Strona 1 z 1

Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 08:22
autor: cincin
Witam, mam poważny problem i niestety nie potrafię go rozwiązać. Leci wydruk od ok 50h i zapchała się dysza... Na logikę da się przerobić g-code tak by wystartować od miejsca gdzie druk był jeszcze w porządku. Niestety nie znalazłem jak to zrobić, co mogę usunąć z g-code ani komend które wydają mi się potrzebne w tej sytuacji.

Wózek oczywiście będzie poruszony podczas odpychania dyszy dlatego pomyślałem:
1.Wózek po naprawie ustawię ręcznie z menu merlina na optymalną wysokość druku
2.W g-code będzie polecenie które na nowo ustali pozycję zerową osi x i y
3.Dalej będzie realizowana pozostała część kodu, która została do wydrukowania

Już pomijam 2kg filamentu które aktualnie są już przetopione na stole, ale 60h pracy drukarki boli bardzo, a zostało jeszcze ok 20... Proszę bardzo o pomoc kogoś kto zna g-code o pomoc w napisaniu początku tego pliku. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

EDIT:
Tak sobie myślę, że w teorii mógłbym zrobić cięcie modelu w danej wysokości modelu w slic3r i podczas ustalania pozycji zerowej drukarki w odpowiednim momencie przycisnąć krańcówkę osi Z palcem :P Będzie ciężko trafić ale może za 10 razem się uda jeśli nie będzie lepszej metody.

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 08:41
autor: McKee
Nie ma to sensu moim zdaniem.
Możesz próbować ale czy się dokładnie "wstrzelisz" w odpowiednią warstwę nie wiadomo, a masz tylko jedną próbę jeżeli będziesz chciał robić tak jak napisałeś.
Lepiej zmierz ile ci wydrukowało (wysokość) i wydrukuj tylko pozostałą część z 1-2 warstwami zapasu (na slicerze to łatwo obetniesz).
Potem zeszlifuj odpowiednio obie części i sklej razem (zakładam że jak ci dyszę zapchało ci w połowie warstwy - więc bez szlifowania się i tak raczej nie obejdzie). Na próbę możesz też nie drukować od razu całych brakujących 20h warstw tylko "plasterek" celem dopasowania / weryfikacji czy będzie pasowało, a potem (jak się upewnisz) możesz dodrukować całe brakujące 20h. Zaleta taka, że masz możliwość kilku prób i dopasowania elementu we wszystkich osiach (a jak ci drukarka o 0.5mm przesunie wydruk/warstwę to masz wszystko skopane).

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 08:45
autor: dragonn
Nie zgodzę się z tym całkiem,
osobiście wolę kontynować wydruk niż go kleić po skończeniu, klejenie nigdy tak dobrze nie wychodzi.
Zależnie od tego jaki to wydruk to czasem da się bardzo dobrze ustalić od jakiej warstwy startować.
Polecam również zapoznać się z komendą G92 ZX.X, umożliwa to 'zhomowanie' osi w zadanej wartości X.X bez podjeżdzania do endstopu.
No i oczywiście najlepiej z drukowanego pliku wywalić wszystkie home i zrobić to ręcznie przed odpaleniem pliku.

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 09:01
autor: Berg
w Cura możesz chwycić model i zagłębić go w stół. Poprawić kod startowy by nie robił home. Ręcznie ustawić głowicę na początku odpowiedniej warstwy i jazda.

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 09:24
autor: cincin
Chcę uniknąć klejenia, bo to kolumna głośnikowa z wyliczoną, wymyślną siecią tuneli wewnątrz, nawet jeśli się nie zagram idealnie, zawsze mogę zeszlifować nierówność na zewnątrz. Nie wykonując Home, drukarka założy że już jest w pozycji 0.0?? W tej chwili pokazuje x:? Y:? Z:?, zmienia się dopiero gdy kliknę odpowiednią krańcówkę.

Chyba wystartuję z menu komendę Home, przerwę gdy zacznie opuszczać oś z, i w slic3r potnę tylko część której brakuje. Usunę komendy startowe z g-code, ustawie recznie odpowiednia wysokość poklikam krańcówki i wystartuję wydruk- myślę że ma szansę się udać. Tylko tutaj pytanie, jakie komendy odpowiadają za ustalanie pozycji Home? G28 tylko?

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 09:38
autor: Berg
Spróbuj na początku komendy
G92 X152.0 Y179.0 Z0 E0.0

gdzie przykładowo 152 179 to współrzędne, w których ma zacząć druk, i w których ustawiasz głowice

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 09:41
autor: dragonn
Generalnie X i Y najlepiej zhomować ponownie a tylko Z ustawić komendą G92.

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 09:46
autor: Vanar
Ja tak robiłem parę razy. U mnie procedura wygląda tak:
1. Mierze wysokość wydruku i oceniałem jak dużo już linni było zrobione w tej warstwie. Jak niewiele to robiłem na tej samej warstwie, trochę wprasowuje materiał. Jak w miarę cała warstwa była to zaczynam warstwę wyżej, może być co najwyżej drobna linia ubytku.

2. Edytuje G-code, wywalam wszystko co jest przed warstwą od której chce zacząć. Załóżmy że ostatnia była w miarę pełna to szukam gdzie Z idzie na wysokość wydruku + wysokość warstwy i od tej warstwy zaczynam.

3. Dodaje initial G-code
-ustawiam temperatury
-home na X i Y, pod warunkiem, że Z jest powyżej wydruku
-home Z
-Z na wysokość na jakiej ma zacząć wznowienie

Działa to u mnie na drukarce w układzie Prusy.

4. Obserwuje czy dobrze idzie, ewentualnie poprawiam.

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 24 wrz 2018, 10:43
autor: cincin
Oki będę próbować, zdam relację jak wrócę z pracy i ogarnę temat :)

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 25 wrz 2018, 11:35
autor: cincin
Opiszę dokładnie krok po kroku, może komuś się kiedyś przyda:
1.wycięcie brakującego fragmentu modelu w cad/ slicerze o ile daje taką możliwość
2.usunięcie wszystkich kodów startowych
3. Nowe kody startowe:
G28 X0;
G28 Y0;
G1 Z5 F5000; przy "Z" ustawiamy wysokość po "F" prędkość
4.Cięcie modelu slicerem i eksport g-code
5.Ręczne ustawienie osi Z z menu merlina na wysokość gdzie chcemy zacząć druk (lepiej 0.2mm za nisko niż za wysoko, stół na sprężynach niweluje to, a dobrze wprasowuje się nowa część bryły)
6.Reset merlina/ wyłączenie i włączenie zasilania (Inaczej oś Z znów podjedzie tam skąd zaczynaliśmy ustawiać wysokość ręcznie)
7.Start druku, drukarka podniesie głowicę, wykona Home osi X oraz Y, następnie opuści oś Z z porotem do pozycji którą ustaliliśmy przed resetem.
8.Merlin pozwala na korektę jeśli jest potrzeba we wszystkich osiach: Menu->Strojenie->Babystep->interesująca nas oś.

Efekt genialny- nie widać nawet łączenia, już nigdy nie będę się martwić o przerwę w dostawie prądu czy też zapchania się dyszy ;P

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 25 wrz 2018, 11:37
autor: dragonn
cincin pisze:już nigdy nie będę się martwić o przerwę w dostawie prądu
Jest to fajna opcja ale UPS i tak polecam się zapatrzyć ;), szczególnie że jak przestanie grzać to wtedy wydruk może się odkleić od stołu. No i wtedy pozamiatane, zostaje tylko doklejanie osobno w częściach.

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 25 wrz 2018, 12:28
autor: madej
ad 6. Zamiast wyłączać wystarczy dać G92 Z0 z konsoli, albo na początek sekwencji startowej.

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 25 wrz 2018, 13:21
autor: cincin
Nie znam g-code i jest to metoda prób i błędów, myślałem że pewnie idzie ustawić punkt 0 Za pomocą komendy jednak nir chciało mi się jej szukać;P Tak czy inaczej Twoja metoda lepsza, więc ktoś pewnie kiedyś skorzysta ^^

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 25 wrz 2018, 13:29
autor: cardjunk
wow, super, fajnie, że się udało, a poradnik już sobie zapisuję

Re: Reanimacja wydruku po 50h druku...

: 25 wrz 2018, 14:09
autor: Berg
cincin pisze:Nie znam g-code i jest to metoda prób i błędów, myślałem że pewnie idzie ustawić punkt 0 Za pomocą komendy jednak nir chciało mi się jej szukać;P Tak czy inaczej Twoja metoda lepsza, więc ktoś pewnie kiedyś skorzysta ^^
Pisałem Ci na poprzedniej stronie o G92 ;)

@dragonn UPS jest fajne ale nie w każdej sytuacji ratuje życie. np koniec filamentu, urwany pasek czy coś.

Przećwiczenie takiej naprawy ma sens. To co napisałem wcześniej, ze spozycjonowaniem głowicy też w XY przed rozpoczęciem wznowionego druku może uratować gdy zdjeliśmy wydruk ze stołu. albo gdy się odkleił jak stół wystygł.

PS: G92 używam zawsze w kodzie startowym ustawiając Z0.2 , bo krańcówkę mam właśnie na 0.2 nad stołem. Zostało mi tak po drukowaniu na podkładkach. dzięki czemu głowica nigdy nie dotyka podkładki, nawet jak coś pójdzie nie tak.