Bo szachownica z czołgów znikłą stosunkowo niedawno. Natomiast owszem podczas Powstania Warszawskiego było takie malowanie na czołgach Magda, Pudel z tym że wykonane było z zaciekami itp. ot szybkie malowanie pędzlem bo nikt tam nie miał czasu na bawienie się w artystyczne malowanie. Natomiast fakt w grach czy rekonstrukcjach często te czołgi są pomalowane jak by z salonu wyjechały (a w realu były to dość mocno obite zdobyczne maszyny).PrzemoS pisze:No nie wiem bo jak ogladam inne modele Czolgi itp to widze ze rowniez maja taka sama jak ja "Szachownice" i nie tylko w samolotach .
Natomiast co do czepiania się szczegółów to jak napisałem walka była na tyle wyrównana że trzeba było szukać jak to ujmę dziury w całym...
Więc może i w takim wypadku trochę niesłusznie to tak potraktowałem, z drugiej strony nie skojarzyłem takiego działa z Powstaniem Warszawskim...