reprapy.pl

Cześć!
Kupiłem sobie filament ASA od DD. i lekka lipa jest. Warstwy się kiepsko trzymają siebie. Z wieży temperatur wyszło że najlepsza jakość to wychodzi przy temperaturze 220-230°C. Ale w/w wieża złamała mi się przy 235°C. Myślę sobie - Sprawdzę więc jak zachowują się kostki w trybie wazy. No i klops czy to drukowane na 230/90 czy 240/105 łatwo rozdzielić warstwy w palcach. Czy to z chłodzeniem czy bez. Czy asa tak ma, czy ja coś źle robię?

Drukarka to Anycubic 4MaxPro, więc jakaś komora jest.
Na filmie kostki bez chłodzenia.
https://youtu.be/fLNDjFZ4XYA
Pozdrawiam!

Mi ASA tak samo się łamie przy pojedynczej warstwie.
Spróbuj wydrukować coś z 3-4 obrysami i wypełnieniem 30% - powinno wyjść dobrze.

ASA i ABS w zasadzie są do drukarek z komorą. Jednak wielu uzyskuje poprawne wydruki i bez komory. Ja robię tak:
1. koniecznie głowica typu fullmetal
2. zero nadmuchu ani przeciągów w pomieszczeniu, można dodatkowo czymś osłonić drukarkę (ty masz komorę, więc nie dotyczy)
3. grzanie stołu na maksa, conajmniej 90'C, lepiej 120'C
4. temp raczej powyżej tego co podaje poroducent 245-270'C.
5. kilka obrysów 4-6 przy dyszy 0.4

A i tak warstwy nie są jakoś mega sklejone.

Berg pisze:ASA i ABS w zasadzie są do drukarek z komorą. Jednak wielu uzyskuje poprawne wydruki i bez komory. Ja robię tak:
[ciach]
A i tak warstwy nie są jakoś mega sklejone.

Ad.:
1. Mam
3. Spróbuję
4. Powyżej 235°C ścianki robią się brzydkie takie nierówne.

Puszczam właśnie wydruk kostki na 270/120 ale z lekkim nadmuchem. Zobaczymy co wyjdzie.

Hmm, ja mam trochę inaczej.
Wszystko dla DD ABS i DD ASA:

1. na głowicach z PTFE też drukuję,
2. chłodzenie przeważnie wyłączone albo minimalne.
   viewtopic.php?f=70&t=4978
3. stół 100°C dla ABS, 80°C dla ASA,
4. 235°C dla obu materiałów.
5. standardowo 3 obrysy, ale używam od 2 do 6.

Oba materiały średnio pracują na warstwach i jeśli mają pękać to lecą właśnie tam. Zatrzaski czy w ogóle elementy elastyczne pracująće wzdłuż warstw mają się dobrze.
Do otrzymania sensownej wytrzymałości ważne jest dobranie odpowiedniego przepływu. Inaczej, w połączeniu z elastycznością, detale faktycznie są delikatne.

Przepływ jest o.k. Slicer ma ścieżkę 0.9mm i grubość ścianki też ma 0.9mm.

Ja drukuję z ASA DD od momentu jak się tylko na rynku pojawiło.

Jak drukuję?

Dokładnie tak jak pisze Dziobu.

Nie miałem z ASA żadnych problemów.

Spróbuj zmniejszyć prędkość druku i zobacz jakie będą efekty - może jednak w twojej głowicy plastik nie ma czasu żeby się dobrze rozgrzać.

PS.: Ścieżka 0,9mm to nietypowo - jaka dysza? Czy typowe ~0,4-0,5mm z dyszą 0,4mm też mają problem z trzymaniem warstw?

Wolno jakieś 15mm/s, jak ustawiłem 270/120°C( i 2x szybciej) to już było ok. przy rozrywaniu jak na filmie. Ale ścianki wyglądają okrutnie takie chropowate ścianki wychodzą. I kolejny problem łatwo złamać wydruk w poprzek warstw, chyba materiał jest już mocno przegrzany. 230/120°C problemy takie same jak na filmie, czyli pękanie wzdłuż warstw.

U mnie problemem z ASA i ABS był brak zPIDowanego stołu. Też warstwy słabo się sklejały.

Teraz Ender 3, struktura, 255/110 i nadmuch ok. 30% tylko przy mostach. Wydrukowałem całą CoreXY z ABS i Calibram BT i warstwy gładkie i mocne, brak PIDa to wyraźnie "ząbki" na osi Z.

Może zwyczajnie masz walnięty albo zawilgocony materiał? Masz jakieś próbki innego czy coś? W ogóle jaki masz kolor?
270°C to stanowczo za dużo jak na DD ASA.

DD ASA Navy Blue, dopiero co wyciągnięty z paczki.

No i co z tego że wyciągnięty?
Ja mam właśnie przypadek ABSu od FL, który okazał się być zawilgocony po wyjęciu z fabrycznej folii.

No to jutro pójdzie w piekarnik.

Spróbuj Calibram BT - taki trochę lepszy ABS.

Chyba rozwiązałem problem. Flow ustawiłem na 1.2 i warstwy już tak nie pękają. Dzięki @Kalakiryaa za naprowadzenie na właściwą wartość, bo próbowałem z 1.1 i nie było poprawy z tego co pamiętam.

IMHO jeśli flow 120% to źle skalibrowane kroki dla ekstrudera.
Mimo, że warstwy się kleją, to podczas konkretnego wydruku może się okazać, że wymiary nie te i trzeba będzie rozwiercać, szlifować albo wydruk wyląduje w koszu.

Inne filamenty nie narzekają. Ścianka po tym zabiegu ma prawie milimetr(0,96 - 0,98 nie przyglądałem się dokładnie), Nie chce mi się kalibrować drukarki pod każdy filament z osobna. A kalibrację robiłem na ABS 702 Nebuli z tego co pamiętam.