Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
"Śmieszkowanie" wynika z braku zrozumienia. Bo pomysł z rozpuszczalnym filamentem uważam za nieżyciowy po prostu. Niestety "szablony" to może żmudna ale najsensowniejsza (IMHO) opcja z zaproponowanych.
Ale wciąż nikt nie wie co chcesz naklejać (jak duże i jak skomplikowane napisy), Zapewne każdy tutaj ma w wyobraźni jakieś litery od ~2 (?) do ~8 (?) cm wysokości i dlatego różną ocenę wykonalności / rozwiązalności Twojego problemu.
(Jak to mówią Shit In -> Shit Out , czyli bardziej politycznie: jakość pomysłów wyjściowych jest wprost proporcjonalna do jakości udzielonych informacji).
Ale wciąż nikt nie wie co chcesz naklejać (jak duże i jak skomplikowane napisy), Zapewne każdy tutaj ma w wyobraźni jakieś litery od ~2 (?) do ~8 (?) cm wysokości i dlatego różną ocenę wykonalności / rozwiązalności Twojego problemu.
(Jak to mówią Shit In -> Shit Out , czyli bardziej politycznie: jakość pomysłów wyjściowych jest wprost proporcjonalna do jakości udzielonych informacji).
kapi, dziobu
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
- marek91
- Administrator
- Postów w temacie: 1
- Posty: 2563
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
- Lokalizacja: Gostyń
- x 1208
- Kontakt:
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
Kolego, zdecydowanie wydrukuj sobie ramkę z otworami na litery, to załatwi problem.
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
Pozwolę sobie nie cytować, tylko zbiorczo odniosę się do ostatnich odpowiedzi. Ta praca to typowa personalizacja. Nie mam mowy o szablonach. W każdej partii (ok. 1000 kompletów) będzie co najmniej kilka, a może kilkanaście różnych sentencji. Napisy będą miały różne wielkości, ponieważ mają wypełnić podobny obszar, niezależnie od długości zdania. Średnio wysokość litery to około 6-8 mm. Moje potrzeby skupiają się na takich aspektach:
1. Utrzymanie liter względem siebie na czas klejenia. Sama kwestia klejenia jest już opracowana i z tym nie mam problemów. Chodzi tylko o to, żeby nie robić tego po literce. Najczęściej będą to fonty ozdobne, więc czasem zawijasy w literach będą się łączyć. Nie mam więc możliwości wydruku samych literek i później wtykania ich w jakiś szablon. Czasem pojedyncze, krótkie słowo połączone jest w całość, zależnie od tego, jakie litery się na nie składają.
2. Po wydruku nie wchodzi w grę obróbka. Za duże nakłady, drobny druk, ktory trudno szlifować itd. Drukując litery w odbiciu lustrzanym bezpośrednio np. na blacie szklanym dostanę idealne fronty napisów, ale słowa/litery nie będą połączone. Drukując na rafcie pozostaną skazy na frontach liter po jego usunięciu. Pewnie niewielkie, ale nieakceptowalne dla kogoś, komu mam w tym pomóc. Podejrzewam, że drukując na PVA otrzymam lepszy efekt. Nie tak gładki jak na styku ze szkłem, ale jednak... Teraz dzięki Wam wiem, jakich problemów mogę się spodziewać. Długie rozpuszczanie nie stanowi problemu. Jakość na styku PVA i PETG do przetestowania.
1. Utrzymanie liter względem siebie na czas klejenia. Sama kwestia klejenia jest już opracowana i z tym nie mam problemów. Chodzi tylko o to, żeby nie robić tego po literce. Najczęściej będą to fonty ozdobne, więc czasem zawijasy w literach będą się łączyć. Nie mam więc możliwości wydruku samych literek i później wtykania ich w jakiś szablon. Czasem pojedyncze, krótkie słowo połączone jest w całość, zależnie od tego, jakie litery się na nie składają.
2. Po wydruku nie wchodzi w grę obróbka. Za duże nakłady, drobny druk, ktory trudno szlifować itd. Drukując litery w odbiciu lustrzanym bezpośrednio np. na blacie szklanym dostanę idealne fronty napisów, ale słowa/litery nie będą połączone. Drukując na rafcie pozostaną skazy na frontach liter po jego usunięciu. Pewnie niewielkie, ale nieakceptowalne dla kogoś, komu mam w tym pomóc. Podejrzewam, że drukując na PVA otrzymam lepszy efekt. Nie tak gładki jak na styku ze szkłem, ale jednak... Teraz dzięki Wam wiem, jakich problemów mogę się spodziewać. Długie rozpuszczanie nie stanowi problemu. Jakość na styku PVA i PETG do przetestowania.
- dragonn
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 6384
- Rejestracja: 12 gru 2016, 21:50
- Lokalizacja: Opole
- Drukarka: LUME
- x 1455
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
A co za problem drukować tak żeby strona wierzchnia byłą na stole i zrobić połączenia miedzy literami na które dasz supporty. I tam można by było ewentualnie dać PVA jeśli faktycznie ma być bardzo ładnie. Przynajmniej tego PVA poszłoby dużo mniej, szczególnie jak dasz go na samej powierzchni styku.
Przekombinujesz strasznie. Druga opcja to zrobienie z tego dwóch części które obie drukuje na płasko, jedna to ramka trzymająca litery a druga same litery, kropla kropelki i będzie się trzymać a można to zrobić tak że nie będzie to w ogóle widoczne że jest to klejone.
Próbujesz strzelać z armaty do muchy
Przekombinujesz strasznie. Druga opcja to zrobienie z tego dwóch części które obie drukuje na płasko, jedna to ramka trzymająca litery a druga same litery, kropla kropelki i będzie się trzymać a można to zrobić tak że nie będzie to w ogóle widoczne że jest to klejone.
Próbujesz strzelać z armaty do muchy
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
Hmm... Zależy czym i do czego przyklejasz ale ja bym sprawdził połączenie PLA+PETG. Do PETG przywiera tylko on sam więc przy pociągnięciu litery powinny zostać na miejscu z gładką powierzchnią. Tutaj zastosowałbym właśnie raft z PETG i litery z PLA lub odwrotnie. Tylko zrywasz te 1-2 warstwy i gotowe.
Wyszło to przez przypadek, kiedy drukowałem breloczki z PLA z napisem właśnie z PETG i przy próbie zdrapania bez problemu odpadły od siebie.
Wyszło to przez przypadek, kiedy drukowałem breloczki z PLA z napisem właśnie z PETG i przy próbie zdrapania bez problemu odpadły od siebie.
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
I to wydaje mi się najcenniejszą radą. Spróbuję w wolnej chwili. Mam jeszcze czas. Nie bardzo rozumiem, dlaczego większość koniecznie chce mnie sprowadzić na drogę "prowizorki" Przecież piszę, że to powtarzalna sprawa i że estetyka ma ogromne znaczenie. Dla pojedynczego strzału nie robiłbym takich ceregieli. Mam to drukować cyklicznie przez dwa lata. Nie zamierzam dziadować, tylko dopracować rozwiązanie. Poprosiłem o radę, a od większości dostałem reprymendę jak nie przymierzając na "elektrodzie". Już sobie poradzę. Dziękuję za pomocHejterro pisze:Hmm... Zależy czym i do czego przyklejasz ale ja bym sprawdził połączenie PLA+PETG. Do PETG przywiera tylko on sam więc przy pociągnięciu litery powinny zostać na miejscu z gładką powierzchnią. Tutaj zastosowałbym właśnie raft z PETG i litery z PLA lub odwrotnie. Tylko zrywasz te 1-2 warstwy i gotowe.
Wyszło to przez przypadek, kiedy drukowałem breloczki z PLA z napisem właśnie z PETG i przy próbie zdrapania bez problemu odpadły od siebie.
Nie będę już zaglądał do tego wątku, więc można zamykać.
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
No dobrze, ale czy na zwykłej taśmie dwustronnej nie możesz drukować?
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
- JGFTW
- Drukarz
- Postów w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 14 sie 2019, 05:19
- Lokalizacja: Wrocław
- Drukarka: Ender 3 v3 SE
- x 743
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
Jeżeli faktycznie to ma być porządna operacja to musisz mieć dwugłowicową drukarkę typu Zortrax M300 dual albo Sigma r19. W przypadku Zortraxa najlepiej też wziąć ich dedykowany materiał podporowy, żeby nie musieć się bawić w testowanie materiału.
Drukujesz z Petg napisy i przestrzenie między nimi zadrukowujesz HIPSem (najlepiej coś ala siatka, żeby zredukować zużycie materiału podporowego, czas wydruku i czas obróbki), żeby utrzymać je w odpowiednim miejscu przy łączeniu - jak już zostało wspomniane.
Ewentualnie ABS/ASA i do tego np materiał jak E3d scaffold : https://e3d-online.com/scaffold-snap-support-filament
Dodatkowo ABS/ASA można też lekko prysnąć acetonem, który wygładzi litery w przypadku problemów estetycznych lub żeby całkowicie zamaskować widoczność ścieżek.
Nie uważam, żebyś dostał słabe rady, a poza jedną luźną odpowiedzią okraszoną emotikonem to nie wiem, gdzie Ty widzisz śmieszkowanie ...
Z tonu ostatniej wiadomości wygląda jakbyś się prawie obraził na jakość udzielonych rad czy że nie dostałeś super odpowiedzi jak to trzeba zrobić
Nie napisałeś nawet jaką drukarkę masz i trzeba było wyciągnąć od Ciebie więcej informacji co chcesz dokładnie zrobić.
Porównanie do stereotypowych komentarzy jak z elektrody to już przesada. Widocznie nie każdemu warto udzielać rad.
Drukujesz z Petg napisy i przestrzenie między nimi zadrukowujesz HIPSem (najlepiej coś ala siatka, żeby zredukować zużycie materiału podporowego, czas wydruku i czas obróbki), żeby utrzymać je w odpowiednim miejscu przy łączeniu - jak już zostało wspomniane.
Ewentualnie ABS/ASA i do tego np materiał jak E3d scaffold : https://e3d-online.com/scaffold-snap-support-filament
Dodatkowo ABS/ASA można też lekko prysnąć acetonem, który wygładzi litery w przypadku problemów estetycznych lub żeby całkowicie zamaskować widoczność ścieżek.
Nie uważam, żebyś dostał słabe rady, a poza jedną luźną odpowiedzią okraszoną emotikonem to nie wiem, gdzie Ty widzisz śmieszkowanie ...
Z tonu ostatniej wiadomości wygląda jakbyś się prawie obraził na jakość udzielonych rad czy że nie dostałeś super odpowiedzi jak to trzeba zrobić
Nie napisałeś nawet jaką drukarkę masz i trzeba było wyciągnąć od Ciebie więcej informacji co chcesz dokładnie zrobić.
Porównanie do stereotypowych komentarzy jak z elektrody to już przesada. Widocznie nie każdemu warto udzielać rad.
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
Jeszcze jedna rzecz, przecież możesz drukować litery i szablon w jednym przebiegu, czyli masz napis, generujesz prostokąt otaczający napis i siatkę i do trzymania z wypelnieniem i wypełniasz resztę (wylewasz z odstępem).
Drukujesz do swojej wybranej grubości litery, a wypełnienie do grubości -0.15.
Później po zdjęciu wałkiem z klejem jedziesz po literach, wypełnienie jest bez kleju, naklejasz i jak złapie zdejmujesz wypełnienie z siatką.
Drukujesz do swojej wybranej grubości litery, a wypełnienie do grubości -0.15.
Później po zdjęciu wałkiem z klejem jedziesz po literach, wypełnienie jest bez kleju, naklejasz i jak złapie zdejmujesz wypełnienie z siatką.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
- dziobu
- Zasłużony
- Postów w temacie: 2
- Posty: 8959
- Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
- Drukarka: ZMorph 2.0(S)
- x 5875
- Kontakt:
Re: Filament rozpuszczalny w charakterze folii transportowej
O dlatego:Firstborn pisze:Nie bardzo rozumiem, dlaczego większość koniecznie chce mnie sprowadzić na drogę "prowizorki" Przecież piszę, że to powtarzalna sprawa i że estetyka ma ogromne znaczenie.
(...)a od większości dostałem reprymendę jak nie przymierzając na "elektrodzie". Już sobie poradzę. Dziękuję za pomoc
Nikt nie siedzi obok, nie wie co to za znaczki, na czym kleisz, jak to wygląda, co i czy można to zamoczyć, w jakich warunkach to ma potem funkcjonować, itp.McKee pisze:(Jak to mówią Shit In -> Shit Out , czyli bardziej politycznie: jakość pomysłów wyjściowych jest wprost proporcjonalna do jakości udzielonych informacji).
No ale skoro wiesz lepiej to szkoda sensu pisać dalej. Poczekam aż się przekonasz że PVA też takie idealne to nie jest, no ale to pewnie też wiesz. Tak samo jak transfer przy pomocy arkuszy folii, tak jak się to robi w...no nie ważne przecież, i tak nie czytasz
OK.Firstborn pisze:Nie będę już zaglądał do tego wątku, więc można zamykać.
Pozdrawiam
Paweł
Projekty: ELF | AVAT 01 | HotPlate-1
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Paweł
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne