reprapy.pl

Ciągnął, ciągnął i się nie popisał:

Z tego wniosek żeby nie kupować najtańszych kabli i przewodów - Chińczyk zrobi też dobrej jakości ,ale w wyższej cenie.To jest podobnie jak z filamentami.

Te przekroje to chyba żartem?
Ten kabel po prawej wygląda na 2 żyłowy - czy tylko takie zdjęcie?
Kable / urządzenia z chińskich portali czy może jakichś bardziej "legalnych" źródeł? (w sensie: jak bardzo markowy sprzęt to był?)

Tylko na dobrą sprawę nie wiesz co kupujesz. To, że zapłacisz za kabel x2 albo nawet x3 nie daje gwarancji, że jest z lepszych materiałów.

https://youtube.com/watch?feature=youtu ... qEgsZitkoo

6:15

Abys, to ja kiedyś kupiłem te tanie naświetlacze ledowe na Allegro, przewód PE w środku był luzem.

W ogóle nie kupować byle gówna z Chrl.

Sami kupujecie i sami jesteście potem zalewani takim chłamem, a potem płacz.

Błędne koło

No to pokaż mi kabel komputerowy made in EU.

Ja się zastanawiam, kiedy chińczycy wypuszczą kabel bez żył w środku z sama izolacją. Systematycznie do tego dążą.

@GUTEK@ pisze:No to pokaż mi kabel komputerowy made in EU.

Nie chodzi mi o Chrl jako całość produkcji tylko o kupowanie najtańszego GÓWNA z CHRL.

Przecież (prawie) wszyscy wiemy, że w tym kraju (jak każdym innym z resztą) są też i porządne fabryki.

Przyklad "z pierwszej reki" ostatnio trafilem do szpitala ale lozko nie dalo sie w ogole podniesc/opuscic okazuje sie ze wlasnie bolec byl wylamany...

Kupiłem w markecie przewody do ładowania akumulatora. Auto nie chciało na nich zapalić. Jak się kazało, spadek napięcia na 3 metrach był taki, że na drugim końcu bez obciążenia było około 5V, przekrój na to do końca nie wskazywał, przy obciążeniu spadało do 2-3V.

Te kable, gdyż było ich więcej, są z jakiś urządzeń (m.in myjka ultradźwiękowa Velleman czy zasilacz do obudowy Welland).

... czyli w sumie sprzęt "markowy".
... co pokazuje, że nie mamy wpływu na jakość tych kabli, a "drogie" wcale nie znaczy "dobre".
Co robić? Jak żyć?

McKee pisze:... czyli w sumie sprzęt "markowy".
... co pokazuje, że nie mamy wpływu na jakość tych kabli, a "drogie" wcale nie znaczy "dobre".
Co robić? Jak żyć?

Skreślić z listy zakupowej takie "marki".

Adinfo pisze:Kupiłem w markecie przewody do ładowania akumulatora.

Niestety, jeśli chodzi o kable rozruchowe to jak chcesz mieć dobre - musisz wykonać je sam.
Kiedyś jak pracowałem w warsztacie to każdy mechanik miał samoróbki na grubych kablach bo te marketowe to szmelc bez miedzi

Ostatnio u znajomego wulkanizatora odpalaliśmy jego mustanga kablami z marketu nawet dwie pary na raz ledwo dawały radę. Nie mówiąc o tym że dawało benzyną bo mu z filtra paliwa ciekło i oczami wyobraźni już widziałem jak ten klasyk płonie...

ja mam z kabla od spawarki zrobione rozruchy