Strona 1 z 1

Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 16:56
autor: balgator
Panowie,

Jakie może być napięcie i natężenie w takim przełączniku przy drukarce?
IMG_20180406_164957.jpg

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 17:07
autor: dziobu
Chodzi Ci o max tego na co pozwala wyłącznik?
Zobacz co ma napisane na obudowie. Mam tu jakiś podobny i on ma 250V AC, 15A.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 17:25
autor: kretu
Mam takie gniazda od chińczyka i jest bardzo sprytnie oznaczone na głównym elemencie w widocznym miejscu jest 250V10A ale już na tym małym pstryczku znacznie mniej widoczne (a jak jest odwrotnie włożony to całkiem niewidocznie) 250V6A więc sprawdź dokładnie jak masz u siebie. Ja potrzebowałem właśnie 10A i się mocno zdziwiłem.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 17:38
autor: sp6vgx
Powiem tak... P = U * I * cos(fi) zakładając powiedzmy cos(fi) na poziomie 0,93 to dla 6A... P=230 * 6 * 0,93 = 1283,4W czyli takie prawie skromne 1.3kW :) dla 10A to już 2,1kW :) nie wiem co za drukarkę trzeba mieć aby wpierniczała z 2kW :)

Za to co mogę polecić to założyć jakieś koszulki termokurczliwe itp. na te konektory zanim kogoś to nie zabije...

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 17:46
autor: kapi
ten "pstryczek" to można wymienić - on na zatrzaskach siedzi w obudowie - u siebie takowy przerabiałem.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 17:48
autor: dragonn
Przy okazji - gdziekolwiek to jest zamocowane, załóż proszę termokurczki na te wtyczki albo końcówki z osłonkami.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 17:49
autor: artur_n
Myśle, że koledze nie chodziło o parametry pstryczka a ile może się na nim spodziewać.
Myśle, że w szczycie jakiś 1-1.2A i oczywiscie 230V.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 18:02
autor: kretu
sp6vgx Ja to potrzebowałem akurat do grzałki 2kW bo wędzarnię właśnie kończę :P Ale jednak się nie odważyłem i dałem osobną linię z dodatkowym bezpiecznikiem tylko do grzałki a pstryczek odpowiada tylko za elektronikę sterującą.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 19:07
autor: balgator
:cry:
dragonn pisze:Przy okazji - gdziekolwiek to jest zamocowane, załóż proszę termokurczki na te wtyczki albo końcówki z osłonkami.
Ech, składam samokrytykę. Właśnie o to mi chodzi, że przed chwilą musnąłem przypadkowo te konektory i poczułem mocne kopnięcie. Przy czym drukarka nie była włączona. Widoczny poniżej przełącznik nie był włączony. Jedynie kabel zasilający był włożony do kontaktu.

Jestem zaledwie konsumentem drukarek. Ta, która tu widzicie, nie jest mojego autorstwa, kupiona jakiś czas temu od kogoś kto ją złożył. Ja samemu Nie znam się na elektryce. Ale to tylko pokazuje - wraz z kiedysiejszym postem o pożarze drukarki - że amatorskie drukarki niekoniecznie powinny być przeznaczone dla amatorów bez koniecznych i przewidzianych zabezpieczeń producenta.

Czyli jeszcze raz: miałem bliskie spotkanie z 230V 1-2A prądu zmiennego? Czy też napięcie mogło być mniejsze, skoro drukarka nie była włączona? I oczywiście na pewno był to prąd zmienny?

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 19:11
autor: dragonn
Miałeś spotkanie z prądem zmienny 230V. Coś takiego jak ampery przy kontakcie nie ma, ampery płyną tylko wtedy kiedy urządzenie jest zasilane/pobiera prąd. W tym przypadku co najwyżej można mówić o prądzie który popłynął przez Twoje ciało.
A jako że jeszcze żyjesz to na pewno było to mniej ~20mA.

EDIT

Inaczej jeszcze mówiąc - to czy porazi Cię urządzenie które pobiera 1A czy 10A kompletnie nic nie zmienia w tym jak niebezpieczne to jest.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 19:15
autor: dragonn
Ewentualnie jeszcze jest opcja że to co Cię kopnęło poszło z kondensatorów zasilacza ale jestem pewny że po prostu dotknąłeś przewodu który jest przed wyłącznikiem.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 19:18
autor: balgator
dragonn pisze:Miałeś spotkanie z prądem zmienny 230V. Coś takiego jak ampery przy kontakcie nie ma, ampery płyną tylko wtedy kiedy urządzenie jest zasilane/pobiera prąd. W tym przypadku co najwyżej można mówić o prądzie który popłynął przez Twoje ciało.
A jako że jeszcze żyjesz to na pewno było to mniej ~20mA.

EDIT

Inaczej jeszcze mówiąc - to czy porazi Cię urządzenie które pobiera 1A czy 10A kompletnie nic nie zmienia w tym jak niebezpieczne to jest.
To mam rozumieć, że jeśli dotknął bym je podczas gdy ten przełącznik był włączony to prawdopodobnie by mnie to zabiło?

A jeżeli to mogło pójść z kondensatorów to z jakimi parametrami?

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 19:25
autor: dragonn
Nie, jeśli dotknęłaś przewodów przed przełącznikiem to nie ma to kompletnie znaczenia czy maszyna byłą włączona czy nie. To jest tak samo jak by wsadzić palce do gniazdka, jebnie Cię nie zależnie od tego czy jest coś jednocześnie wpięte do niego czy nie. Zagrożenie jest ciągle to samo.

Jeśli z kondensatorów to mogło to być mniej niż 230V ponieważ rozładowują się one dość szybko po odpięciu zasilania. Jest to mniej niebezpieczne niż kontakt z bezpośrednim zasilaniem sieciowym ale nadal może być niebezpieczne.

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 19:30
autor: balgator
dragonn pisze:.. jebnie Cię nie zależnie od tego czy jest coś jednocześnie wpięte do niego czy nie. Zagrożenie jest ciągle to samo....
Ja pierdole. Idę zmówić zdrowaśkę. A posty zostawiam innym dla przestrogi :thumbdown:

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 19:32
autor: FlameRunner
Pozwoliłem sobie na dodanie kilku słów do tytułu tematu. ;)

Re: Jakie może być napięcie?

: 06 kwie 2018, 19:34
autor: dragonn
Dlatego jakąkolwiek samoróbkę nawet jak się na tym nie znamy warto przejrzeć czy nigdzie nie ma odsłoniętych przewodów które przenoszą 230V. I wcale nie trzeba się na tym znać żeby to sprawdzić. Jak dla mnie z tym podłączeniem to ktoś to kompletnie dał ciała. Całe to złącze powinno być zabudowane ale już użycie takich wtyczek https://pl.traconelectric.com/static/im ... _group.png jak ten po środku na dole mega dużo by zmieniło.

Mają ludzie fantazję sprzedawać maszynę z czymś takim...

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 19:34
autor: mcxmcx
Jeżeli miałeś wilgotną skórę, lub jakaś drobna rankę to i 5V boli.

Ogólnie rzecz biorąc, każda instalacja ma RCD i właściwie wsadzając palec do kontaktu powinieneś przeżyć.

Nie demonizujcie panowie, regulację są zrobione żeby myśleć za takich jak kolega.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 19:36
autor: dragonn
mcxmcx pisze:Jeżeli miałeś wilgotną skórę, lub jakaś drobna rankę to i 5V boli.

Ogólnie rzecz biorąc, każda instalacja ma RCD i właściwie wsadzając palec do kontaktu powinieneś przeżyć.

Nie demonizujcie panowie, regulację są zrobione żeby myśleć za takich jak kolega.
Pod warunkiem że nie mieszkasz w starym domu gdzie nie ma RCD, uwierz mi to się zdarza.
Regulację regulacjami a życie życiem. W żadnej maszynie nie powinno być odsłoniętych przewodów 230V, koniec kropka.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 19:37
autor: FlameRunner
mcxmcx pisze: Ogólnie rzecz biorąc, każda instalacja ma RCD
Optymistyczne stwierdzenie...

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 19:47
autor: Tuchajbej
Zabezpiecz konektory termokurczami. I podobnie zabezpiecz zasilacz - u mnie akurat oczka izolowane.
20171015_132604.jpg

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 19:48
autor: kretu
mcxmcx pisze:Ogólnie rzecz biorąc, każda instalacja ma RCD i właściwie wsadzając palec do kontaktu powinieneś przeżyć.
U mnie w mieszkaniu nie ma. Ale to jest pikuś ostatnio znalazłem gniazdko które miało zmostkowane uziom z fazą zamiast masą... A wcześniej zwisającą za rygipsem wtyczkę (nie gniazdko) pod prądem.
Kupiłem mieszkanie po budowlańcu prowadzącym własną firmę:P Jak kupowałem to się chwalił że całą elektrykę wymienił więc już nie będę musiał...

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 22:55
autor: balgator
Czy to może być wyłącznik różnicowoprądowy? Nie widzę na nim przycisku test, a google nie pomaga znaleźć takiego modelu .
Od niedawna mieszkam w starym budynku.
IMG_20180406_224507.jpg

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 06 kwie 2018, 23:04
autor: dragonn
Na tym zdjęciu nie ma wyłącznika różnicowoprądowowego z 100% pewnością. To są tylko wyłącznik przeciążeniowe.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 00:08
autor: Kopytko
C32.... o fuck :P Na jednej fazie :P

Kolego , zanim cokolwiek grzebiesz to zawsze ale to zawsze wtyczkę się wyciąga z gniazda, każdy pierwszy element , KAŻDEJ instrukcji bezpieczeństwa to punkt: " Odłącz urządzenie od zasilania" . więc nigdy ale t o nigdy nie rozbieraj drukarki tam gdzie idą przewody zasilające jak jest podłączona. To ,że było na off to oznacza ,że "prawdopodobnie" jest odcięte zasilanie za włącznikiem, ale do włącznika one idzie nadal, to włącznik rozwiera ciągłość.
Ciesz się ,ze nie przykleiło Ciebie do tego kabelka, bo z takimi zabezpieczeniami jak masz, zdążyło by cie ugotować na Twardo!!!

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 17:11
autor: zen
Przecież o BHP obcowania z prądem uczą już w przedszkolu. Jak można zostawić niezaizolowane 230V? Jak można w ogóle w okolicach machać łapami?

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 17:20
autor: McKee
Jak widać można. I można nie mieć wyłączników różnicowo-prądowych.
Ps.: Nie. Nie uczą o prądzie ani w przedszkolu, ani w szkole - mam dzieci - pytałem.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 17:52
autor: zen
Moje (co prawda już 14/15 lat) miały na 100% zajęcia i w szkole i w przedszkolu.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 20:29
autor: McKee
Nie wiem na pewno, ale moim zdaniem to raczej wyjątek niż reguła.
Zresztą pytanie czego i jak się uczą ... "prądu nie dotykać bo zabija". Ludzie w większości są nieświadomi - "nie czują" jak działa prąd.
Ojciec mi kiedyś opowiadał, że spotkał faceta, który bał się "pożyczyć" prąd z akumulatora w samochodzie (do rozruchu z innego samochodu - padnięty akumulator) - ...miał kable, ale bał się, że go 12V zabije.
Ja w ręku trzymałem ~15000V i żyję ... (dowcipy na studiach robiliśmy: jedna ręka do wysokiego napięcia, a drugą się witałem z nieświadomym delikwentem - iskra na 3mm skakała pomiędzy rękami :) - głupie i nie polecam - ale namacalnie pokazywało, że zabija natężenie a nie napięcie (odpowiednie źródło trzeba mieć - ale i tak nie polecam takiej zabawy)).

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 20:37
autor: dragonn
McKee pisze:że zabija natężenie a nie napięcie).
Nie pisz tego, proszę. Wiele ludzi nie rozumiem prądu i później krążą różne legendy. Przecież jeśli napięcie jest zbyt niskie to prąd który może nas zabić po prostu nie popłynie.
https://www.youtube.com/watch?v=XDf2nhfxVzg zabawne ale polecam zobaczyć
ZABIJA KOMBINACJA NAPIĘCIA I PRĄDU

A dowcip z 15kV dowodzi tylko i wyłącznie tego że wasze źródło 15kV nie miało odpowiedniej wydajności prądowej żeby cokolwiek wam zrobić :thumbdown: .

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 20:52
autor: McKee
dragonn pisze:Przecież jeśli napięcie jest zbyt niskie to prąd który może nas zabić po prostu nie popłynie.
Nie do końca ... prąd popłynie. Tylko jego natężenie będzie za małe żeby nas zabić. Prawo ohma się kłania. Nawet przy 12V prąd przez nas płynie ... znikomy, bo oporność naskórka jest spora ale płynie i daje się zmierzyć.

Jeszcze raz: nie polecam takich zabaw. Tak, źródło wysokiego napięcia było odpowiednie.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 20:56
autor: dragonn
McKee pisze:
dragonn pisze:Przecież jeśli napięcie jest zbyt niskie to prąd który może nas zabić po prostu nie popłynie.
Nie do końca ... prąd popłynie. Tylko jego natężenie będzie za małe żeby nas zabić. Prawo ohma się kłania. Nawet przy 12V prąd przez nas płynie ... znikomy, bo oporność naskórka jest spora ale płynie i daje się zmierzyć.

Jeszcze raz: nie polecam takich zabaw. Tak, źródło wysokiego napięcia było odpowiednie.
powtórzę - "prąd który może nas zabić", chodziło mi o konkretną wartość która zabija. To że nawet przy 12V coś tam niemierzalnego popłynie - wiem.
Czepiam się bo bardzo nienawidzę stwierdzenia "że zabija natężenie a nie napięcie" które jest co najwyżej półprawdą wprowadzającą osoby nie znające się na temacie w błąd.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 22:11
autor: balgator
zen pisze:Przecież o BHP obcowania z prądem uczą już w przedszkolu. Jak można zostawić niezaizolowane 230V? Jak można w ogóle w okolicach machać łapami?
Kopytko pisze:...więc nigdy ale t o nigdy nie rozbieraj drukarki tam gdzie idą przewody zasilające jak jest podłączona.
Gdzie napisałem, że rozbierałem drukarkę? Musnąłem te konektory ją podnosząc, chcąc przesunąć w inne miejsce.

Ja dałem ciała, ale wydaje mi się, że "producent" polski (niegdyś sprzedający te drukarki) dał większego..

Ale cała ta sytuacja nauczyła mnie jednego - w tygodniu przychodzi do mojego mieszkania fachowiec, by zrobić audyt elektryczny całej instalacji..

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 22:12
autor: zen
No i bardzo dobrze

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 22:38
autor: Kopytko
balgator pisze: Gdzie napisałem, że rozbierałem drukarkę? Musnąłem te konektory ją podnosząc, chcąc przesunąć w inne miejsce.

Ja dałem ciała, ale wydaje mi się, że "producent" polski (niegdyś sprzedający te drukarki) dał większego..

Ale cała ta sytuacja nauczyła mnie jednego - w tygodniu przychodzi do mojego mieszkania fachowiec, by zrobić audyt elektryczny całej instalacji..
No to graTULACJE DLA TYCH CO TO ZBUDOWALI!!! Szok!!

Najważniejsze ,ze nic się nie stało! I daj tam te termokurczki na te zaciski, a najlepiej wydrukuj jakąś obudowę :)
Co do audytu to brak różnicowoprądowego w PL jest normą więc od razu proponuje zapytać ile za takie podłączenie. Ale fakt jest taki,ze zabezpieczenia zbyt wysokie jak na pojedyncze obwody gniazd w mieszkaniu/domu.

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 07 kwie 2018, 23:44
autor: virgin71
mcxmcx pisze: Ogólnie rzecz biorąc, każda instalacja ma RCD i właściwie wsadzając palec do kontaktu powinieneś przeżyć.
Tak śmiechłem, że dziecko obudziłem :brawo:
Kolega mieszka w UK i może tam każda instalacja ma RCD. Ja się z tym spotkałem pierwszy raz dopiero jak kupowałem mieszkanie. W starych wynajmowanych lokalach są korki topikowe, te wkręcane (nieautomatyczne). W Polsce to jest raczej norma.

Wszyscy już to pisali, ale i tak powtórzę - jak ktoś mógł zdjąć osłonki (/nie zamontować) z wtyczek i sprzedać to komukolwiek?!

Re: Jakie może być napięcie? (bo mocno kopnęło)

: 08 kwie 2018, 10:19
autor: Zepco
Topiki i aluminiowe przewody to norma w starym budownictwie. Nie wspomnę o braku bolców w gniazdkach w pokojach.

Re: Jakie może być napięcie?

: 08 kwie 2018, 15:54
autor: jestan
balgator pisze: Czyli jeszcze raz: miałem bliskie spotkanie z 230V 1-2A prądu zmiennego? Czy też napięcie mogło być mniejsze, skoro drukarka nie była włączona? I oczywiście na pewno był to prąd zmienny?
Czyli inaczej, będziesz żył ;) A tak serio, z prądem trzeba uważać nawet, jak urządzenie wyłączone. Niektóre kondensatory o dużych pojemnościach w zasilaczach mogą jeszcze zdrowo kopnąć, nawet jakiś czas po odłączeniu prądu!