem M200 ma extruder direct nie ma tu żadnego przełożenia. Wg mnie większe znaczenie ma głowica w której komora topiąca filament jest dość spora w porównaniu do lamy czy e3d v6. A dodatkowo w elektronice drukarki zostały zastosowane nieznane mi układy sterujące silnikami krokowymi które również mogą mieć na to wpływ(być może mają bardziej liniową ch-kę wysterowania silników krokowych).kaloria pisze: całą tajemnicą M200 i dobrego druku jest duże przełożenie i drobny krok na ekstruderze. Również bardzo możliwe, że sterownik nie ma kroków ustawionych na sztywno (jak zworki na rampsie) tylko steruje nimi procesor-> Mikrokontroler.
