reprapy.pl

Od jakiegoś czasu testuje sobie hotend E3D Volcano w dwóch wariantach:
-miedziana dysza 0.4mm, miedziany blok
-mosiężna dysza 0.8mm, aluminiowy blok

Obie kombinacje są dość fajne i pozwalają drukować szybciej niż klasyczny V6, aczkolwiek oczekiwałem więcej, szczerze mówiąc. Dla dyszy 0.4mm sensowne jest około 25 mm3/s, dla 0.8mm 30 mm3/s lub ciut więcej. Chcę też spróbować dyszę 0.6mm, bo podejrzewam, że uda się przecisnąć tyle samo materiału co z 0.8, ale uzyskując lepszą rozdzielczość.

Retrakcji specjalnie nie testowałem, ale problemów póki co nie ma, ale na postoju podczas rozgrzewania wylewa się całkiem sporo.

Następny w kolejności jest Supervolcano, aczkolwiek nie przekonuje mnie on za bardzo - jest to po prostu wydłużony zwykły Volcano. Nie chcę myśleć ile z tego się leje jak głowica stoi Nie ma dużo recenzji w sieci - stąd ten wątek - jakie macie doświadczenia z drukiem z użyciem tych hotendów?

Przecież to są ogromnie chore wielkości jaka to prędkość druku i przyspieszenie?

dla 0.4 jak dobrze liczę, to jakieś 278mm/s.
Przecisnąć pewnie jak najbardziej osiągalne, ale weź pan zrób kinetykę, która to wytrzyma utrzymując jakotaki poziom;)

Dla dyszy 0.4 największa prędkość jaką ustawiłem to 220mm/s przy przyspieszeniu druku 3000. Tyle że dla PLA temperatura ustawiona to 250 stopni a i tak jest trochę matowe. Tak czy inaczej, dla wydruków technicznych jakość jest OK.

Przy 0.8, klasyczne 60mm/s daje już potężny przepływ rzędu 30mm3/s (warstwa 0.5, szerokość 1mm) i też dobrze jest podbić temperaturę. Parę wydruków technicznych zrobiłem i wygląda to fajnie. Miło patrzeć jak detal rośnie

Ale już nie tak miło patrzeć jak szpula znika :]

Na Tatarze miałem przez chwilę 0.8mm i też doszedłem do wniosku że degradacja detali jest już duża. 0.6 mm to zdrowy kompromis.

Zamówiłem sobie dyszę 0.6mm.

Nikt, nic nie próbował, nie testował?

ja na Volcano 0.4 uzyskuje ciągłe 20mm3/s przy 255C PETG DD. Przy normalnych warunkach (230C) ok. 12mm3/s. Generalnie nie ma sensu sprawdzania maksymalnej możliwej prędkości. Przy ok. 250C można drukować szybko długie proste. Ale jeśli w projekcie mamy dużo mniejszych elementów to realna prędkość jest znacznie mniejsza więc filament ma wyższą temperaturę - zaczyna się rozlewać i nitkować.
W zapasie mam kilka sztuk 0.8, 1, 1,2mm od trójkątnych ale jak na razie nie widzę potrzebny ich użycia - mają zastosowanie tylko w dużych wydrukach. Przy mniejszych wydrukach problemem zaczyna być chłodzenie wydruku przez co trzeba zwolnić wydruk i tak koło się zamyka.

0.4 i 0.6 Volcano to wg mnie taki must have to codziennego użytku - precyzyjne i dość wydajne

A jaką wysokość warstwy/szerokość strugi stosujesz do dyszy 0.6mm?

@Holgrin ja mam volcano od TL z dyszą 0.6mm stalową hartowaną. Ja smaruje na warstwach 0.2-0.4 , ścieżka 0.6 domyślna wg cury.

dla 0.4 najczęściej używam warstwy 0.2 lub 0.3, szerokość ścieżki 0.6-1mm. Przy 0.6 warstwy tak samo, szerokość ścieżki 0.8-1.2mm

Generalnie tak jak znalazłem gdzieś w necie czym wyższa warstwa tym mniejsza prędkość powinna być. Czym wyższa warstwa tym zaczynają się cyrki przy zmianach kierunku, zwłaszcza jeśli chodzi o spajanie warstw dlatego prędkość musi być mniejsza

Jedyny problem jaki zauważyłem z prędkością i grubą warstwą to brak możliwości dostatecznego wychłodzenia.

Szerokie te ścieżki drukujesz - ja na 0.4mm dyszy mam 0.45mm szerokość, dla dyszy 0.8 dałem 1.0; dla nowej 0.6 dam chyba szerokość 0.75mm i wysokość 0.3.

Dysza 0.6mm Volcano, szerokość 0.75mm, wysokość 0.3mm, prędkość 150mm/s przy przyśpieszeniu 3000 mm/s2, co teoretycznie daje 33.75 mm3/s.
Temperatury standardowe dla PETG czyli 235/75 stopni.

Benchy 150%, 3 obrysy, 3 warstwy top, bottom. Oświetlenie LED trochę nie pomaga w ocenie, ale coś widać Na pewno widać wpływ kąta padania światła na postrzeganą jakość ścianki.
Przy dziobie materiał jest zdecydowanie bardziej lśniący, co mówi, że na warstwach gdzie głowica faktycznie się rozpędziła brakowało trochę temperatury. Sklejenie warstw też nie jest idealne, jak staram się połamać palcami to słychać czasem takie "strzelanie", ale poza kominem wszystko się trzyma.

Nie wiem czy to dobrze widać na zdjęciach, ale widoczny ringing jest główie w osi Z - przy szybkich ruchach travel cała maszyna się buja, a stół w szczególności. Nie przejmuję się tym póki co aż tak, bo raz, że stół nie jest całkiem skręcony (muszę obrobić i nagwintować alu), a dwa, drukarkę będę przykręcać do betonu i nic już bujać się nie będzie

LA i inne pierdoły nie kalibrowane. Ciekawe dźwięki wydawała drukarka na łukach
Jakby podbić temp do około 245 stopni i zbić prędkość do ~130mm/s, myślę, że będzie super do szybkich wydruków ze średnią precyzją.
A, no i mogłem lekko przegiąć z chłodzeniem.