Strona 1 z 1

Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 30 gru 2019, 14:59
autor: Printed4U
Witajcie Panowie i (o ile są) Panie,

Dawno mnie tu nie było bo i dawno też drukowałem, ale myślę że to dobry czas na powrót do hobby(takie przedwczesne postanowienie noworoczne :smile2: ). W większości drukarek się pozbyłem, została jedna (klon i3) w bardzo opłakanym stanie - ale posłuży ona do fabrykacji tej nowej o której ten temat. :"":

Mam sporo prowadnic wałków śrub elektronik kabelkow i kabeleczków. Nabyłem jaki czas temu anet e10 w częściach i to ona posłuży jako podstawa. Liczę się z tym że część elementów i podzespołów będzie trzeba kupić dlatego bezpiecznym budżetem jaki zakładam jest 1k PLN + części które już mam.

Chciałbym zbudować coś na wzór TENLOG® TL-D3 Pro czyli dwa niezależne wózki w X. Temat ten będzie logiem z budowy ale chętnie przeczytam też tutaj sugestie i propozycje rozwiązań jak i krytykę tych które już zastosowałem. Już niebawem pierwsze zdjęcia i projekty :wave: :thumbup:

A teraz pytanie: jaką elektronika i Soft obsłuży taka konfigurację (będę strzelał w SKR 1.1pro + Marlin 2.0 Ale może są inne alternatywy)?

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 30 gru 2019, 15:31
autor: arkomania.pl
Jeśli myślisz od dwóch niezależnych wózkach, to proponowałbym Ci pójść
w Dueta i firmware RepRapFirmware (przejrzystość konfiguracji).

Jeśli dasz radę z Marlinem, to może być dowolny SKR.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 30 gru 2019, 16:29
autor: Printed4U
Marcin mam obcykany A RRfirmware nie jest mi znany więc muszę zobaczyć jak to wygląda. Niestety ale cena na aliexpress samego dieta w wersji z wifi to 300zl (klon) no i posiada buildin drivery czego zwolennikiem nigdy nie byłem. Dzięki za sugestie na pewno będę brał duet pod uwagę.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 30 gru 2019, 17:17
autor: dragonn
[quote="Printed4U"]dieta w wersji z wifi to 300zl (klon) no i posiada buildin drivery czego zwolennikiem nigdy nie byłem. /quote]
To największa zaleta Dueta ;p, masz mocne drivery 2.6A, podłączasz i wszystko działa. Bez kombinowania z uruchamianiem UART/SPI czy kombinowania z potencjometrami. Duet to moim zdaniem najbardziej plug and play elektronika na rynku (ale bez ograniczania możliwości użytkownika).

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 30 gru 2019, 17:43
autor: Printed4U
dragonn pisze: To największa zaleta Dueta ;p, masz mocne drivery 2.6A, podłączasz i wszystko działa. Bez kombinowania z uruchamianiem UART/SPI czy kombinowania z potencjometrami. Duet to moim zdaniem najbardziej plug and play elektronika na rynku (ale bez ograniczania możliwości użytkownika).
Ale z tego co widzę to Duet Wifi posiada tylko 5 driverow A na kinematykę którą chce zastosować minimum 6: X,X,Y,Z,E1,E0

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 30 gru 2019, 17:55
autor: dragonn
Printed4U pisze:
dragonn pisze: To największa zaleta Dueta ;p, masz mocne drivery 2.6A, podłączasz i wszystko działa. Bez kombinowania z uruchamianiem UART/SPI czy kombinowania z potencjometrami. Duet to moim zdaniem najbardziej plug and play elektronika na rynku (ale bez ograniczania możliwości użytkownika).
Ale z tego co widzę to Duet Wifi posiada tylko 5 driverow A na kinematykę którą chce zastosować minimum 6: X,X,Y,Z,E1,E0
To potrzebujesz Duex2 albo Duex5 dodatków. Lub możesz 2 stepsticki podłączyć zwykłe zewnętrzne do pinów które są wyprowadzone

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 30 gru 2019, 18:19
autor: Berg
JEśli 6 driverów to wymóg, to ja bym dał MKS PRO + Klipper.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 09 sty 2020, 19:43
autor: Printed4U
Dobra coś tam sobie grzebie. Zamówiłem profile 2040 L=600, niestety cięcie pozostawia wiele do życzenia. Muszę wymyślić jak to rozwiązać bez oddawania ich do frezowania. Pozostałe profile z starej osi Z posłużą na oś Y (podpora prowadnicy 2x MGN12 + 4 wózkich H chińskie ) - plasticzki już sie druczą. Żeby to wyglądało fajnie, wszystkie plastiki będą pomarańczowe.

Aktualny koszt:
Anet E10 - 330zł
2x Profil V-slot L600 - 60zł
--------------------------------
Suma :390zł
82815801_903092126760445_1787206466768207872_n.jpg

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 11:06
autor: ndn
Mógłbyś napisać gdzie zamawiałeś te profile? To bym dopisał sobie do czarnej listy dostawców bo też gdzie nie zamówię to krzywo i bez kątów prostych.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 12:38
autor: Printed4U
ndn pisze:Mógłbyś napisać gdzie zamawiałeś te profile? To bym dopisał sobie do czarnej listy dostawców bo też gdzie nie zamówię to krzywo i bez kątów prostych.
Aarmakos na allegro. Sprzedawca twierdzi że używa kalibrowanej piły do cięcia profili jednak płaszczyzna cięcia nie trzyma kąta 90* w żadnej płaszczyźnie.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 12:56
autor: cyfron
Też brałem profile u Aarmakos i potwierdzam brak kątów prostych. Na pierwszy rzut oka tego nie widać ale wszystko wychodzi przy składaniu konstrukcji.
Poradziłem sobie takim łącznikiem:
Obrazek
plus element drukowany z ABS aby dodatkowo zabezpieczyć profile przed ewentualnym przemieszczeniem w czasie pracy urządzenia.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 13:17
autor: ndn
Ostatnio też u nich brałem i nie polecam. Czarny profil był tak obity ze w połowie praktycznie srebrny. Ogólnie wstyd by mi było coś takiego klientowi wysłać. No ale na zwróconą uwagę sprzedawcy odpowiedź że nigdy wcześniej nie było takich zgłoszeń i jestem pierwszy bo tak to idealnie docinają :)

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 14:49
autor: Holgin
Cholera... A ja godzinę temu zamówiłem u nich..

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 15:08
autor: seler1500
Aarmakos czyli RC-PLANETA z Opola, też mam od nich profile, zobaczymy po poskładaniu czy będzie prosto.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 15:26
autor: cyfron
Długości są powtarzalne, problem jest z kątami.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 19:37
autor: seler1500
No tak, po skręceniu dwóch profili i przyłożeniu kątownika będzie widać :) Jak tam znowu będę dam im znać co się dzieje, ale skoro ignorują opinie klientów, to już niezbyt dobrze :/

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 10 sty 2020, 21:48
autor: Adinfo
Printed4U pisze:
ndn pisze:Mógłbyś napisać gdzie zamawiałeś te profile? To bym dopisał sobie do czarnej listy dostawców bo też gdzie nie zamówię to krzywo i bez kątów prostych.
Aarmakos na allegro. Sprzedawca twierdzi że używa kalibrowanej piły do cięcia profili jednak płaszczyzna cięcia nie trzyma kąta 90* w żadnej płaszczyźnie.
Dzięki za namiar gdzie nie kupować pociętych profili - to bardzo cenna informacja. Cieszę się, że kupiłem "trochę" profili 2040 460mm długości od @FlameRunner - fajnie przycięte.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 11 sty 2020, 01:22
autor: Printed4U
Adinfo pisze:Dzięki za namiar gdzie nie kupować pociętych profili - to bardzo cenna informacja. Cieszę się, że kupiłem "trochę" profili 2040 460mm długości od @FlameRunner - fajnie przycięte.
Też bym kupił ale niestety, nie pasują tam nakrętki mloteczkowe oraz nie pasuje kolor.

Wydrukowałem chwyty podpory osi Y do profili, jednocześnie pełnią funkcję blokady dla bloków prowadnic aby nie spadły. Wydrukowałem adaptery aby zamontować płytę wózka od E10 niestety występują duże naprężenia i będę musiał wypalić przeprojektowany w alu.
20200110_233147.jpg

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 11 sty 2020, 14:29
autor: Printed4U
Moim pomysłem jest aby drukarka była wielozadaniowa. Nie nie, nie chce tam robić multitoola frezarki lasery i inne bajery. Chcę z racji posiadania dwóch niezależnych osi użyć extrudera bowden oraz direct. Pozwoli to drukować szybko, powoli i precyzyjnie oraz filamentów elastycznych. Pytanie jakie hotendy oraz extrudery polecacie ?

extruder1: direct + (chyba) fullmetal aby mieć większy zakres temperaturowy.
extruder2: bowden + hotend z teflonową wkładką w gardzieli.

Jakieś propozycje?

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 13 sty 2020, 00:29
autor: JGFTW
Wydaje mi się, że teraz najbardziej popularne rozwiązanie to jest bondtech BMG, kupisz 2 z jednego zrobisz directa po prostu, ale są tak zaprojektowane, że mogą być użytę jako którykolwiek (direct jest kompatybilny z e3d v6)

Na ali są tanie (poniżej 100 za jeden), ale wiadomo, że lepiej oryginalne jak masz budżet : https://www.bondtech.se/en/product/bmg-extruder/

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 27 sty 2020, 15:50
autor: Printed4U
Powoli idzie coś do przodu. Po pierwsze skupiłem się na wyjściu z krzywizn, które wyszły w związku z krzywo docietymi profilami. Użyłem, kątowników wewnątrz profilowych, płytki kątowej oraz dodatkowo wsparłem i usztywniłem ramę od tyłu poprzez dodatkowy profil. Póki co na tyle co dałem radę zmierzyć domowymi sposobami jest kąt prosty w każdej płaszczyźnie.

Teraz na plan idzie oś Z wraz z X. Póki co jednak decyduje się na rozwiązanie z jedną głowicą typu Direct. Ułatwi to uruchomienie maszyny a w przyszłości można przeprojektować plastiki.
20200126_191203.jpg
Btw nie ogarniam, wrzucam zdjęcia w różnych orientacjach a zawsze odwraca w jednym kierunku. Ktoś podpowie co robie źle.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 27 sty 2020, 23:19
autor: emartinelli

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 06 lut 2020, 21:24
autor: Printed4U
83908463_869251773523199_8722773021317660672_n.jpg
Tak jak po pisałem wcześniej, po przemyśleniu póki co idziemy w jedną glowicę (będą dwie - mam już SKR PRO).
Oś X na oryginalnm Hwinie 12mm z blokiem H, reszta bez większych udziwnień. Teraz szukam jakiegoś dobrego (drukowanego) extrudera który będę wstanie tutaj upchać.
Oś Y Chińskie prowadnice ala hiwin 2x400m i 4 bloki typu H. Skręcone za pomocą oryginalnej płyty stołu z Anet, bedzie trzeba to wypalić na nowo bo nie udało mi się idealnie wywiercić i jest minimalny opór na prowadnicach


Oś Z na 500mm THK 15mm + Sruba Tr8 x8 z nakrętkami z derlinu. Napęd osi zrealizowany za pomocą jednego sinika na pasku zamkniętym (GT2)
83907077_3615697715137138_4560796398341062656_n.jpg

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 06 lut 2020, 21:30
autor: seler1500
Przecież nie musi być idealnie, możesz rowiercić i dorzucić podkładkę poszerzaną, a skręcić mając wózki na szynach ;)

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 06 lut 2020, 21:46
autor: Printed4U
seler1500 pisze:Przecież nie musi być idealnie, możesz rowiercić i dorzucić podkładkę poszerzaną, a skręcić mając wózki na szynach ;)
Finalnie X na dwie głowice bede wypalał to i wózek stoły też wypalę. Póki co chce opalić drukarkę :crazy:

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 06 lut 2020, 21:52
autor: seler1500
No tak, ale szkoda wózki i prowadnice zarzynać, rozwiercisz, skręcisz po założeniu i tymczasowo zda egzamin :D

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 09 lut 2020, 20:14
autor: cyfron
Te prowadnice, które zastosowałeś są lepsze od wałków i łożysk liniowych?

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 22 lut 2020, 16:11
autor: Printed4U
cyfron pisze:Te prowadnice, które zastosowałeś są lepsze od wałków i łożysk liniowych?
Czy są lepsze? Są lepsze(chińske) od słabej jakości chińskich łożysk i prowadnic, ale już od dobrej jakości prowadnic i łożysk liniowych pewnie nie.

Powoli do przodu idzie temat, niestety w kwestii dwóch głowic chyba tutaj ten temat odpuszczę, nie ma za bardzo miejsca na poziomowanie drugiej głowicy względem pierwszej, ciężko z paskami. Może przeprojektuje to jeszcze raz w dalszej przyszłości lub poprostu powstanie inna konstrukcja (napaczałem się na przecudowanego vorona i mam chęć go zbudować :shout: )

Ze względu, że póki co drukarka póki co nie będzie z dwoma głowicami, leci do niej egzotyczna elektronika Lerdge S z modułem zasilającym oraz dotykowym ekranem. Teraz powoli myślę nad ułożeniem kabli w każdej z osi i drukuje łancuchowy prowadnik dla kabli.

Jakie kable polecacie do: silników, grzałek i krańcówek i innych bzdet jak bltouch wentylatory. Chodzi mi o przekrój i sposób izolowania/ekranowania (co ekranować a co nie).
87274122_1034898416878496_583728519868055552_n.jpg
Stary używany zasilacz 30A 12v leżał w odłogu z powodu hałasu który emitował. Problemy były tam dwa, padnięte łożyska w wentylatorze ale też mały wysokoobrotowy wentylator zasysający dużą ilość powietrza i brak przestrzeni w obudowie zasilacza pozwalającą na wydostanie się tłoczonego powietrza. Postanowiłem zaprojektować obudowę (pokrywę) pod 120mm wentylator wolnoobrotowy (taki jak w zasilaczach PC). Jest cichy i pompuje stosunkowo podobną ilość powietrza. Wszystko zaprojektowane tak żeby kabelki pochowały się gdzieś pod spodem. :thumbup:
87160169_130605511636453_8107425527742070784_n.jpg

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 22 lut 2020, 21:10
autor: cyfron
Może jestem przewrażliwiony ale byłbym ostrożny w wyborze materiału na obudowę zasilacza - chodzi o palność. Na rynku jest dostępny samogasnący filament i takiego bym użył w tym przypadku.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 09:49
autor: Printed4U
Z racji, że koronawajrus panuje a my prężnie drukujemy mordochronki postanowiłem na szybko uruchomić maszynę. Wypluła pierwszą kostkę:
90500911_2775686695882267_7404720697173344256_n.jpg
Ktoś ma pomysł dlaczego tak kosi oś X ?

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 10:14
autor: cyfron
Gubi kroki?

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 10:57
autor: japim
Wydrukuj cylinder.
Albo wieze backlash: viewtopic.php?f=8&t=5426&p=93176

Moze cos sie gdzies tnie.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 11:10
autor: Pjoter
Jakie parametry? Silnik nie wyrabia bo za szybko, bo za mały prąd, bo za duże opory na szynie? To pierwsze co mi do głowy przyszło.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 11:46
autor: Wawok
Printed4U pisze:Z racji, że koronawajrus panuje a my prężnie drukujemy mordochronki postanowiłem na szybko uruchomić maszynę. Wypluła pierwszą kostkę:
90500911_2775686695882267_7404720697173344256_n.jpg
Ktoś ma pomysł dlaczego tak kosi oś X ?
Przyjrzyj się czy nie masz w tej osi gdzie wystepuje przesunięcie :
1. za luźno napięty pasek (przeskakuje)
2. może koło pasowe ślizga się po wałku silnika bo puściło na robaczku

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 12:47
autor: Printed4U
Wawok pisze: 2. może koło pasowe ślizga się po wałku silnika bo puściło na robaczku
Wstyd przyznać ale to była przyczyna. Niestety nie zauważona bo klinowała się na wcięciu wałka i przy sprawdzaniu akurat siedziało dobrze :rotfl:

Drugie pytanie: Mam 3dtouch - chinski z metalową sondą i strasznie rzęzi, metalicznym dźwiękiem przy ruchca drukarki. Jakiś pomysł co z tym zrobić :roll:


Dzięki, kalibracji ciąg dalszy. Myślę, że jeszcze dziś dołączy do drukowania przyłbic.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 12:58
autor: Wawok
Ciesze sie że wstrzeliłem się w rozwiazanie, to żaden wstyd u siebie już też kiedyś trafiłem na ten problem :D
Mam 3dtouch - chinski z metalową sondą i strasznie rzęzi, metalicznym dźwiękiem przy ruchca drukarki. Jakiś pomysł co z tym zrobić
Kupić pin z tworzywa sztucznego :D

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 13:12
autor: Pjoter
Nie będzie pasować (sprawdzałem)! Jedyna opcja by mieć pin z tworzywa sztucznego to cały czujnik wymiana na nową wersję!

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 13:30
autor: Wawok
OO to nie wiedziałem, a nie wystarczy nakleić jakiś cienki plaster taśmy na obwodzie pina ?

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 13:59
autor: Printed4U
Wawok pisze:OO to nie wiedziałem, a nie wystarczy nakleić jakiś cienki plaster taśmy na obwodzie pina ?
właśnie eksperymentuje z kaptonem

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 14:05
autor: Pjoter
Średnice wewnętrzne nie są zgodne. Wersja z metalowym pinem ma mniejsze średnice otworów na pin w obudowie. Chodzi o to że nie wpuścisz plastikowego pinu do obudowy poprzedniej wersji czujnika.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 23 mar 2020, 22:07
autor: Printed4U
:unknown: :eek: Próbowałem zacząć drukować większy element (przyłbnice) ale podkładka do druku jakaś chińska nie równa i pogięta na tyle, że magnes jej nie przyciąga a autopoziomowanie nie wychwytuje zakrzywienia :eek: :unknown:

Jutro wizyta do szklarza i powrót do klasyki ;)

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 26 mar 2020, 15:09
autor: Printed4U
Przyszło szkło kostka raz jeszcze :D
Kostka 50mm/s 235*C infill 20% (przez przypadek) PLA DD Biały

X wyszło naprawdę przyzwoicie, nie widać za bardzo echa:
xkostka.jpg
xkostka2.jpg
Y posiad liczne ale cykliczne echo
ykostka.jpg
ykostka.jpg (8.51 KiB) Przejrzano 2082 razy
ykostka2.jpg
Za to górna powierzchnia jest zapadnieta więc się nie wypełniła za ładnie.
zkostka.jpg
zkostka.jpg (8.94 KiB) Przejrzano 2082 razy
Sama oś Z wymaga pracy, widać że śruby są krzywe i o ile prowadnica pewnie jest na tyle sztywna to plastikowe elementy pozwalają pływać lewo prawo osi X - tutaj chyba finalnie bedzie trzeba wyciąć z stali/alu elementy.
Nierówność nie występuje na każdym z rogów (fale) :(
Nie jestem w 100% przekonany, że to od osi Z ale czekam na wasze opinie:
z issue1.jpg
z issue2.jpg
z issue3.jpg

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 27 mar 2020, 00:48
autor: JGFTW
Czy jesteś pewny, że te deformacje nie są od wentylatora - czyt niedostatecznego chłodzenia ?

Patrząc na podwinięte rogi u góry, zapadniętą górną ściankę (wypełnienie 20% jest wystarczające) oraz aż 235C dla PLA stawiałbym na chłodzenie, ale nie wykluczałbym jeszcze problemów na Z.

Re: Powrót do hobby czyli kolejna własna konstrukcja po przerwie.

: 01 kwie 2020, 00:14
autor: Printed4U
:? Było tak pięknie no ale musiało się coś s****dolić. Bawiłem się podmiankami sterowników miedzy slotami Y i Z są tam TMC2208 i TMC2130, i gdzieś przez przez przypadek nie zauważyłem ze obróciłem tmc2130 zupełnie odwrotnie no i poleciał dymek. Nie bolała by mnie strata sterownika a nawet dwóch, niestety teraz po wsadzeniu dobrze sterownika, elektronika wstaje, niestety nie działa ta oś prawidłowo, jeździ tylko w jednym kierunku niezależnie od tego w którym ją chce ruszyć, przy zatrzymaniu silnik "syczy". No i tu pytanie co przez odwrotne mogłem popalić? Czyżby nie zmieniał się stan na pinie DIR?

EDIT: przy wyłączonych silnikach między DIR i GND jest ciągłe 3,23v na sprawnej osi pojawia się tylko takie napięcie tylko ruszająć silnikiem w jednym kierunku. stan stały wysoki na pinie procesora oznacza spalone I/O?