Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Rozmowy na luzie np. o pogodzie lub śmiesznych kotach
stachu777
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 24 mar 2020, 20:26
Lokalizacja: Tychy
Drukarka: Ender 3

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: stachu777 »

stachu777 / Śląsk / Tychy / 3-4szt/dzień
Awatar użytkownika
Gmeracz
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 266
Rejestracja: 03 lut 2017, 09:56
Lokalizacja: UK
Drukarka: ANYCUBIC Kossel Plus
x 61
Kontakt:

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: Gmeracz »

marek91 pisze:No co ty... żartujesz? :lol:
Oni mają nas głęboko, płacimy horrendalne podatki, dramatycznie wysokie ZUSy, Vaty i całą masę innych... a jak przychodzi co do czego, to musimy się sami organizować. Przykre.
Tak spytałem, bo u mnie to troszku (bardzo) inaczej. Ale to cholernie przykre, że tylko kręcą się wokół własnej dupy. Tym bardziej cenna jest wasza akcja i pomoc.
// użytkownik zbanowany permanentnie
Awatar użytkownika
McKee
Zasłużony
Postów w temacie: 1
Posty: 2630
Rejestracja: 20 kwie 2016, 23:00
x 717

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: McKee »

A możesz 2 słowa napisać jak to tam u Ciebie wygląda?
Ale chodzi mi raczej o wiwidzenie / doświadczenia normalnego czlowieka a nie propagandę z TV / plotki z internetu.
Motto na dziś: "How may I abuse you?"
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 3
Posty: 2456
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 306

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: mcxmcx »

Znaczy jak w UK?

Chorobowe od pierwszego dnia choroby, większość pracodawców płaci nawet 100% pensji na chorobowym, bo zwykle tonik £100 na tydzień, czyli duża zmian na +.

Jeżeli firma się zamyka, to żeby nie zwalniać ludzi, państwo placim80% wynagrodzenia pracownika, nie więcej niż £2500 miesięcznie.

Nie płacisz teraz VAT i podatku, tylko za pół roku, tak samo nie musisz robić żadnych rozliczeń, pół roku odroczenia.

Samozatrudnieni: 80% deklarowanego przychodu, nie więcej niż £2500 miesięcznie wsparcia od państwa.

Pracuje duzo ludzi, żona jako nauczyciel prowadzi lekcje z domu (tylko daje zadania do systemu), ja jako dystrybucja żywności też niby pracuje ale mam tydzień chorobowego, bo miałem gorączkę.

Zwolnienie wyklikalem w 2 minuty tabletem.

Paliwo spadło do £1.05, metrolink darmowy (takie szybkie tramwaje), oczywiście Obi zamyka się ostatnie ;)

Pomijając okres paniki przed wprowadzeniem nakazu siedzenia w domu, w sklepach jest wszystko.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 3
Posty: 2456
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 306

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: mcxmcx »

Co do NHS czyli służby zdrowia.
Wywaliło wszystkich planowych z grafika, intensywna terapia pusta, przygotowani na rzut covid 19.

PPE sa, są używane jednorazowo (jak przyłbice, kombinezony etc).
Oczywiście wojsko zaangażowane do transportu itp, coś musi w końcu rząd robić (kurierzy normalnie wożą, ale część ma ograniczenia bo ludzie nie przychodzą).
Za dwa tygodnie ma być 10k nowych repiratorow od Dyson, w ramach narodowego programu walki ;)
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 3
Posty: 266
Rejestracja: 03 lut 2017, 09:56
Lokalizacja: UK
Drukarka: ANYCUBIC Kossel Plus
x 61
Kontakt:

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: Gmeracz »

McKee pisze:A możesz 2 słowa napisać jak to tam u Ciebie wygląda?
Ostatnio dużo się wydarzyło zmian. Dwoma słowami się nie da McKee ;)

Oprócz tego, co podał mcxmcx dodam, że mam zawieszoną pracę od wtorku do odwołania. Firma (15 000 ludzi) powiedziała, że zapłaci nam pełną pensję do połowy kwietnia, potem mamy 80% swojej pensji miesięcznie ochrony od państwa.
Do tego zakaz eksmisji z wynajmowanych i najczęściej prywatnych domów mimo ew. niepłacenia czynszu, możliwość ugody z elektrownią i gazem gdy masz pre-paid (wiele domów ma liczniki na kartę lub klucz z czipem, a doładowujesz w sklepach. I to jest fajne, bo się bardziej pilnujesz i nie masz zaległości).
Do tego banki idą na ugody ze spłatami kredytów, np. morgage czyli powiedzmy wieczyste użytkowanie, a firmy idą na ugody ze spłatami innymi...
No wszyscy robią jak mogą, bo wiedzą że trzeba ratować, co się da. Bo zatłuczesz gościa, to nie będziesz miał później kasy. Czyli nie zabijamy kury od złotych jajec.

Jest ogromna różnica jak dla mnie. Oczywiście to subiektywne i oparte głównie na necie.

Ale zyski masz pod warunkiem, że pracowałeś na legalu ze zgodą na pracę, a nie dorywczo z agencji, czy też płatne do łapy, czyli na czarno. Dzisiaj widziałem w mieście grupki Rumunów i innych egzotycznych, którzy nie wiedzą co dalej robić.

Bo nie są zarejestrowani, bo pracowali na czarno, bo nie mają teraz kasy na mieszkanie i nie wiedzą, co dalej. Wielu takich jest.
Ale żaden nie uczy się języka. Idą do sklepów stadnie, po 20-30 osób, całymi rodzinami, jak u siebie. Mają w dupie zalecenia rządu, to ich wszędzie gonią.

A teraz typowym znakiem, czy pracujesz legalnie jest płacenie kartą. Tu banki są ważniejsze, niż policja. Bo gdy już bank cię sprawdzi (a sprawdza dokładnie, włącznie z dzwonieniem do pracy, czy i jak tam pracujesz), to wiadomo, że jesteś wiarygodny. I możesz teraz wynająć mieszkanie, wziąć kredyt czy auto w leasing.

A w sklepach nadal większość "obcych" płaci gotówką. Dlaczego? Wiadomo...
McKee
// użytkownik zbanowany permanentnie
Awatar użytkownika
dziobu
Zasłużony
Postów w temacie: 3
Posty: 8909
Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
Drukarka: ZMorph 2.0(S)
x 5842
Kontakt:

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: dziobu »

[OT]
Gmeracz pisze:Tu banki są ważniejsze, niż policja. Bo gdy już bank cię sprawdzi (a sprawdza dokładnie, włącznie z dzwonieniem do pracy, czy i jak tam pracujesz), to wiadomo, że jesteś wiarygodny. I możesz teraz wynająć mieszkanie, wziąć kredyt czy auto w leasing.
U nas dalej jak lewy przedstawiciel weźmie kredyt na sfałszowany dowód osobisty i podrobiony podpis to jest to Twój problem i Ty masz się tłumaczyć, a nie bank. Także ten tego...w PL bez zmian :D
Matlej
Konto z ograniczeniami
Postów w temacie: 2
Posty: 21
Rejestracja: 01 mar 2020, 19:41

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: Matlej »

dziobu pisze:Nie poświęcisz 3 sekund na szukanie?
viewtopic.php?f=75&t=5764
Dzięki kolego za link do posta, ale:
1. Post wystawiłem w nocy licząć że ktoś podrzuci bezpośrednio link żebym mógł już coś na noc puścić.
2. Nie wiem czy widzisz jestem początkującym "drukażem" a w linku który podałeś jest kilka plików i już teraz wiem że nie każdy projekt nadaje się do mojej drukarki
3. Na szczęście we Wrocławiu jest fundacja do której zadzwoniłem z pytaniem czy mogę pomóc bo mam drukarkę i chcę też pomoc. Przez tel pomógł mi dostosować ustawienia (bo tak jak pisałem wcześniej) nie każdy plik wychodził u mnie na drukarce.
mcxmcx
Drukarz
Postów w temacie: 3
Posty: 2456
Rejestracja: 09 kwie 2017, 21:32
x 306

Re: Drukujemy przyłbice - zgłoszenia

Post autor: mcxmcx »

Gmeracz pisze:
McKee pisze:A możesz 2 słowa napisać jak to tam u Ciebie wygląda?
Ostatnio dużo się wydarzyło zmian. Dwoma słowami się nie da McKee ;)

Oprócz tego, co podał mcxmcx dodam, że mam zawieszoną pracę od wtorku do odwołania. Firma (15 000 ludzi) powiedziała, że zapłaci nam pełną pensję do połowy kwietnia, potem mamy 80% swojej pensji miesięcznie ochrony od państwa.
Do tego zakaz eksmisji z wynajmowanych i najczęściej prywatnych domów mimo ew. niepłacenia czynszu, możliwość ugody z elektrownią i gazem gdy masz pre-paid (wiele domów ma liczniki na kartę lub klucz z czipem, a doładowujesz w sklepach. I to jest fajne, bo się bardziej pilnujesz i nie masz zaległości).
Do tego banki idą na ugody ze spłatami kredytów, np. morgage czyli powiedzmy wieczyste użytkowanie, a firmy idą na ugody ze spłatami innymi...
No wszyscy robią jak mogą, bo wiedzą że trzeba ratować, co się da. Bo zatłuczesz gościa, to nie będziesz miał później kasy. Czyli nie zabijamy kury od złotych jajec.

Jest ogromna różnica jak dla mnie. Oczywiście to subiektywne i oparte głównie na necie.

Ale zyski masz pod warunkiem, że pracowałeś na legalu ze zgodą na pracę, a nie dorywczo z agencji, czy też płatne do łapy, czyli na czarno. Dzisiaj widziałem w mieście grupki Rumunów i innych egzotycznych, którzy nie wiedzą co dalej robić.

Bo nie są zarejestrowani, bo pracowali na czarno, bo nie mają teraz kasy na mieszkanie i nie wiedzą, co dalej. Wielu takich jest.
Ale żaden nie uczy się języka. Idą do sklepów stadnie, po 20-30 osób, całymi rodzinami, jak u siebie. Mają w dupie zalecenia rządu, to ich wszędzie gonią.

A teraz typowym znakiem, czy pracujesz legalnie jest płacenie kartą. Tu banki są ważniejsze, niż policja. Bo gdy już bank cię sprawdzi (a sprawdza dokładnie, włącznie z dzwonieniem do pracy, czy i jak tam pracujesz), to wiadomo, że jesteś wiarygodny. I możesz teraz wynająć mieszkanie, wziąć kredyt czy auto w leasing.

A w sklepach nadal większość "obcych" płaci gotówką. Dlaczego? Wiadomo...

Teraz tez agencyjni, umowy 0hr i inni maja tez ochrone, ale... trzeba znac jezyk zeby sie zapisac.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O wszystkim i o niczym”