Suszarka Sunlu FilaDryer S2
: 02 wrz 2023, 23:46
Nabyłem takie coś jak w temacie, bo była PROMOCJA , wg. danych marketingowych grzeje do 70oC i można sobie to dowolnie regulować. I ma grzałki na dole jak i górze. No i nie zrobiłem przed kupnem żadnego rozeznania oprócz porównania tego co inny marketingowcy przy innych suszarkach pisali
Czyli będzie o tym co naprawdę sobą prezentuje ta suszarka.
Po przekopaniu netu wyszło, że:
- nie ma wentylatora - w mojej wersji już jest
- wyświetlanie wilgotności kończy się na 20% i niżej nie schodzi - u siebie nie stwierdziłem, pokazuje mniej więcej tyle samo co Sonoff SNZB-02 i schodzi poniżej 20%, chociaż nie testowałem na tyle długo, żeby zejść aż do okolic 10% (ale 16% było).
- nie ma ujścia powietrza i wilgoć się zbiera w środku - to ludzie obchodzą nie domykając pokrywy lub instalując dodatkowy wentylatorek, ale.... (spójrz na koniec tego posta)
Wygląda na to, że nie zmieniając nazwy czy rewizji poprawili w międzyczasie główne bolączki tego modelu.
Na początek zrobiłem dwugodzinny test z pustą suszarką ustawioną na 70oC, w środku na kartoniku leżał czujnik Sonoff SNZB-02 (temperatura+wilgotność).
Po ponad 2h wyświetlacz wyglądał tak (timer domyślnie startuje od 6h i liczy w dół): Rzeczywista temperatura w środku to ok. 65oC mierzone tak czujnikiem Zigbee jak i miernikiem z termoparą, więc jak widać czujnik temperatury w suszarce trochę ją zaniża.
Tak to wygląda w czasie: Jak widać potrzeba ponad godziny na osiągniecie temperatury maksymalnej. Ponieważ suszarka nie może osiągnąć temperatury zadanej, to grzałka działa cały czas na 100% (40W poboru prądu).
I w sumie niezbyt dziwne jak całe urządzenie to plastik bez żadnej izolacji termicznej. Dla zobrazowania problemu: Dla kompletności jeszcze tabliczka znamionowa (zasilacz 24V jest osobnym bytem): No to teraz to co tygrysy lubią najbardziej czyli rozbierane zdjęcia
Otwarta, dół (już wykręcone wkręty trzymające grzałkę i zdjęte plastry klejące przewody do ścianki): Pokrywa z grzałką i dwoma wyjściami na filament: Po wyjęciu dolnej grzałki pojawia się wentylatorek 4010 dmuchający w bok w stronę wyświetlacza (na zdjęciu w górę): a tak wentylator na zbliżeniu, widać też gniazdko zasilacza i po prawej stronie termistor: Tak wygląda od spodu: I tu kryje się niespodzianka, bo spód można odkręcić i pojawia się wentylator: To co widać, to bardzo fajna rzecz - w przypadku gdyby był problem ze zbieraniem się wody można łatwo zrobić otwór na dole i przekierować wyjście wentylatora poza obudowę, lub dodać drugi wentylator - zasilanie już jest, wg. mnie potencjalnie łatwa przeróbka bez rozbierania całej suszarki.
Ponieważ te 65oC, gorąca obudowa, grzanie non-stop na maksa niezbyt mi pasują, to w kolejnym odcinku będzie tuning suszarki
Czyli będzie o tym co naprawdę sobą prezentuje ta suszarka.
Po przekopaniu netu wyszło, że:
- nie ma wentylatora - w mojej wersji już jest
- wyświetlanie wilgotności kończy się na 20% i niżej nie schodzi - u siebie nie stwierdziłem, pokazuje mniej więcej tyle samo co Sonoff SNZB-02 i schodzi poniżej 20%, chociaż nie testowałem na tyle długo, żeby zejść aż do okolic 10% (ale 16% było).
- nie ma ujścia powietrza i wilgoć się zbiera w środku - to ludzie obchodzą nie domykając pokrywy lub instalując dodatkowy wentylatorek, ale.... (spójrz na koniec tego posta)
Wygląda na to, że nie zmieniając nazwy czy rewizji poprawili w międzyczasie główne bolączki tego modelu.
Na początek zrobiłem dwugodzinny test z pustą suszarką ustawioną na 70oC, w środku na kartoniku leżał czujnik Sonoff SNZB-02 (temperatura+wilgotność).
Po ponad 2h wyświetlacz wyglądał tak (timer domyślnie startuje od 6h i liczy w dół): Rzeczywista temperatura w środku to ok. 65oC mierzone tak czujnikiem Zigbee jak i miernikiem z termoparą, więc jak widać czujnik temperatury w suszarce trochę ją zaniża.
Tak to wygląda w czasie: Jak widać potrzeba ponad godziny na osiągniecie temperatury maksymalnej. Ponieważ suszarka nie może osiągnąć temperatury zadanej, to grzałka działa cały czas na 100% (40W poboru prądu).
I w sumie niezbyt dziwne jak całe urządzenie to plastik bez żadnej izolacji termicznej. Dla zobrazowania problemu: Dla kompletności jeszcze tabliczka znamionowa (zasilacz 24V jest osobnym bytem): No to teraz to co tygrysy lubią najbardziej czyli rozbierane zdjęcia
Otwarta, dół (już wykręcone wkręty trzymające grzałkę i zdjęte plastry klejące przewody do ścianki): Pokrywa z grzałką i dwoma wyjściami na filament: Po wyjęciu dolnej grzałki pojawia się wentylatorek 4010 dmuchający w bok w stronę wyświetlacza (na zdjęciu w górę): a tak wentylator na zbliżeniu, widać też gniazdko zasilacza i po prawej stronie termistor: Tak wygląda od spodu: I tu kryje się niespodzianka, bo spód można odkręcić i pojawia się wentylator: To co widać, to bardzo fajna rzecz - w przypadku gdyby był problem ze zbieraniem się wody można łatwo zrobić otwór na dole i przekierować wyjście wentylatora poza obudowę, lub dodać drugi wentylator - zasilanie już jest, wg. mnie potencjalnie łatwa przeróbka bez rozbierania całej suszarki.
Ponieważ te 65oC, gorąca obudowa, grzanie non-stop na maksa niezbyt mi pasują, to w kolejnym odcinku będzie tuning suszarki