Środek jest pusty i do środka przyjdzie lampkamorf pisze:Ze "swiecacego" teraz
Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 29
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 29
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
Znalazłem chwilę żeby zrobić porównanie temperatury wewnątrz strefy zimniej głowicy Dragona i V6. Nie da się tutaj po prostu podać dwóch liczb bo nie oddadzą one obrazu całej sytuacji.
Test przeprowadziłem wsuwając termoparę podłączoną do miernika w kanał którym idzie filament. Moment od którego zacząłem sprawdzać temperaturę to w przypadku V6 wejście sondy do heatbreaka a w Dragon wejść do tego małego miedzianego radiatora widocznego na zdjęciach. Oba te miejsca są na mniej więcej podobnym poziomie.
I na początku mogłoby się wydawać że V6 jest lepsze bo temperatura była około 38C, Dragon miał już 40C. Ale wraz z każdym mm którą sonda wchodziła dalej do heatbreaka w V6 temperatura szybko rosła, przed wejściem do strefy gorącej (moment w którym pomiar temperatury drastycznie podskakiwał do okolic 80C lub więcej) wynosiła ona już 47C gdzie na Dragon wynosiła on dalej tylko 41C. W obu głowicach strefa gorąca zaczynała się mniej więcej na tej samej wysokości. Myślę to dość ciekawa obserwacja
Jak tylko się wkopię już całkiem z wydruków świątecznych to wydrukuje jakieś benchy i testy retrakcji
EDIT
Zapomniałem dodać, obie głowice rozgrzane do tej samej temperatury - 210C
Test przeprowadziłem wsuwając termoparę podłączoną do miernika w kanał którym idzie filament. Moment od którego zacząłem sprawdzać temperaturę to w przypadku V6 wejście sondy do heatbreaka a w Dragon wejść do tego małego miedzianego radiatora widocznego na zdjęciach. Oba te miejsca są na mniej więcej podobnym poziomie.
I na początku mogłoby się wydawać że V6 jest lepsze bo temperatura była około 38C, Dragon miał już 40C. Ale wraz z każdym mm którą sonda wchodziła dalej do heatbreaka w V6 temperatura szybko rosła, przed wejściem do strefy gorącej (moment w którym pomiar temperatury drastycznie podskakiwał do okolic 80C lub więcej) wynosiła ona już 47C gdzie na Dragon wynosiła on dalej tylko 41C. W obu głowicach strefa gorąca zaczynała się mniej więcej na tej samej wysokości. Myślę to dość ciekawa obserwacja
Jak tylko się wkopię już całkiem z wydruków świątecznych to wydrukuje jakieś benchy i testy retrakcji
EDIT
Zapomniałem dodać, obie głowice rozgrzane do tej samej temperatury - 210C
- Marvin27
- Postów w temacie: 14
- Posty: 709
- Rejestracja: 26 paź 2017, 19:00
- Lokalizacja: Wielka Wieś k./Wojnicza
- Drukarka: Prusa MINI
- x 170
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
Dragon Hontend wersja al'a Magnum
Jak widać odkręciłem adapter, ale wewnętrzny radiator uniemożliwia bezproblemowe wyciągnięcie śrubek. Trzeba odkręcić blok od tego czarnego korpusu.
JGFTW, dragonn, Abys
- Marvin27
- Postów w temacie: 14
- Posty: 709
- Rejestracja: 26 paź 2017, 19:00
- Lokalizacja: Wielka Wieś k./Wojnicza
- Drukarka: Prusa MINI
- x 170
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
A tu po rozkręceniu.
Co ciekawe korpus jest podparty tą samą rurką. Na koniec, nie polecam odkręcania imbusami z zestawu, bo obstawiam ze materiał z jakiego są wykonane nie wytrzyma próby odkręcania, lecz takie mini bity (4mm) co są znacznie twardsze.
Widać na tych śrubkach klej do gwintów. Pewnie będę musiał sobie zakupić taki wysoko temperaturowy, albo dać zwykły (zielony).Co ciekawe korpus jest podparty tą samą rurką. Na koniec, nie polecam odkręcania imbusami z zestawu, bo obstawiam ze materiał z jakiego są wykonane nie wytrzyma próby odkręcania, lecz takie mini bity (4mm) co są znacznie twardsze.
Abys, dragonn
- Marvin27
- Postów w temacie: 14
- Posty: 709
- Rejestracja: 26 paź 2017, 19:00
- Lokalizacja: Wielka Wieś k./Wojnicza
- Drukarka: Prusa MINI
- x 170
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
Wiedziałem że gdzieś widziałem wcześniej ten Dragon Hotend
https://www.jayuk.org/new-interesting-h ... m-phaetus/
https://www.phaetus.com/?page_id=3156
https://www.jayuk.org/new-interesting-h ... m-phaetus/
https://www.phaetus.com/?page_id=3156
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 29
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
Tak, wrzucaliśmy raz na czacie. Ale phaetus to chyba też chińska firma, może się jakoś dogadali?
A Ty przy okazji, zmodyfikowałem mocowanie: Teraz już się nie będzie obracać
A Ty przy okazji, zmodyfikowałem mocowanie: Teraz już się nie będzie obracać
- Marvin27
- Postów w temacie: 14
- Posty: 709
- Rejestracja: 26 paź 2017, 19:00
- Lokalizacja: Wielka Wieś k./Wojnicza
- Drukarka: Prusa MINI
- x 170
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
A nie fajniej było by stworzyć specjalne mocowanie do niego ? Coś podobnego jak 4 posty wyżej.
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 29
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
Nie chciało mi się i dodatkowo w ten sposób montaż i demontaż jest szybszy i wygodniejszy. No i od razu mam załatwioną sprawę złączki do bowdena.
- grykom
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 6
- Posty: 43
- Rejestracja: 26 lip 2019, 08:32
- Drukarka: Ender 3
- x 26
- Kontakt:
Re: Trianglelab Dragon Hotend - recenzja
Chcialbym się Ciebie dragonn zapytać o kilka rzeczy ponieważ nie miałem jeszcze nigdy styczności z niczym oprócz klonem e3d v6 od trianglelab, a owy Dragon trochę kosztuje więc chciałbym być pewny zakupudragonn pisze:Nie chciało mi się i dodatkowo w ten sposób montaż i demontaż jest szybszy i wygodniejszy. No i od razu mam załatwioną sprawę złączki do bowdena.
Ostatnio przeszedłem na DirectDrive i mam spore problemy z underextrusion przy zmianie warstwy/przy retrakcji, walczę z tym, wymieniłem już chyba wszystko co się dało (inne chłodzenia, BMG, nowego klona v6 i nic to nie daje), zatem czy owym Dragonem można drukować bez problemu PLA? Czy trzeba tą dedykowaną dyszą czy można "zwykłą" od v6? No i czy kompatybilne będą grzałka i termistor z v6?
Wiem, że wydawanie ~280zł pod druk z PLA to trochę over-kill ale z drugiej strony zawsze mam otwartą drogę pod inne materiały. Tylko generalnie zastanawia mnie ten produkt jak bardzo lepszy jest od normalnego klona e3d v6.
Zapraszam na moją stronę https://www.ender3.pl