Strona 1 z 1

Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 10:21
autor: yarecki
Witam wszystkich forumowiczów. Od Świąt jestem posiadaczem Sidewindera X3PRO od Artillery i niestety nie mogę powiedzieć, że szczęśliwym posiadaczem. Po trzech udanych wydrukach (Grogu całkiem fajnie wyszedł) wziąłem się za coś bardziej skomplikowanego i od tego momentu lipa. Zacznę może od tego, że dziwi mnie trochę, że za każdym razem kiedy przed drukiem uruchomię manualną kalibrację zawsze wymaga poprawy. Daję po tym automatyczną jak zaleca producent, ale skoro przy kolejnym wydruku znowu muszę kalibrować to wydawało by się, że drukarka może już w trakcie wydruku się rozkalibrowywać. To chyba nie powinno tak być? Korpus w tej drukarce sprawia wrażenie bardzo solidnego i sztywnego, tym bardziej to mnie dziwi. W każdym razie zmiany jakie nastąpiły po tych udanych wydrukach to zmiana filamentu ze względu na kolor jaki bardziej odpowiadał, choć ten sam producent i typ Ender PLA+. Zmieniłem też miejsce ustawienia drukarki. Stała wcześniej na lekko gibiącym się stole (czyżby pomagało to w jakiś sposób amortyzować ruchy głowicy?). Teraz stoi w innym, pustym pokoju, na podłodze, ze względu na przewidywaną długość wydruków i wiążący się z tym hałas. Model jaki próbowałem wydrukować wymagał podpór, ale za każdym razem głowica urywała jedną z podpór (tree) i potem już leciało spaghetti. Próbowałem potem inny model, który nie wymagał podpór, ale za to był dość skomplikowany i posiadał ruchome elementy. Zgodnie z zaleceniami autora, obniżyłem prędkość do 70mm, pozaznaczałem Z Hop w Curze i avoidance, ale tu z kolei, po jakimś czasie widać było, że w wyższych warstwach powstaje przerwa. Znowu głowica zahacza o któryś z elementów i leci spaghetti. Zacząłem googlować o potencjalnych przyczynach. Ponieważ pokój jest mniej ogrzewany, panuje tam jakieś 18,5C prowizorycznie obstawiłem drukarkę kartonem, co dało temperaturę otoczenia powyżej 22C podczas wydruku. Problem jednak pozostał. Zwiększyłem temperaturę z 200 na 205, ale nic to nie pomogło. Próbowałem kolejny, prostszy model, ale znowu ten sam problem. Końcówka dyszy coś w końcu zahacza i dalej jest dramat. Załączam fotki przykładowych wydruków. Mam nadzieję, że ktoś tu rozpozna problem i podsunie rozwiązanie.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 12:03
autor: majek
Mi też kiedyś przy wyższych wydrukach drukarka rozwalała podpory.
Pomogło zaznaczenie dwóch opcji w Cura:
- Avoid Printed Parts When Traveling
- Avoid Supports When Traveling

Co do przyczyn, to zazwyczaj cieknięcie z dyszy, zostawianie materiału przy ruchach jałowych gdzie nie trzeba, źle ustawiona retrakcja, za duży flow, czasem nawet konstrukcja dyszy ma wpływ - jest trochę czynników na to wpływających. Można to próbować obchodzić z-hop-em, ale to dodaje kolejne problemy ;)

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 12:20
autor: JGFTW
Co oznacza, że się drukarka rozkalibrowuję?
Z-offset Ci się zmienia?

Ja obstawiam, że przyczyna leży w karetce ekstruderze - pytanie tylko czy to kwestia głowicy czy samego ekstrudera, ale może też ustawień?

Problem niby jest z cieknięciem z dyszy i zahaczaniem o warstwy, ale materiału też nie dolewa, bo widać braki w ekstruzji (zobacz chociażby wierzch stopy smoka, przerwania na całej warstwie też występują).
Nic Ci bokiem z głowicy nie wycieka? Objawy pasują do rozszczelnienia połączenia dysza-blok-łącznik.

Dla pewności prześlij screeny z nastawami slicera- szczególnie jak wygląda kwestia retrakcji.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 12:29
autor: bukszpryt
Ja na swojej budżetowej drukarce (neptune 2s) robię nową siatkę do autopoziomowania tylko wtedy, kiedy drukuję coś większego niż 1-2 godziny albo gdy drukarka stoi nieużywana przez kilka-kilkanaście dni przed drukowaniem.

Tak, zazwyczaj drukuję jakieś drobne pierdoły, więc 1-2h to już dluzsza sprawa.

Ewentualne problemy z nierownosciami stołu załatwia mi pierwsza warstwa grubości 0,3mm.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 18:32
autor: yarecki
Tak, chodzi o rozkalibrowywanie się w Z. Mam poustawiane te Avoidy. Bokiem nic nie wycieka. Ciekawa sprawa wyszła, bo dziś w desperacji doinstalowałem Prusę i w końcu jakiś mały wydruk wyszedł. Idąc za ciosem zaryzykowałem ze smokiem, tym razem drukując najpierw głowę, żeby nie leciało to 17h. Co ciekawe Cura wyliczała 1d4h. W każdym razie głowa nawet się wydrukowała (czyżby więc problem z tą wersją Cury?) tyle, że tu wychodzi jakaś przypadłość z dolną warstwą, bo linie się nie łączą. Nie znam się na Prusie, ale to chyba nie problem slicera tylko dysza słabo przylega. Poniżej pomarańczowy to mój wydruk z Prusy a dalej jak to powinno wyglądać.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 19:35
autor: morf
Nie "z Prusy" a PrusaSlicer zapewne?
Pierwsza warstwa za wysoko
W poprzednim poście wygląda jakby Ci się przytykalo podczas druku. Do sprawdzenia długość retrakcji i wentylator chłodzący radiator hotendu.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 22:49
autor: yarecki
Tak, chodzi o PrusaSlicer. W Cura długość retrakcji 3mm a wentylator na 100%. W PrusaSlicer znalazłem jest na 1mm i 60mm/s. Jeśli przytykanie to wina filamentu skoro tu się nie przytyka? Jak to diagnozować? Próbowałem załadować nowy firmware, ale coś to nie idzie. Niby jest 100% i restartuje po czym firmware jest jaki był wcześniej. Wystawiłem ticketa do producenta.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 23:01
autor: JGFTW
Skoro znalazłeś, że potencjalnie zmiana ustawień retrakcji dużo dały to spróbuj zrobić kalibrację:
https://teachingtechyt.github.io/calibr ... retraction

Długość retrakcji 1mm na 50mm/s to pospolita wartość, więc zacznij od tego.
Co do firmware to może masz najnowszy po prostu?

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 08 sty 2024, 23:03
autor: morf
Tak z Googla ta drukarka ma ekstruder direct a więc 3mm to stanowczo za dużo tak na moje oko. Filament wycofujesz do zimnej strefy i się czopuje.

Na próbę wyłącz retrakcje w ogóle albo ustaw coś w okolicy 0.5mm i zobacz czy dalej będzie się czopowac.
Myślę że okolice 0.5-0.8mm będą ok.

To nie jest wina firmware, więc nie zawracaj sobie tym głowy.
Jeśli chłodzenie radiatora jest ok to pozostaje kwestia ustawien slicera.

Zdecydowanie pierwsza warstwę drukujesz za wysoko - to musisz sobie ustawić odpowiednio.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 09 sty 2024, 00:15
autor: morf
Edit: aha i jedna ważna sprawa.
Zacznij od paru testów na kostkach kalibracyjnych a nie na modelach na kilkanaście godzin druku

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 09 sty 2024, 10:32
autor: yarecki
Świetny pomysł z tymi wieżami. Jednak doświadczenie to doświadczenie. Ustawiłem generowanie gcode między 0.1 a 1 w odstępach co 0.2 i wyszło jak na fotce. Co ciekawe znalazłem w PS, że ma defaultowo retrakcje na 0, co się pewnie przyczyniło do ukończonych wydruków, gdzie w Cura zastosowany profil ma 3mm. Przy okazji wyszło, że drukarka zdaje się nie zapamiętuje ustawień kalibracji. Znowu robiłem przed wydrukiem manualną + Z z zapisem, potem automatyczną z zapisem.Kiedy jednak rozpoczął się wydruk widać już było, że dysza jest za wysoko. Spauzowałem i obniżyłem na tyle, żeby podstawa drukowała się na w miarę gładko, bez przerw między kolejnymi liniami oraz ścianką. Wydrukowało jak widać, nawet nie musiałem odklejać, bo ostatnie ruchy zahaczyły lewą wierzę i cały wydruk się odczepił.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 11 sty 2024, 13:59
autor: yarecki
Producent nadal nie odpowiada poza automatyczną wiadomością, że jest dużo zgłoszeń i będą się starać jak najszybciej. Tymczasem to ciągłe levelowanie, gdzie za każdym razem muszę kręcić śrubami zgodnie z ruchem wskazówek, sprawiło, że teraz lewe przednie pokrętło jest luźne. Czy to wskazuje na jakiś mechaniczny problem?

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 12 sty 2024, 23:23
autor: micro
Dokręć wszystkie śruby na maksa i zacznij poziomowanie od początku.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 16 sty 2024, 04:05
autor: FraneoPL
yarecki pisze: 08 sty 2024, 10:21 Witam wszystkich forumowiczów. Od Świąt jestem posiadaczem Sidewindera X3PRO od Artillery i niestety nie mogę powiedzieć, że szczęśliwym posiadaczem. Po trzech udanych wydrukach (Grogu całkiem fajnie wyszedł) wziąłem się za coś bardziej skomplikowanego i od tego momentu lipa. Zacznę może od tego, że dziwi mnie trochę, że za każdym razem kiedy przed drukiem uruchomię manualną kalibrację zawsze wymaga poprawy. Daję po tym automatyczną jak zaleca producent, ale skoro przy kolejnym wydruku znowu muszę kalibrować to wydawało by się, że drukarka może już w trakcie wydruku się rozkalibrowywać. To chyba nie powinno tak być? Korpus w tej drukarce sprawia wrażenie bardzo solidnego i sztywnego, tym bardziej to mnie dziwi. W każdym razie zmiany jakie nastąpiły po tych udanych wydrukach to zmiana filamentu ze względu na kolor jaki bardziej odpowiadał, choć ten sam producent i typ Ender PLA+. Zmieniłem też miejsce ustawienia drukarki. Stała wcześniej na lekko gibiącym się stole (czyżby pomagało to w jakiś sposób amortyzować ruchy głowicy?). Teraz stoi w innym, pustym pokoju, na podłodze, ze względu na przewidywaną długość wydruków i wiążący się z tym hałas. Model jaki próbowałem wydrukować wymagał podpór, ale za każdym razem głowica urywała jedną z podpór (tree) i potem już leciało spaghetti. Próbowałem potem inny model, który nie wymagał podpór, ale za to był dość skomplikowany i posiadał ruchome elementy. Zgodnie z zaleceniami autora, obniżyłem prędkość do 70mm, pozaznaczałem Z Hop w Curze i avoidance, ale tu z kolei, po jakimś czasie widać było, że w wyższych warstwach powstaje przerwa. Znowu głowica zahacza o któryś z elementów i leci spaghetti. Zacząłem googlować o potencjalnych przyczynach. Ponieważ pokój jest mniej ogrzewany, panuje tam jakieś 18,5C prowizorycznie obstawiłem drukarkę kartonem, co dało temperaturę otoczenia powyżej 22C podczas wydruku. Problem jednak pozostał. Zwiększyłem temperaturę z 200 na 205, ale nic to nie pomogło. Próbowałem kolejny, prostszy model, ale znowu ten sam problem. Końcówka dyszy coś w końcu zahacza i dalej jest dramat. Załączam fotki przykładowych wydruków. Mam nadzieję, że ktoś tu rozpozna problem i podsunie rozwiązanie.
sproboj wlaczyc zhop przy bardziej skomplikowanych wydrukach

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 16 sty 2024, 09:36
autor: yarecki
micro pisze: 12 sty 2024, 23:23 Dokręć wszystkie śruby na maksa i zacznij poziomowanie od początku.
Tak też próbowałem, ale efekt taki, że przy konieczności kalibrowania przed każdym wydrukiem/testem i ciągłej konieczności kręcenia śrób w tą samą stronę żeby skompensować, w końcu robią się luźne. Tak, jakby Z ciągle szła w górę.

https://photos.app.goo.gl/khTQ4Nr9kH8zSU659

https://photos.app.goo.gl/aQXZKeDTbCBXAGKv7

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 17 sty 2024, 22:16
autor: micro
Może to wina sprężyn, jakoś tak słabo wyglądają, ale żeby aż tak...

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 23 sty 2024, 07:05
autor: Pasja420
A czy ty masz krańcówkę osi z dobrze ustawioną ?

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 23 sty 2024, 14:14
autor: JohnJames
yarecki pisze: 08 sty 2024, 10:21 Model jaki próbowałem wydrukować wymagał podpór, ale za każdym razem głowica urywała jedną z podpór (tree) i potem już leciało spaghetti. [...]
Zgodnie z zaleceniami autora, obniżyłem prędkość do 70mm, pozaznaczałem Z Hop w Curze i avoidance, ale tu z kolei, po jakimś czasie widać było, że w wyższych warstwach powstaje przerwa. Znowu głowica zahacza o któryś z elementów i leci spaghetti. [...] Próbowałem kolejny, prostszy model, ale znowu ten sam problem. Końcówka dyszy coś w końcu zahacza i dalej jest dramat.
A oś Z przypadkiem nie gubi kroków?

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 01 lut 2024, 08:43
autor: yarecki
O tego to ja nie wiem. Póki co doszedłem, że najpierw trzeba ustawić Z offset, potem dopiero manualne punkty i potem auto. Jest jakby lepiej, ale nadal trzeba kręcić po rozpoczęciu wydruku. Udało mi się też zrobić update firmware. Trzeba było osobno trzymać pliki na karcie, żeby najpierw poszła płyta a potem osobno wyświetlacz. Dokumentacja w przypadku Artillery ewidentnie wprowadza w błąd. Póki co udało mi się wydrukować ruchomego smoka i na razie przerwa. Zobaczymy kiedy producent w końcu odpisze. Osobny ticket z geekbuying też już trochę wisi i dziś zapytali o numer zgłoszenia u producenta. Może będą między sobą ustalać.

Re: Czy kalibracja przed każdym wydrukiem?

: 01 lut 2024, 13:41
autor: marcin-1125
Kalibracja, kalibracja i jeszcze raz kalibracja. Przy pierwszym uruchomieniu drukarki należy ustawić z-offset. Bez tego kroku będziesz kręcił śrubami do poziomowanie łoża w nieskończoność. I tu tkwi problem. Poczytaj, po oglądaj, filmiki jak się kalibruje z-offset i zrób to. A te śruby to skręć mocno i wtedy wypoziomój łoże.