W skrócie - po co się dmucha na materiały skurczliwe jak ABS, ASA czy Nylon? A no po to:
Dziękuję za uwagę
(wrzucam bo ktoś mnie o to niedawno pytał)
PET-G chłodzony staje się kruchy ale i sztywniejszy. Coś za cośmorf pisze:PS. U mnie np. PETG lekko dmuchniete bardzo traci na wytrzymalosci (co potwierdza w/w), aczkolwiek wynika to pewnie z temperatur.
Problem jest wtedy gdy nie ma już co zwalniać ani nie ma jak dołożyć detali na stół. Np wieżyczki w zamku.morf pisze:Moze dla malych detali, ale wole juz zwolnic predkosc niz dmuchac nauczony wlasnym doswiadczeniem.
Tylko że sporo ludzi narzeka że jak dostaje odpowiedź typu "to zależy" to nic im to nie daje. Ciekawedragonn pisze:(...)trzeba dobrać sobie balans i nie ma tak że czegoś absolutnie nie należy chłodzić a coś trzeba(...)
Dokładnie, jak widze jakiś model z zamiarem wydruku z ABS z jakimis nawisami to nadmuch chociaż minimalny uważam że powinien być bo zmniejszanie prędkości i wysokosci warstwy i tak nie spowoduje że materiał się nie podwinie.arkomania.pl pisze: Panowie jak potrzeba to dmuchamy, tylko z umiarem, aby nie zmęczyć zbytnio materiału.
Akurat u mnie PET-G tego nie lubi. Stygnie jeszcze wolniej co tylko potęguje problem, a nadmuch działa gorzej.FlameRunner pisze:Skoro o PET-G mowa, to może dla ograniczenia kruchości warto ten materiał drukować na zabudowanych drukarkach
Nie dotyczy: PLA, TPU i flexów Tu jak widzę nie ma umiaru.arkomania.pl pisze:Panowie jak potrzeba to dmuchamy, tylko z umiarem, aby nie zmęczyć zbytnio materiału.
Bardzo życiowa i uniwersalna rada z tym dmuchaniem Arku Zamęczony materiał dmuchany potem jest nieznośny xDarkomania.pl pisze:Z ciekawością przeczytałem posty o chłodzeniu wydruku i podzielam w/w opinie.
Wniosek wysnułem jeden:
Panowie jak potrzeba to dmuchamy, tylko z umiarem, aby nie zmęczyć zbytnio materiału.