Re: Smary i oleje - czyli o "ślizgaczach" zbiór informacji
: 24 maja 2019, 13:13
autor: FlameRunner
Albo chociaż gdzie to łatwo, tanio i przyjemnie kupić? Bo tak na szybko to widzę tubkę jako składnik UM Maintenance Kit.
Re: Smary i oleje - czyli o "ślizgaczach" zbiór informacji
: 24 maja 2019, 13:40
autor: dziobu
rafaljot pisze:a zna ktoś jakiś europejski odpowiednik Magnalube ?
Jakiś czas temu, tj całkiem niedawno, też tego szukałem ale znajomy powiedział że jest takie cudo co się zowie "Finish Line™ Extreme Fluoro". Oczywiście z USA, do tego dużo Super, Extreme, żółtego i w ogóle wygląda tak że pewnie smaruje nawet bez rozpakowania. PONOĆ, gdyż sam się nie znam, nadaje się jako zamiennik tego powyżej i, również PONOĆ, jest od niego lepszy. W sumie twierdzą tak przynajmniej 3 osoby związane z mechaniką. Jak to się ma bezpośrednio do drukarki - też nie wiem. Sam jeszcze nie próbowałem; ja psikam jakimś smarem teflonowym WD40.
Re: Smary i oleje - czyli o "ślizgaczach" zbiór informacji
: 24 maja 2019, 14:26
autor: Marvin27
@dziobu czy ten Finish Line™ Extreme Fluoro powinien nadawać się do tych chiński prowadnic liniowych ? Bo mam zamiar rozebrać cała deltę i ja przebudować .
Re: Smary i oleje - czyli o "ślizgaczach" zbiór informacji
: 24 maja 2019, 14:43
autor: dziobu
Tak na prawdę to jedyne co wiem na teraz, to to że kilka osób znających się na mechanice z orgazmem w głosie mówiło że jest to bardzo dobra, a może i lepsza, alternatywa dla Magnalube.
Moje chińskie prowadnice liniowe zalałem chyba smarem litowym (?). Zresztą są tak ciulowe że mogłem i Kujawskim posmarować. Prędzej czy później trzeba będzie je wywalić.
Re: Smary i oleje - czyli o "ślizgaczach" zbiór informacji
: 24 maja 2019, 17:20
autor: Marvin27
dziobu pisze:Tak na prawdę to jedyne co wiem na teraz, to to że kilka osób znających się na mechanice z orgazmem w głosie mówiło że jest to bardzo dobra, a może i lepsza, alternatywa dla Magnalube.
Moje chińskie prowadnice liniowe zalałem chyba smarem litowym (?). Zresztą są tak ciulowe że mogłem i Kujawskim posmarować. Prędzej czy później trzeba będzie je wywalić.