MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Tokarki, frezarki, CNC, wtryskarki, wytłaczarki itp.
Awatar użytkownika
morf
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 3202
Rejestracja: 17 sty 2017, 12:28
Drukarka: Reprapy, Prusa MK3S
x 1574

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: morf »

Jedno to robić sam projekt a drugie opisywać to na forum że szczegółami. Oba zagadnienia wychodzą Ci bardzo fajnie, trzymam kciuki
JGFTW
Done is better than perfect.
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 24
Posty: 1294
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: DIY Prusa Bear
x 701

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: JGFTW »

Dzięki morf za pokrzepiające słowa :good:

Po lekkiej przerwie kolejny wpis z postępu:

Otóż nie zleciłem nikomu zrobienia tych otworów, postanowiłem dać ostatnią szansę stojakowi wymieniając Dremla z lidla na coś lepszego. Zorganizowałem porządną wiertarkę Hilti UH650 :
SAM_0735.JPG
No i poszło dokładnie jak kolega mcxmcx pisał : " Dużo mocy, powoli i jak w masło." :D Wywiercenie tych otworów zajęło mi w ten sposób jakąś godzinę.

Przepis był taki: punktak, dobre zamocowanie profilu w imadle ( w oparciu o dodrukowane elementy wspomagające ), woda na miejsce odwiertu (żeby kontrolować temperaturę wiertła), wiertło kobaltowe (HSSCO) 4mm, a później docelowo 5mm

Załapanie dokładnie z jaka siłą oraz jak obniżać wiertło dzwignią stojaka (bo jest trochę gówniany i nie jest to zaledwie naciśnięcie tego w dół, bardziej coś w stylu chwilę w dół, potem skorygowanie w prawo a później w dół oraz prawo przy jednoczesnym pchaniu do przodu ;) także tego... ) zajęło mi jakieś 4 otwory, więc dodając poprzednie skaszanione będę musiał je poprawić pilnikiem, zanim przejdę do 5mm wiertła. Także jestem jeszcze w trakcie poprawek. Przy czym pomimo, że postanowiłem jednak sam to pociągnąć lepszym narzędziem, jeżeli zrobię nieakceptowalną fuszerkę to kupuje profile jeszcze raz już z otworami :D Tutaj kieruję się : zrobienie samemu < zrobienie dobrze ;)

W tym wypadku nie sprawdza się powiedzenie, że "bez młota to nie robota"
SAM_0737.JPG
hehe.
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: McKee »

JGFTW pisze:W tym wypadku nie sprawdza się powiedzenie, że "bez młota to nie robota"
Mam(-y) rozumieć, że wierciłeś z udarem? :shock:
Szacun!
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
Awatar użytkownika
panWiadr0
Postów w temacie: 4
Posty: 1255
Rejestracja: 25 sty 2019, 14:06
Drukarka: niesforny reprap
x 839

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: panWiadr0 »

Nie żebym się jakoś specjalnie przypierdalał ale w ten sposób jak to zrobiłeś niszczy się tylko niepotrzebnie stożek wiertła. Rozwiercając tylko 1mm z średnicy obciążasz nadmiernie tylko zewnętrzną część krawędzi tnącej. Pilot wiercisz zawsze możliwie jak najmniejszą średnicą byle tyko złapać stożek wiertła nominalnego. Zaufaj mi, jestem synem ślusarza :]
McKee, Abys
Awatar użytkownika
kapi
Drukarz
Postów w temacie: 1
Posty: 1114
Rejestracja: 18 sty 2017, 15:37
Lokalizacja: Zabrze
Drukarka: Vertex 8400
x 227

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: kapi »

Jak materiał twardy to trzeba se pomóc :)

Cóż to za materiał że taki oporny? Może wiertło tępe? Za duże obroty maszyny?

Ale punktaka bym Użył na 100%.
"Don't find fault. Find a remedy." Henry Ford
Stalowe K8400
Phrozen Sonic Mini 4K
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 24
Posty: 1294
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: DIY Prusa Bear
x 701

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: JGFTW »

@ kapi strasznie oporna ta stal nierdzewna :)
@ McKee nie wierciłem wszystkich udarem, ale nie powiem, że nie próbowałem :D jednak parafrazując klasyk: " nie wziąłbym metala na taką imprezę to jest za bardzo hardcore"
@panWiadr0 masz rację widzę teraz, że mogłem wziąc mniejszej średnicy wiertło pilotażowe, ale myślałem, że tyle będzie ok - jest trochę poniżej ok , ale już dobiję do końca ;)

-------------------------------------------------------------
Jak chodzi o kolejne postępy z prac :


Udało mi się złożyć juz całą oś Z ( poprawiłem otwory w rurach, tak że już jest wszystko równo i elegancko) :
SAM_0741.JPG
SAM_0744.JPG
SAM_0745.JPG
Także wszystko poruszą się do przodu.

Przy okazji warto wspomnieć, że autor projektu, który wykonuję zamieścił kolejny filmik z pracy maszyny (obrabianie alu) :


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=zefnrPRvc9Q

Warto zauważyć, że zrezygnował on z profili i podwójnego paska - nie wspominałem chyba o tym, ale przed wykonaniem projektu pytałem go o powód rezygnacji i napisał, że klej miejscowo się poluzował i doprowadziło to do podwijania paska. Pisał również, że przyczyną było najprawdopodobniej to, że nie czyścił dokładnie powierzchni profilu i zabrudzenia na nim zrobiły bariere przylegania kleju, który z czasem w tych miejscach puścił.

Mając to na uwadzę postanowiłem kontynuować opcje z podwójnym paskiem, przy czym po prostu będę przykładał więcej uwagi do mocowania dolnego paska. Zamiast kleju kupiłem przemysłową taśmę 3M VHB, liczę, że jak będę stosował się do rad producenta co do czyszczenia powierzchni uzyskam lepszy efekt.

Dodatkowo cieszę się, że w razie gdyby coś nie wypaliło to mam opcje B, która zdaje się działać, więc zgodnie ze swoim kredo, postanowiłem górny pasek przyciąć na długość 1m, żeby zostawić sobie furtkę.

Jednocześnie dwie rzeczy rzuciły mi sie w oczy. Pierwsza to, że gdybym zrezygnował z mocowania dolnego paska to już bym miał działającą maszynę - bo strasznie czasochłonne okazało się wiercenie i obrabianie tych otorów profili, których zresztą jeszcze nie skończyłem ogarniać. Druga natomiast to, że jest to świetny przykład tego jak w wykonywaniu i zarządzaniu projektami wychodzi zasada 90/10. Dla tych co nie wiedzą o co chodzi, jest to hipoteza, że ostatnie 10% postępu projektu zajmuję 90% całkowitego czasu jego tworzenia. Jest to oczywiście stara zasada opierająca sie na dystrybucji Pareto, sformułowana na "nowo" poprzez menedżerów projektowania oprogramowania.

Przy czym oceniając postęp nie jestem pewien czy dobiłem już do tych 90% (oby tak ;) przynajmniej wolałbym, żeby to już było 90% ), jednak chyba pasuję tu bardziej "stara" zasada 80/20, ale kto chciałby utkąć na 80% ;) Bardziej marketingowo brzmi 90%, idąc tym tropem może w przyszłości to będzie zasada 95/5 albo 99/1 xD - cokolwiek byleby się pocieszyć przy trudnościach.
Awatar użytkownika
Stefek96
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 57
Rejestracja: 13 mar 2019, 12:18
x 8

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: Stefek96 »

Hmm jeśli autor zrezygnował to chyba ja też zrezygnuje i zrobię wersję klasyczną. Choć nie wiem czy wtedy będzie frezować w stali. Dobrze że wydrukowałem dopiero kilka części. Tak czy inaczej z zaciśnietymi kciukami czekam na zakończenie twoich prac.
Mam:
Anycubic I3 mega po modyfikacjach
Prusa MK3S zamknięta w komorze z stolików z IKEA

Miałem:
Alfawise U30
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 24
Posty: 1294
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: DIY Prusa Bear
x 701

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: JGFTW »

Stefek96 pisze:Hmm jeśli autor zrezygnował to chyba ja też zrezygnuje i zrobię wersję klasyczną.
Żeby była jasność, autor nie zrezygnował ze swojego pomysłu na rzecz oryginalnego projektu MPCNC. Przerobił jedynie mocowanie paska, tak żeby mógł je w swojej konstrukcji wykorzystać, czyli plastiki ma w większości dalej te same.

Obrazek

https://www.thingiverse.com/thing:3875362/remixes

Wciąż wykorzystuje 10mm pasek i pozostałe wydrukowane elementy (za wyjątkiem podtrzymania profilu w miejsce którego wchodzi podtrzymanie napinacza paska).

Ciężko mi na ten moment powiedzieć czy rezygnacja z dolnego paska jest dobrym pomysłem. Jedno mogę powiedzieć na pewno warto zrobić tą maszynę tak, żeby mogła mieć podwójny pasek i w razie niepowodzenia działać na pojedynczym i ja tak właśnie ją buduję, ale liczę że uda się zrobić to według początkowych założeń i korzystać z przewagi tego systemu prowadzenia.
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 24
Posty: 1294
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: DIY Prusa Bear
x 701

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: JGFTW »

Wracam z kolejnym wpisem;

Dokończyłem te otwory i nawet nie było dużo poprawiania, namarudziłem sie więcej ;) Jak tylko ogarnąłem odpowiednią wiertarkę i technikę użytkowania stojaka to praktycznie w godzinę da się to ogarnąć i to dość precyzyjnie (jak na takie warunki :D ), oczywiście jak chwilę się poswięci na jakieś testy (żeby bezsensownie nie niszczyć docelowego elementu - może warto kupić jeden dodatkowy profil albo zrobić gdzieś na nieużytkowej powierzchni parę prób).

Na szczęście obyło się bez piłowania (poprawiania otworów), bo nie licząc paru otworów to pozostałe są tam gdzie powinny bez większej fuszerki - QC passed.. z lekkim przymróżeniem oka ;)

Pierwsze przymiarki profili...
SAM_0795.JPG
SAM_0796.JPG
SAM_0797.JPG
SAM_0798.JPG
SAM_0799.JPG

Jeden jest zamontowany krzywo na odcinek ok 52cm jest niecały 1mm przekrzywienia, będę musiał o tym pamiętać naklejając pasek. Ogólnie jak na pierwszą nierdzewkę i tego typu konstrukcję to IMHO nie jest tak źle. Nie ma siary :D



Dobrą techniką okazało się, że jak mam otwory profilu minimalnie przesunięte względem otworów w plastikowym mocowaniu profilu do bazy, to przez nie w pierwszej kolejności wpuszczam 5mm wiertło celem dopasowania i poszerzenia otworu ( wszystkie otwory w plastiku po wydrukowaniu mają nie 5mm ale 4.5mm, więc trzeba i tak je poszerzyć pod śruby M5x25, jednak najlepiej zrobić to właśnie teraz a nie przed montażem, tak jak w przypadku pozostałych elementów ) następnie przyłapuję je śrubami i wtedy mogę przystąpić do tej samej operacji tam, gdzie te otwory nie są tak dobrze dopasowane ( u mnie były to 4 otwory o których wspomniałem we wcześniejszych wpisach o mocowaniu się z profilami )

Pozostaje jeszcze kwestia dobrania odpowiedniej podstawy pod MPCNC, wciąż nie podjąłem decyzji dot. materiału i ewentualnego wyfrezowania mocowań na zaczepienie obrabianego materiału. Jeżeli ma ktoś jakieś przemyślenia lub rady co do podstawy to chętnie przyjmę ;)

Obecnie blat stołu jest zwykłą sklejką i w razie nie znalezienia czegoś odpowiedniego, tymczasowo mogę go jako podstawę wykorzystać. Szukam jednak czegoś łatwo dostępnego, o odpowiedniej sztywności i najlepiej wraz z usługą dorobienia rowków lub otworów, jak miałby ktoś coś sprawdzonego to proszę o podesłanie namiaru ;) W weekend najpóźniej dobrze byłoby coś zamówić, więc jak narazie będę rozglądał się za płytami z tworzyw sztucznych i porównam je z dostępnymi opcjami z drewna pod kątem ceny i właściwości jakie oferują.

Kolejny większy wpis będzie dotyczył już naklejanie taśmy i paska na profil. Meta jest w zasięgu wzroku.
Abys
Awatar użytkownika
JGFTW
Drukarz
Postów w temacie: 24
Posty: 1294
Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: DIY Prusa Bear
x 701

Re: MPCNC Double Belt - dziennik budowy JGFTW

Post autor: JGFTW »

Opiszę proces doklejenia paska do profili w dzisiejszym wpisie.
Wykorzystałem dwustronną taśmę 3M VHB 4926 25mm grubości (nie było niestety 15mm :( ). Taśmę wybrałem ze strony producenta, ma sie niby nadawać do stali i do poliuretanu.
Przygotowanie powierzchni profili do zamontowania zgodnie z datasheetem 3M : https://multimedia.3m.com/mws/media/660 ... lletin.pdf

Oczywiście trzeba powierzchnie odtłuścić i najlepiej usunąć z niej brud ścierając czymś porowatym.
Podobno, żeby klej najlepiej związał przez godzinę należy poddać go wyższym temperaturom - 66C.
Ciekawe, że taśma 100% przyczepności uzyskuję po 72h.

Na tej karcie również można wyczytać, że klejąc do poliuretanu najlepiej jest wykorzystać ich mieszankę Primer 94, postanowiłem, że dam się naciągnąć i zamówiłem małą buteleczkę 20ml za 30zł, nie dałem się naciągnąć natomiast na polecany wałek (https://www.selfadhesive.co.uk/3m-vhb-roller.html za 200zł :D )
SAM_0897.JPG
Całość przygotowana została tak:
- odtłuściłem powierzchnię profili mieszanką acetonu i etanolu ( czyli płynem do mycia szyb ;) )
- lekko oszlifowałem papierem ściernym o małej gradacji (400) powierzchnie kolistymi ruchami
- pasek dodatkowo również lekko przetarłem powyższym
- przetarłem oba mieszanką IPA i wody (1:1)
- rozsmarowałem pędzlem roztwór Primer 94 na pasku
- nakleiłem taśmę VHB na pasek i rozwałkowałem
- dociąłem kontur paska z naddatku taśmy
- znów IPA z wodą na profil i zaraz później warstwe podkładu
- taśmę nałożyłem na profil i nakładałem pasek jednocześnie wałkując
- przyczepiłem do kaloryfera na godzinę ;)
- zostawiłem do wyschnięcia na kaloryferze*
SAM_0895.JPG
*kaloryfer ma w ciągu dnia koło 55 stopni (wg pirometru)
nauka_zabobony.png
Kleiłem to wczoraj, więc ostatecznie okaże się jak to wyszło za kolejne 2 dni ;)



Jeden z przyklejonych pasków nie miał warstwy Primera 94 od strony stali. Mam co do niego obawy.

Dodam tylko, że pierwsze wrażenia po użyciu warstwy w/w z dwóch stron taśmy całkowicie rozwiały moje wątpliwości co do wtopienia kasy na ten podkład - trzyma się o wiele lepiej niż na sucho (nawet do stali), stąd w mojej ocenie klejenie paska powinno być z dwóch stron tylko z tym !


Mam wrażenie, że się do tego przyłożyłem, więc liczę, że uzyskałem najlepszy efekt jaki można uzyskać w domowych warunkach bez (aż tak) ostrej chemii.

Paska starczyło mi na styk. Przyciąłem je tak, że miałem tylko jeden zapasowy dolny pasek, który oczywiście poszedł na marne jako pierwszy, więc byłem bardzo blisko postoju na 2mce ;)

Dodatkowo wydrukowałem specjalne magiczne runy, żeby wprowadzić trochę magii i czarodziejstwa w proces ;)
SAM_0900.JPG
Lecimy z runami :
- Fehu : "Dostarczy nam także potrzebnej energii, by zrealizować to co zamierzamy zrobić" (https://wszystkiesymbole.pl/fehu/) - dokładnie tego mi potrzeba ;)
- Jera : "Nazwa tej runy oznacza urodzaj i żniwa" (https://wszystkiesymbole.pl/jera/) - w zagranicznych opracowaniach można często natknąć się na sformułowanie, że oznacza pozytywne efekty pracy (ang. "rewards of labor")
- Raido : "Nazwa tej runy oznacza podróż, koło lub ruch", "Kształt runy Raido przypomina bojowy rydwan" (https://wszystkiesymbole.pl/raido/) - inne źródła podają również, że przynosi szczęście podczas codziennego przemieszczania się
- Kołowrót : Jest z grupy swastyk, których nazwa wywodząca się z sanskryptu tłumaczona jest jako „dająca dobrobyt”, „przynosząca/tworząca szczęście”, "Kołowrót wraz ze swoją „dynamiką” dodatkowo rozszerza znaczenie o nieustający bieg życia, ale też jego ciągłość, powtarzalność i niezmienność", (https://slowianskibestiariusz.pl/blog/symbole/kolowrot/)
mpcnc_zasklepki.png
SAM_0898.JPG
SAM_0899.JPG
Podsumowanie wczorajszego dnia:
bond_over_time.png
Kolejny (ostatni?) krok to okablowanie i dopieszczanie FW na "żywym organiźmie" ...

PS jeżeli kogoś nie interesują runy ale interesuję ta zaślepka to wrzucam :
Załączniki
MPCNC_zaslepka_pusta.stl
(650.84 KiB) Pobrany 190 razy
Abys, kapi, Siwy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Urządzenia inne (nie drukarki)”