reprapy.pl

@Berg
Coś w tym stylu. Mam już gotowe elementy w CAD'zie. Ale nie loop, a liniowe. Ale to jeszcze odległy temat.

@Dziobu
A widziałeś ceny tych drukarek? Pisałem o drukarce poniżej 30 000 zł. Jednocześnie dostępnej dla użytkownika domowego.
Poza tym Atmat to przede wszystkim automatyka i cnc. Z drukarkami dopiero zaczynają.

Co do patentu to pierwsze słyszę, ale zorientuję się w temacie. Z drugiej strony to tak, jakby opatentować silnik w aucie. " Tylko my możemy mieć silnik w aucie i tyle." Czy ogrzewanie w domu. Jak dla mnie bzdura. Sam sposób ogrzewania to się zgodzę - można opatentować. Grzałki w ściankach czy co oni tam mają. Ja mam inny sposób na to.

Co by nie było, cieszą mnie Wasze uwagi. Dają sporo do myślenia.

dziobu pisze:Ale coś tu nowego wynajdujesz?

Ja tu widzę ciekawą innowację biznesową. Drukarki 3D będzie sprzedawał po kosztach części, a pieniądze na pokrycie kosztów prowadzenia firmy, serwis gwarancyjny drukarek i własne utrzymanie będzie pozyskiwał z innych źródeł.

Dicentis pisze: Poza tym Atmat to przede wszystkim automatyka i cnc. Z drukarkami dopiero zaczynają.

Sam pomysł wydaję się całkiem niezły i nie mam zamiaru Cię do niego zniechęcać - śmiało próbuj. Rzeczywistość zweryfikuję czy pomysł ma rację bytu

Właśnie w realizacji tkwi cała trudność i największy problem, więc mam nadzieję, że dobrze przemyślałeś całe przedsięwzięcie. Mam parę pytań...

Czy masz jakiś, chociaż prototyp omawianego sprzętu na sprzedaż? Za półtora miesiąca to rozumiem, że ma być już gotowy produkt?
Dlaczego nie dodałeś żadnego zdjęcia/wizualizacji drukarki?
Jak wybrałeś elementy drukarki (oprócz głowicy i ekstrudera)?
Jakie założenia (oprócz pola)? Jak szybko drukuję? Jakie dysze przewidujesz?

Czy to ma być "poprawiony chińczyk"?
Z jakich filamentów drukarka będzie drukować? Tylko PLA? Testowałeś czy Twoja konstrukcja o takim polu ogarnie PETG, ABS?
Czy masz planujesz stworzyć profile materiałowe do slicera? Jakiego?

Po co ma być opcjonalnie BLTouch, skoro już jest czujnik indukcyjny?
Skoro jest Duet3d to po co opcjonalna elektronika? Nie dokłada to tylko niepotrzebnie roboty przy konfiguracji, kalibracji?

Pewność, że zakupione komponenty są oryginalne

Jakie komponenty? Nie zamawiasz gratów z chin?
Masz na myśli jakieś konkretne marki np E3D, Bondtech, SliceEngineering, itp ?
Czy oryginalne to takie, które sam produkujesz?

Dlaczego od razu startuję od tych gabarytów ? Ponieważ oferta jest skierowana także do firm.
Ilu z Was wpadło do głowy, żeby wydrukować sobie hełm (całą zbroje?) z Iron Men'a? Mi to po głownie chodziło, ale niestety na wymiarach roboczych 210x210x230 słabo to idzie. A w domu przecież drukujemy "pierdoły".

Słaby powód dla zakupu drukarki o takim polu roboczym. Wiem, że to tylko przykład, ale taki przedstawiłeś, więc do niego się odniosę - mam drukarke ze stołem ~300x300mm i jakbym chciał wydrukować taką zbroję to przede wszystkim jest to w cholere postprocessingu, coś czego drukarka nie zapewni.
Dlaczego więc pole 500x500, a nie 420x420 albo 300x300? Robiłeś jakąś analizę możliwości jakie daję większe pole robocze? Czy planujesz taką analizę przeprowadzić?

Skąd pomysł, że w firmach i/lub domach będzie akurat ten rozmiar potrzebny?

Swego czasu pracowałem w firmie metalurgicznej jako operator cnc. Przy projektowaniu elementów mieli spory problem z wizualizacjami dla klienta. Szukali drukarki 3d na którą nie będą musieli wydać 30 000zł+. No i lipa. Drukarki typu Tronxy wiemy jakiej są jakości. Jak nie wymienisz połowy rzeczy, to nic konkretnego nie zrobisz.

I nie znaleźli Zortraxa M300 za połowe ceny?
Nie mogli sami zrobić drukarki, skoro była tak potrzebna?

Skończyło się na zlecaniu wydruku do firm zewnętrznych. A koszty tego też nie są małe. No i czas też się tu liczy.

Długo zajmuję taki wydruk np 400x400, zje również sporo filamentu i na dodatek jak ma skomplikowaną geometrię to trzeba go dobrze przygotować, stąd spora cena, która przy insourcingu nie musi zmaleć. Gorzej jak się jednak zdecyduję robić wewnątrz firmy wydruki i nic nie wychodzi/ sie zepsuję, bo masz słaby sprzęt albo nie potrafisz korzystać

Czy jako osoby obeznane z tematem byli byście zainteresowani zakupem takiej drukarki ?

Jak nie zobaczę przynajmniej modelu całej drukarki (a najlepiej wydruków z omawianej drukarki) to nie odpowiem, bo taka odpowiedź ma zerową wartość.

Czy chciałbym mieć drukarkę ze stołem 500x500mm? Tak.
Czy chciałbym mieć Tronxy X5SA-500 Pro? Nie.

Nie widzę powodu, dla którego nie mógłbyś wrzucić zdjęć/wizualizacji maszyny, jak boisz się że ktoś zobaczy to jak to sprzedasz?

Masz przygotowaną jakąś stronę/więcej informacji o sprzęcie?

Pytanie na koniec; dlaczego ktoś miałby kupić od Ciebie drukarkę?

Dicentis pisze:A widziałeś ceny tych drukarek? Pisałem o drukarce poniżej 30 000 zł. Jednocześnie dostępnej dla użytkownika domowego.

Widziałem. Ale wiem też z czego te ceny wynikają. Nie wyobrażam sobie drukarki o jakiej piszesz w cenie jaką sugerujesz
Zresztą prosta kalkulacja wyklucza możliwość komercyjnego zbudowania takiej drukarki za ~5k zł z firmowych podzespołów; o zarobku nie wspominam.

Dicentis pisze:Poza tym Atmat to przede wszystkim automatyka i cnc. Z drukarkami dopiero zaczynają.

Od kilku lat robią drukarki.

Dicentis pisze:Co do patentu to pierwsze słyszę, ale zorientuję się w temacie. Z drugiej strony to tak, jakby opatentować silnik w aucie. " Tylko my możemy mieć silnik w aucie i tyle." Czy ogrzewanie w domu. Jak dla mnie bzdura. Sam sposób ogrzewania to się zgodzę - można opatentować. Grzałki w ściankach czy co oni tam mają. Ja mam inny sposób na to.

Może i bzdura, ale patenty tak działają.
Znalezienie tego zajęło mi 10 sekund:
https://3dprintingindustry.com/news/str ... ek-185012/

btw.
Tak, wygasł.

Dziwne masz podejście jak na kogoś kto komercyjnie chce produkować drukarki a swoją projektuje od 2 lat.

Dicentis pisze:Z drugiej strony to tak, jakby opatentować silnik w aucie.

O. Wartościowe spostrzeżenie. Tak z ciekawości zapytam. Ile masz lat? Jaka szkoła?

Tylko nie odbieraj tego co piszą chłopaki za pojazd czy coś, próbujemy Ci tylko uzmysłowić że to nie takie łatwe. Mam HEVO zmodyfikowane nieco, nie na oryginalnych podzespołach, pole robocze 300x300x350 i poszło na nią lekką ręką 3 tyś, a ile dokładnie to nie wiem, bo powyżej tej kwoty przestałem liczyć A to same części, a czas spędzony na złożeniu, kalibracji itd nie jest wliczony.

Wiadomo, można zrobić coś tanio, ale idzie się na kompromisy no i w produkcie komercyjnym raczej nie wszystkie kompromisy są mile widziane. Dodatkowo w tej cenie serwis musisz zmieścić i wsparcie dla klientów.

A co do elementów to proponuję inny extruder, titan nieco stary technologicznie, ale w porównaniu do podwójnych radełek na pewno tańszy.

A co do patentów, to czy wiesz o tym że apple (o ile dobrze pamiętam) ma patent na zaokrąglone krawędzie w telefonie?

Kickstarter był pełen obietnic i ładnych wizualizacji. Zbuduj drukarkę, postaw w swoim biurze, włącz wydruk i pokaż jak wygląda skończony. Bądź gotów że chciałbym przyjechać i zobaczyć czy drukuje tak jak obiecujesz. Tak to działa w przemyśle.

Dicentis pisze:[...]
Co do patentu to pierwsze słyszę, ale zorientuję się w temacie. Z drugiej strony to tak, jakby opatentować silnik w aucie. " Tylko my możemy mieć silnik w aucie i tyle." Czy ogrzewanie w domu. Jak dla mnie bzdura. Sam sposób ogrzewania to się zgodzę - można opatentować. Grzałki w ściankach czy co oni tam mają. Ja mam inny sposób na to. [...]

W zasadzie ta firma to wymyśliła to "auto", "silnik" i parę innych rzeczy w druku 3D. Główny patent dotyczył drukarki z podgrzewaną komorą, która ma elektronikę, poza tą komorą. No ale teraz to już historia.

Zanim zaczniesz sprzedawać swoje drukarki to rozważ serwis drukarek. Jest to teraz spora nisza, pokończyły się gwarancie i są klienci. U mnie trzeba na serwis czekać 2 tygodnie. Poznasz zalety i wady różnych różnych rozwiązań.