Strona 3 z 5

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 12:31
autor: samezrp
1. zadziała, przy czym, żeby nie było wątpliwości. Opcję z opto zaproponowałem @markowi91 bo on zamienił MOSFETa przekaźnikiem, który resetuje mu procesor. Ja u siebie montuję, żeby kolejny raz zwarciem po stronie MOSFETów nie spalić sobie elektroniki, bo lubię grzebać i zrobiłem to już dwa razy. W normalnych warunkach nie jest to do niczego potrzebne, choć nie zaszkodzi, a czasem może pomóc;

2. jeszcze raz napiszę: standardowe MOSFETy stosowane w RAMPS przeniosą 55A przy 60V. To, że to zrobią nie oznacza, że nie potrzebują chłodzenia. Sama obudowa oddaje 1W (TO-220), a przy 12V i o ile pamiętam 160W tranzystor musi oddać 4W, zatem obojętnie jak duży tranzystor użyjesz każdy będzie potrzebował chłodzenia i tu leży problem, a nie w typie tranzystora. Dodatkowo ścieżki na RAMPS mogą nie przenieść dużego prądu jaki potrzebuje stół MK3, zatem przy przenoszeniu tranzystora na radiator dobrze jest ominąć płytkę i oszczędzić jej dużych prądów, a przy okazji zmienić bezpiecznik na zwykły z polimerowego;

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 13:02
autor: Artu
samezrp pisze:...zatem przy przenoszeniu tranzystora na radiator dobrze jest ominąć płytkę i oszczędzić jej dużych prądów, a przy okazji zmienić bezpiecznik na zwykły z polimerowego;
I tak właśnie planuję zrobić, czyli tranzystor poza płytką ramps na większym radiatorze, z doprowadzonym do niego bezpośrednio napięciem zasilającym grzałkę stołu :git:
Wyjścia D9 i D10 sobie odpuszczę, bo ja nie mam zapędów "grzebackich" :mrgreen: a ich obciążenie nie jest krytyczne dla tych "chińskich" tranzystorów.

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 14:34
autor: kaworu
samezrp pisze:Bo... tak, wiem... moja wina itd (nawet się nie chwaliłem)... Znowu zrobiłem zwarcie na jeb%$^*&m fanie. I niestety zwarcie +12V z drenem daje strzała 12V na procek, [...]
No ma to sens, ale jak masz niezabezpieczone inne końcówki (jak na tamtym schemacie) to tej samej sztuki możesz dokonać przypadkiem na innych końcówkach, także czy aj wiem czy jest sens zabezpieczać tak jedną, jak już musisz to wszystkie. ;P
samezrp pisze:A co do MOSFETa, to ten co jest 55A wytrzymuje. Myślisz, że więcej trzeba? Zasilacz tyle nie da. Pisałem po drodze w innym wątku, z płytki go wyciągnąć i zamontować na radiatorze najlepiej.
Im potężniejszy mosfet tym mniejszy ma Rdson, im mniejszy Rdson tym mniej się grzeje. ;)
samezrp pisze:Dokładnie tak:
No tak lepiej, ale poprzednio miałeś na bramkę podłączoną masę (kiedy był wyłączony) albo kiedy był sygnał włączony miałeś... masę. :D
Artu pisze:Się jeszcze dopytam: czy taki N-MOSFET STP80NF10 będzie dobrym zamiennikiem dla sterowania grzaniem stołu :roll: i czy "zadziała" z proponowaną wyżej barierą optoelektroniczną :roll:
W zasadzie chyba każdy N-MOSFET z nia zadziała, póki piny sie zgadzaja i nie ma napięcia progowego bramki powyżej jakichś 4V z hakiem. Więc może być. ;)

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 15:14
autor: samezrp
kaworu pisze: No ma to sens, ale jak masz niezabezpieczone inne końcówki (jak na tamtym schemacie) to tej samej sztuki możesz dokonać przypadkiem na innych końcówkach, także czy aj wiem czy jest sens zabezpieczać tak jedną, jak już musisz to wszystkie. ;P
Oczywiście, że wszystkie. Co zresztą widać na późniejszym schemacie z transoptorem.
Im potężniejszy mosfet tym mniejszy ma Rdson, im mniejszy Rdson tym mniej się grzeje. ;)
Niby tak, tylko ten S-soćtam ma 0.018 ohma, załóżmy, że lepszy ma 0.009, tak czy tak 2W, a oddać musi 4.
No tak lepiej, ale poprzednio miałeś na bramkę podłączoną masę (kiedy był wyłączony) albo kiedy był sygnał włączony miałeś... masę. :D
Dlatego rysunków nie należy robić na szybko :) Niestety skasować się nie da, chyba że admin, proszę. Żeby kogoś w błąd nie wprowadziło. Choć po prostu najwyżej nie zadziała :)

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 15:19
autor: marek91
Zrobiłem kolejną modyfikację, mianowicie wywaliłem przekaźnik i podpiąłem stół bezpośrednio pod arduino, niestety dalej dzieje się coś złego :(
Za każdym razem kiedy gaśnie dioda grzania stołu to całą drukarką nieźle "telepnie" i gubią się kroki.

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 15:27
autor: marek91
samezrp, który rysunek jest do wywalenia?

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 15:55
autor: kaworu
samezrp pisze:Niby tak, tylko ten S-soćtam ma 0.018 ohma, załóżmy, że lepszy ma 0.009, tak czy tak 2W, a oddać musi 4.
Zakładając wykorzystanie na pełnej dopuszczalnej mocy wychodzi tak samo, ograniczeniem w zasadzie jest temperatura. No ale przy stałym obciążeniu wychodzi 2x mniej mocy oddawanej na obudowę.

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 16:56
autor: samezrp
marek91 pisze:samezrp, który rysunek jest do wywalenia?
ten z maila:
Postautor: samezrp » 17 gru 2016, 16:27

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 17:23
autor: samezrp
marek91 pisze:Zrobiłem kolejną modyfikację, mianowicie wywaliłem przekaźnik i podpiąłem stół bezpośrednio pod arduino, niestety dalej dzieje się coś złego :(
Za każdym razem kiedy gaśnie dioda grzania stołu to całą drukarką nieźle "telepnie" i gubią się kroki.
Teraz spojrzałem na tego maila. Ten objaw pokazuje, że załączenie stołu mocno obciąża zasilacz, albo kable dają spadek napięcia. Sprawdź jakie masz napięcie na:
-zasilaczu;
-zaciskach wejściowych RAMPSa;
-zaciskach wyjściowych RAMPSa;
przy włączonym i wyłączonym stole.

Re: Problem z przekaźnikiem...

: 18 gru 2016, 17:59
autor: marek91
HEHEHE właśnie miałem napisać :)
Zrobiłem eksperyment, odpaliłem drukarkę na akumulatorze żelowym, działa normalnie, kupię nowy zasilacz i wstawię z powrotem ten przekaźnik.