Strona 3 z 7
Re: No i po lataniu :)
: 20 maja 2018, 21:52
autor: Domell
Skoro tak mówisz to pewnie tak jest, ja myślałem bardziej na zasadzie jakiejś zwiechy, załapał laga i tak leciał przed siebie.
Re: No i po lataniu :)
: 20 maja 2018, 22:09
autor: marek91
Brakło zasięgu, przynajmniej tak mi się wydaje, ostatnie co widziałem na ekranie to pole o charakterystycznym kształcie i widać było że dron ostro schodzi w dół, po kilku sekundach straciłem obraz i tyle. Nie mam pojęcia w którym miejscu spadł, na pewno nie poleciał do przodu kilka km. Gdybym miał obraz do końca to chociaż wiedziałbym czy szukać go po drzewach czy w trawie/krzakach. A tak to loteria.
Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 00:02
autor: mcxmcx
Zaraz się dowiesz co to telemetria, i że jest coś co się nazywa eleres.
Kolega Miś pomoże.
Jak będzie oporny to weź pół palety filamentów
Ale żeby nie mieć telemetrii przy droższym sprzęcie to już trzeba mieć... dużo czasu na czekanie od chińczyka.
Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 06:46
autor: jacekpom
O ja szkoda ze tak daleko, pewnie wisi gdzieś na drzewie
Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 07:18
autor: morf
Telemetria telemetria ale jeśli nie chcesz latac tylko koło nogi to gps to by się przydał albo chociaż buzzer
Moznaby wtedy ustawić sobie RTH w przypadku FS. Albo szukać po ostatnich współrzędnych.
Jak nie miales linku rc to pewnie lipo podczas kreta się wypial...
Coz można powiedzieć...
Człowiek uczy się na błędach. Buduj nowego I jeśli chcesz kopter do dalszych lotów to jakiś lrs.
Masz na forum Misia i Qczka
Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 08:20
autor: dragonn
Dziwi mnie że nie ma żadnego rozwiązania 'radiowego', mówię tutaj o takich rzeczach które np. nakładają/wszczepiają zwierzętom, z tego co wiem to nadaje sygnał radiowy o dość niskiej częstotliwości i chodząc z anteną kierunkową da się wyłapać z którego kierunku nadchodzi sygnał.
Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 08:29
autor: McKee
Ale to przecież/chyba (?) był 'racer' czyli lekki sprzęcik do latania akrobacyjnego, gdzie liczy się niska masa i nie wsadza się (?) elektroniki umożliwiającej kontrolę na daleki zasięg czy powrót na miejsce startu (?).
Mylę się?
Re: RE: Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 08:29
autor: mcxmcx
Są tego typu rozwiązania, ale po 1 to waży, a w malym dronie jednak 20gram to dużo, a po 2, jak masz odbiornik z telemetria to już masz wszystko.
Kolega po prostu ścieżkę uczenia się musi przejść, a ta akurat niekorzystna dla niego. Każdy gubi.
dragonn pisze:Dziwi mnie że nie ma żadnego rozwiązania 'radiowego', mówię tutaj o takich rzeczach które np. nakładają/wszczepiają zwierzętom, z tego co wiem to nadaje sygnał radiowy o dość niskiej częstotliwości i chodząc z anteną kierunkową da się wyłapać z którego kierunku nadchodzi sygnał.
Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 08:54
autor: Artu
Polecam polskiego eLeReS-a, który ma "wszczepiony" system poszukiwania modelu w odbiornik
Niestety, ale jeśli podczas upadku odłączy się pakiet, to nic nie pomoże
Re: RE: Re: No i po lataniu :)
: 21 maja 2018, 08:58
autor: mcxmcx
Artu pisze:Polecam polskiego eLeReS-a, który ma "wszczepiony" system poszukiwania modelu w odbiornik
Niestety, ale jeśli podczas upadku odłączy się pakiet, to nic nie pomoże
Przy eleres ma przynajmniej ostatnie położenie do 20-30 m (znaczy ostatnia sekunda lub dwie).