Strona 2 z 11
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 05 lut 2019, 23:10
autor: sp6vgx
@Pjoter do takich kabelków to potrzeba dość sporej kolby z sporą mocą. Raczej sprzęt do lutowania elektroniki mało jest przy czymś takim przydatny. Najlepiej cynuje się takie w tygielku i potem spora kolba... Do tego sporo grubsza cyna bo tak to trochę męczarnia z podawaniem 0.5
Można próbować też transformatorową jak masz jakąś większej mocy... Takie przekroje to ja lutuję starociem z czasów PRL-u 160W - taka niemal do rynien
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 05 lut 2019, 23:39
autor: artur_n
Szczerze to wygląda to średnio. Takie kable to mocna transformatorówka (75-100W) i wówczas nie ma problemu. Jak masz kolbę to słabo nadaje się do grubszych prac.
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 05 lut 2019, 23:44
autor: Berg
a potem te kable warto przyczepić do ramy stołu. tak by nie pracowały bezpośrednio na lutach.
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 06 lut 2019, 00:52
autor: sp6vgx
A jeszcze tak napiszę bo w sumie zapomniałem, a widzę że to kable głośnikowe. Tutaj jeszcze pytanie czy kolega nie kupił czasem badziewia oznaczanego jako CCA itp. czyli aluminium pokryte cieniutką warstwą miedzi (można sprawdzić skrobiąc nożykiem) - bo jak to jest aluminium to będzie problem z solidnym polutowaniem tego. Wiele osób się na takie badziewie nacina bo mają lepszą cenę...
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 06 lut 2019, 07:02
autor: Jackoboo
Co do kabli do heatbedu polecam silikonowe AWG14.
Są super elastyczne.
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 06 lut 2019, 07:53
autor: Pjoter
sp6vgx pisze:do takich kabelków to potrzeba dość sporej kolby z sporą mocą.
Z pracy wziąłem Weller W-201, duża kolbowa lutownica o mocy 200W.
sp6vgx pisze:Tutaj jeszcze pytanie czy kolega nie kupił czasem badziewia oznaczanego jako CCA itp.
I sądzę że w tym i w cienkiej cynie leży problem. Oczywiście kupiłem CCA bo myślałem że to jakieś oznaczenie typu izolacji
Czekam na kable silikonowe 2,5mm2. Teoretycznie powinny wystarczyć. W weekend polutuje raz jeszcze tą lutownicą z pracy. Z transformatorówką jest ten problem że nie mam od kogo pożyczyć a nie chcę kupować. Jeśli znowu z mizerny skutkiem zlutuję, to zlecę gdzieś wycięcie stolika aluminiowego pod grzalke 220V i nie będę się bawić w heatbed DC
rafaljot pisze:a potem te kable warto przyczepić do ramy stołu. tak by nie pracowały bezpośrednio na lutach.
To wiem
Dziękuję za pomoc! Dam znać jak mi idzie jak tylko coś ruszę dalej.
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 06 lut 2019, 08:50
autor: jarekb
Poza tym co koledzy pisali to ja bym dał sporo topnika - zdecydowanie poprawia jakość lutów
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 06 lut 2019, 11:46
autor: Cosik
A można robić nieco inaczej, jak nie masz na grzałke jeszcze nic przywierającego przyklejonego, to kłądziesz na żelasko, rozgrzewasz do 100C i lutujesz. Powinno to pomów w poprawie lutów nawet kiepską lutownicą.
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 06 lut 2019, 12:37
autor: Pjoter
Lutownica pięknie rozgorzała same kable do pobielenia oraz osobno pady w heatbedzie gdy nakladałem na nie cyne. Problem pojawił się przy łączeniu obu elementów.
Wierzę że lutownica jest ok, używam jej do bardzo wymagających operacji w pracy (rozgrzewanie elementów o bardzo dużej pojemności cieplnej).
Uzyję topnika, cyny o większej średnicy, kabli miedzianych 2,5mm2 silikonowy. Rozgrzeję cynę na padach i do takiej cyny włożę końcówki kabli. Te mimo że zimne powinny się szybko nagrzać. I mam nadzieję że tak będę miał dwa elementy dobrze rozgrzane i wtedy będę dodawać cyny. Jak wyjdzie to super, jak nie to zamawiam stolik pod grzałkę silikonową.
Re: [worklog] Pjoter's HyperCube Evolution
: 06 lut 2019, 15:32
autor: sp6vgx
Weller W-201 może sobie poradzi, ja mam WSD50 i WSD80 oraz Ksger i nimi to czegoś takiego nie ma co podchodzić. Jakieś nie za grube robię transformatorową, a bardzo grube najpierw tygielek i potem wspomniana 160W
Jednak tutaj będzie problem z nieszczęsnym CCA - aluminium niestety trudno polutować
Ot ktoś miał z tym niezły pomysł bo wiele osób się na to nacina od długich lat kupując przewody głośnikowe, co śmieszne często różnica w cenie do miedzianych nie jest wielka.
Jednak jak masz kasę na silikonowe to najlepszy pomysł... nie ma się co bawić w jakieś półśrodki...