Strona 2 z 4

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 15:31
autor: kswiorek
FlameRunner pisze:Większość wpisu jest o problemach z samoróbką. A co z LUME? Rozumiem, że ona działa? Czemu z niej nie korzystasz?
Może źle napisałem, problemy od zawsze były z Lume. Tantillusa nigdy nie uruchomiłem

Jeśli chodzi o to, czy lubię grzebać, czy drukować, to grzebanie mi nie przeszkadza, o ile dają jakieś efekty po jakimś czasie. Nie przeszkadzałoby mi złożenie Prusy, i jakieś niewielkie modyfikacje. Jeśli jednak po 2 latach kombinowania udaje się niewielka część wydruków to mam tego powoli dosyć.

Co do temperatury, może rzeczywiście z termistorem coś jest nie tak, bo przy 245°C termopara miernika podaje 220.

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 16:02
autor: daras
olo2000pm pisze: Moim zdaniem kupno Prusy nic Ci nie da. To jest drukarka jak każda inna. Będziesz z nia miał takie same problemy.
To rzeczywiście jest Twoje zdanie i nijak ma się do rzeczywistości. Jeśli kupisz Prusa I3 MK3 to skupisz się tylko na drukowaniu i zapomnisz o grzebaniu w drukarce.

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 16:44
autor: kswiorek
Jeszcze, co do prążków, to udało mi się ich pozbyć, przeszkadza mi to że 9/10 wydruków się nie udaje i co chwilę coś się psuje. Małej dokładności się spodziewałem i jakoś z tym mogę żyć.

Te wydruki, które pokazywałem na forum to były z tych kolorów, na których akurat nie widać.

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 16:51
autor: olo2000pm
daras pisze:
To rzeczywiście jest Twoje zdanie i nijak ma się do rzeczywistości. Jeśli kupisz Prusa I3 MK3 to skupisz się tylko na drukowaniu i zapomnisz o grzebaniu w drukarce.
A to ciekawy pogląd :D
Chyba kolega nie czyta forum, albo czyta wybiórczo. Zresztą jakie to ma znaczenie dla zadowolonego klienta Prusy, że komuś coś w niej szfankuje. Osobiście raczej nigdy nie doświadczę tej doskonałości czeskiej, bo skupiam się na budowie drukarek, a nie na gotowcach.

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 17:14
autor: dragonn
kswiorek pisze:Jeszcze, co do prążków, to udało mi się ich pozbyć, przeszkadza mi to że 9/10 wydruków się nie udaje i co chwilę coś się psuje. Małej dokładności się spodziewałem i jakoś z tym mogę żyć.

Te wydruki, które pokazywałem na forum to były z tych kolorów, na których akurat nie widać.
To trzeba było opisać na forum wszystkie "9" przypadków, wszystko ma swoją przyczynę którą warto znać a nie drukować do oporu. Nawet jeśli miałby powstać z tego wątek jak ostatni temat o odklejaniu wydruk na A8 (ale w końcu mu się udało :D).

Co do Prusy i3 MK2/MK3, absolutnie nie zgodzę się z olo2000pm, ilość problemów która pojawia się z nią na forum jest dosłownie żadna (w porównaniu w jakiej ilości się ona sprzedaje) a do tego 90% z nich dotyczy samej obsługi drukarki niż problemów sprzętowych. Oczywiście to nie znaczy że taka MK2/MK3 rozwiążę Twoje problemy, wręcz wątpię trochę bo trochę osobiście odnoszę wrażenie że to może brak doświadczenia niż problemy sprzętowe z drukarką.

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 17:24
autor: emartinelli
daras pisze:
olo2000pm pisze: Moim zdaniem kupno Prusy nic Ci nie da. To jest drukarka jak każda inna. Będziesz z nia miał takie same problemy.
To rzeczywiście jest Twoje zdanie i nijak ma się do rzeczywistości. Jeśli kupisz Prusa I3 MK3 to skupisz się tylko na drukowaniu i zapomnisz o grzebaniu w drukarce.
Pod warunkiem, że naprawdę dobrze i starannie złożysz tę prusę (zakładam że kupiony będzie kit). Jak źle skręcisz głowicę lub słabo ponaciągasz paski itp. to można mieć takie same problemy jak opisał kswiorek.
Ale z drugiej strony jak już się złoży dobrze to drukarka na lata bez dotykania. No i jest pewność dobrych podzespołów więc jak coś nie tak to wiadomo, że wina składającego a nie np. skopanej głowicy.

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 17:29
autor: kswiorek
Może i rzeczywiście... Spróbuję odpocząć od tego przez tydzień i potem coś pokombinuję. Może powinienem częściej opisywać tutaj te problemy. Normalnie nie chcę zawracać głowy i zaśmiecać forum milionem tematów, że mi coś nie działa, ale może bym się w ten sposób czegoś nauczył. Napisałem to między innymi dlatego, że byłem zły, że zmarnowałem tyle czasu i wypisywałem tylko problemy a nie udane wydruki. Ale dzięki, bo się trochę nad tym zastanowiłem i chyba się jeszcze z tym trochę pomęczę.
Poza tym zawsze będę próbował znaleźć powody, żeby kupić coś nowego :)

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 17:41
autor: daras
olo2000pm pisze:
A to ciekawy pogląd :D
Chyba kolega nie czyta forum, albo czyta wybiórczo. Zresztą jakie to ma znaczenie dla zadowolonego klienta Prusy, że komuś coś w niej szfankuje. Osobiście raczej nigdy nie doświadczę tej doskonałości czeskiej, bo skupiam się na budowie drukarek, a nie na gotowcach.
Czytam to co uznaje za ciekawe, zaś o Prusa I3 MK3 nie czytam bo nie mam takiej potrzeby. Mam za to tą drukarkę użytkuję już już (a może dopiero) około 8 miesięcy i nic z nią nie robię tylko drukuje. Więc raczej wiem trochę więcej od Ciebie na ten temat. No a jak chcesz się przekonać jak drukuje to zapraszam do siebie, będziesz miał blisko, bo gdzieś mi się mignęło że jesteś z Poznania.

P.S. Przepraszam za off-topa

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 17:43
autor: dragonn
kswiorek pisze:Może powinienem częściej opisywać tutaj te problemy.
Zdecydowanie tak! I nie przejmuj się zaśmiecaniem ;p, od tego jest forum żeby pomóc. Śmiało pisz i to z każdą drobnostką ;).

Re: Czy nadal zajmować się drukiem 3D?

: 28 wrz 2018, 17:47
autor: olo2000pm
Po to jest forum kolego. Zawsze znajdzie się dobra dusza, która Cię zrozumie i pomoże.
Co do Prusy, to zapominacie, że ona ma elementy konstrukcyjne drukowane. Co niektórzy budowniczowie konstrukcji wszelakich nawet się nie spojrzą w jej kierunku. Ale żeby nie było, "moim" zdaniem to dobra drukarka domowa, z bardzo dobrym nazwiskiem i na pewno nikomu bym nie wmawiał, że jak ją kupi to drukuje aż do śmierci.