Trafił mi się firmowy środek do mycia wydruków - Photocentric Resin Cleaner. Cenowo w porównaniu z IPA wychodzi fatalnie, ale pomyślałem że wrzucę kilka zdjęć porównawczych. W końcu - może warto.
Źródło - http://www.thingiverse.com/thing:3179781
Moje modele są po niewielkich testach mechanicznych, stąd obdrapania i zniszczenia. Drukowane jeden za drugim, z tego samego projektu. Jakieś tam wady na wydruku są związane z dolewaniem żywicy i remontem okolic drukarki w trakcie pracy (bez wentylacji jest cichutka i zapomniałem że pracuje; nie ma to znaczenia dla poniższego porównania).
Żywica - Photocentric Firm Grey. Warstwa - 0.025mm.
Oba detale umyte po wydruku, jeden w IPA, drugi w środku producenta. Potem płukanie (woda) i naświetlanie (50 min).
Tutaj dodam że Cleaner faktycznie rewelacyjnie zmywa żywicę, a potem idealnie spłukuje się wodą. IPA zmywa raczej tak sobie, do tego potem robi się tłustawa dlatego myć trzeba przeważnie na 2-3 zbiorniki.
A teraz najważniejsze - poza szturchaniem pensetą, śrubokrętem, drapaniem w wybranych miejscach i badaniem twardości (też śrubokręt ;p) nie robiłem z nimi nic. Żadnego szlifowania, przecierania, piaskowania, lakierowania czy malowania.
Ten błyszczący z wyraźnymi przebarwieniami to model po IPA. Matowy - po firmowym środku myjącym. Różnica jest na tyle znaczna że nie będę podpisywał ich na zdjęciach.
Przypomnę że jedyną różnicą pomiędzy tymi detalami jest środek w którym wydruk spędził kilka minut po zdjęciu ze stołu.
Zgodnie z opisem producenta, środek powinien wystarczyć na umycie ~150 wydruków. To oczywiście zależy. ALE, bo to muszę sprawdzić, może da się myć detale najpierw w IPA, żeby zmyć większość syfu, a potem w Cleanerze żeby zrobić to dokładniej. To powinno ograniczyć brudzenie się czyściałki. Aż sprawdzę co i jak i dam znać jak będą efekty.
A wracając do pytania "czy warto" - no coż... pierwsze próby jasno sugerują że... jednak warto. Niemniej najpierw zacznę od sprawdzenia jak sobie radzi z IPA.
I zaznaczam że Cleaner był dopasowany do żywicy (Photocentric). Nie próbowałem jeszcze zmywać nim np Monocure (ale oni też mają podobny środek).