Strona 1 z 1

Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 06 kwie 2020, 15:26
autor: xyzyx
Uprzedzam długie :-)

Rozpoczęła się epidemia, Ty Januszu zobaczyłeś w tym $ ZYSK $ aż ci się oczy zaświeciły bo przecież obecnie sprzedajesz maseczki w cenie 5 zł za 50szt. Teraz będzie większy popyt to dowalasz cenę i sprzedajesz to samo za 200zł za szt. Masz na stanie powiedzmy 200 opakowań, na każdym z opakowań (jeżeli je sprzedasz, ale załóżmy że ktoś bogaty kupi) 195 zł czyli przy 200 opakowaniach zarobiłeś dodatkowo 39000zł - super gratulacje biznes jak trzeba, ale przecież czas leci dalej.
Okazuje się, że Twoi koledzy Janusze sprzedający środki ochronne i dezynfekcyjne, sprzęt medyczny robią podobnie i zarabiają krocie. Załóżmy, że każdy z nich zarobił podobną kwotę jak Ty lub więcej - nie ma to znaczenia w tej chwili ile.
Okazuje się, że z uwagi na Twoją cenę nie było stać np. kasjerki w sklepie aby mogła się zabezpieczyć i założyć tą maseczkę w trakcie pracy. No cóż bogaty komu są w ogóle niepotrzebne bo siedzi w bunkrze kupił i dał Wam zarobić, więc nie obchodzi Cię to kompletnie bo masz swoje krocie zarobione na tym biznesie.
Ale jeść trzeba, więc idziesz do sklepu na zakupy, a tam panika na półkach nie ma nic, bo okazuje się że inni Janusze większość już wykupili. Chodzisz po sklepie wyciągasz jakieś resztki z za lady, płacisz i idziesz do domu żeby pomyśleć co tu zrobić, gdzie jeszcze jest co kolwiek czego inni Janusze nie wykupili. Wpadasz w panikę jak widzisz ceny artykułów ale przecież Twoi koledzy poczuli biznes tak jak ty i sprzedają podobnie jak Ty w odpowiednich cenach. Okazuje się że za to co zarobiłeś na swoim biznesie kupisz teraz tyle samo co mogłeś kupić wcześniej za to co zarabiałeś wcześniej, uświadamiasz sobie co znaczy powiedzenie "łatwo przyszło łatwo poszło", ale jest problem bo towaru nie ma więc żyjesz w stresie że za chwilę tego zarobku nie wystarczy. Ale żeby było ciekawiej jeszcze nie wiesz że jak byłeś w sklepie na zakupach pani ekspedientka której nie było stać na maseczkę od ciebie musiała pracować bez niej i tuż przed tym jak podszedłeś do kasy kichnęła rozsiewając wirusa, którym zaraził ją wcześniej inny klient. Niedługo potem Ty również masz objawy, przyjeżdża karetka i zabiera Cię do szpitala. Obsada karetki nie ma sprzętu ochrony osobistej, bo przez Januszy takich jak ty ceny poszybowały w górę, więc połowa załogi też jest już zarażona nawet o tym nie wie i zarażają kolejne osoby. Trafiasz na przepełniony oddział, w którym również brakuje miejsc, nie ma sprzętu, widzisz jak duszą się ludzie, nie ma cię do czego podłączyć bo ceny materiałów, sprzętu ochrony osobistej, płynów dezynfekujących poszybowały, więc połowa szpitala już roznosi zarazę. Szukasz pomocy mimo to dusisz się bo nikt nie jest w stanie Ci pomóc, umierasz więc przerażony. W ostatniej chwili przebłysku "inteligencji" oświeca Cię, że wystarczyło nie być PAZERĄ na początku, zanieść opakowanie maseczek ekspedientce ze sklepu, która nie zaraziła by się wirusem i nie przekazywała by dalej. Dzięki temu Ty zarobił byś uczciwie 100zł (1 zł na 1 opakowaniu maseczek) ale byś żył, ekspedientka ze sklepu matka 3 małych dzieci nie zarażała by innych i inni kolejni nie byli by chorzy, sprzętu wystarczyło by dla wszystkich, nie zaraziły by się i nie umierały tysiące innych ludzi, gospodarka by nie padła. Dopiero w tej ostatniej sekundzie życia uświadomiłeś sobie że pogoń za pieniądzem jest nic nie warta, że takie podejście niesamowicie szkodzi i wreszcie zgubi ludzkość, że tak naprawdę pieniądz nie ma żadnej wartości, że Twoja pazerność bezpośrednio przyczyniła się do śmierci 2000 osób z czego jak się później okazało umarło 30% z Twoich znajomych, rodziny. Skoda, że tak późno.... Żeby było ciekawiej Twoje 39000 zł jest teraz bezwartościowe, a ponadto jest konfiskowane przez Państwo bo nie ma już komu przekazać takiego spadku...
Teraz zadaj sobie pytania CZY WARTO BYŁO?

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 06 kwie 2020, 15:37
autor: FlameRunner
Tani płyn dezynfekcyjny z Orlenu jest dobry, bo jest dobry i tani.
Podobno nie sposób go kupić. ;)

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 06 kwie 2020, 15:45
autor: sagittario
Bo płyn z orlenu jest jak yeti-wszyscy słyszeli, a nikt nie widział :D

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 06 kwie 2020, 15:59
autor: dziobu
xyzyx pisze:Uprzedzam długie :-)
Masz rację, ale co z tego?

Zresztą nie Ty jeden zauważyłeś problem: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... er/l38gklc

Tylko żyjemy w kraju gdzie masa ludzi nie odróżnia netto od brutto, większość nie wie co to jest inflacja, skąd jest finansowane 500+ i na czym polega mafia VATowska. Za to kombinowanie jest czadowe i świadczy o zaradności - w przeciwieństwie do tych frajerów co robią coś za darmo.

Zauważ że masa ludzi nie potrafi nawet w domu siedzieć. Ot po prostu - nie wychodzić. A Ty od nich oczekujesz myślenia przyszłościwoego :D

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 06 kwie 2020, 17:22
autor: Berg
bo na każde 1000 frajerów zawsze rodzi się jeden cwaniak co ich wydyma. Tak było jest i będzie.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 06 kwie 2020, 20:57
autor: griszek
Niestety tak to jest - to chyba taka ludzka przypadłość...
sagittario pisze:Bo płyn z orlenu jest jak yeti-wszyscy słyszeli, a nikt nie widział :D
Nie przesadzaj - wystarczy znaleźć stację na której będzie lansował się adrian i masz.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 06 kwie 2020, 22:53
autor: dziobu
Adriana nie spotkasz; jest zajęty -> https://twitter.com/AndrzejDuda/status/ ... 2240925697
Siedzi pod ścianą i odrywa raft :D

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 00:19
autor: tyszek
Nie wiem na ile to prawda ale w "branży" chodzi plotka że puścili produkcję tego płynu na orlenie na taśmie produkcyjnej co nie była odporna na alkohol i potopiło im wszystko co się dało.
Jak wspomniałem na początku takie trochę ... co najmniej dziwne żeby taka firma tak spi...ła linię produkcyjną ale wśród firm produkujących żel do rak antybakteryjny taka wersja krąży.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 00:21
autor: xyzyx
dziobu pisze:
xyzyx pisze:Uprzedzam długie :-)
Zauważ że masa ludzi nie potrafi nawet w domu siedzieć. Ot po prostu - nie wychodzić. A Ty od nich oczekujesz myślenia przyszłościwoego :D
Wiem, raczej mało prawdopodobne żeby taki osobnik zrozumiał, ale liczę, że jeżeli chociaż jeden na kilkudziesięciu takich co to przeczytają zrozumie to już będzie coś.
Druga kwestia to dla mnie jest nie pojęte jak jest sytuacja, że można "nic nie robiąc, siedząc na dupie w domu" ratować ludzkie życie, niestety dla niektórych jest to niewykonalne. Ignorantów pewnie nie da się zmienić.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 00:25
autor: xyzyx
tyszek pisze:Nie wiem na ile to prawda ale w "branży" chodzi plotka że puścili produkcję tego płynu na orlenie na taśmie produkcyjnej co nie była odporna na alkohol i potopiło im wszystko co się dało.
Jak wspomniałem na początku takie trochę ... co najmniej dziwne żeby taka firma tak spi...ła linię produkcyjną ale wśród firm produkujących żel do rak antybakteryjny taka wersja krąży.
Bajki i teorie spiskowe :-)

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 08:41
autor: bafunio
A teraz sobie pomysł że ten wg. Ciebie najgorszy Janusz stracił pracę przez sytuację w Państwie. Po powrocie do domu poszedł do piwnicy zrobić porządki i posprzedawac nie potrzebne mu przedmioty aby zapewnić jedzenie dla rodziny bo Państwo ma go w dupie i wcale nim się nie przejmuje tak jak wyposażeniem polskich szpitali... Nagle znalazł kilka kartonów maseczek (przecież ich nie kupił bo hurtownie, producenci mają kosmiczne ceny ale o tym nikt nie pomyśli tylko naskakuje się na końcowego sprzedawcę). Wracając do tematu Janusz postanowił sprzedać maseczki po cenie rynkowej (co jest logiczne) , zarobił na tym 60 000zl za które kupił 1 frezarke , 1 ploter laserowy i 1 drukarkę dzięki temu mógł zapewnić sobie i rodzinie chleb a co najlepsze w kolejnych miesiącach zacząć zatrudniać pracowników i im też zapewniać chleb. W takim wypadku ten Janusz też jest zły i niszczy nas kraj ??!! Czy lepiej żeby sprzedal maseczki po starej cenie i nie miał po miesiącu na chleb dla rodziny a po 2 miesiącach wpadł w alkoholizm i zamienił się w menela?? Czy jeszcze lepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłaby pomoc państwu i oddać je za darmo ? trzeba pamiętać że jeśli coś mu się stanie Państwo o nim nie będzie pamiętać i nie dostanie od niego żadnej pomocy

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 08:54
autor: dziobu
bafunio pisze:(...) zarobił na tym 60 000zl za które kupił 1 frezarke , 1 ploter laserowy i 1 drukarkę dzięki temu mógł zapewnić sobie i rodzinie chleb a co najlepsze w kolejnych miesiącach zacząć zatrudniać pracowników i im też zapewniać chleb
Firmy mające już frezarki, plotery i drukarki zwalniają ludzi i robią sobie przymusowe wakacje a tu nagle jakiś Janusz kupi po jednym, zatrudni ludzi i zacznie zarabiać.
Dobrze zrozumiałem? :D

xyzyx pisze:Bajki i teorie spiskowe :-)
To brzmi idiotycznie. Tak idiotycznie że aż nieprawdopodobnie. Nie znam się, ale wiem że są materiały nie lubiące alkoholi w takim stężeniu więc opcja że im poleciały np gumowe mocowania/uszczelki/tłumiki na linii nie brzmi jakoś dziwnie. Choć dalej to głupota wyższego szczebla.
ALE, należy pamiętać, że właśnie z funkcji dyrektora Poczty Polskiej zwolnili kogoś kompetentnego a na jego miejsce wszedł ktoś posłuszny. W kraju z takimi rozwiązaniami żadna głupota nie brzmi już nieprawdopodobnie, a przypomnę że Orlen również jest państwowy.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 09:01
autor: bafunio
dziobu pisze:
bafunio pisze:(...) zarobił na tym 60 000zl za które kupił 1 frezarke , 1 ploter laserowy i 1 drukarkę dzięki temu mógł zapewnić sobie i rodzinie chleb a co najlepsze w kolejnych miesiącach zacząć zatrudniać pracowników i im też zapewniać chleb
Firmy mające już frezarki, plotery i drukarki zwalniają ludzi i robią sobie przymusowe wakacje a tu nagle jakiś Janusz kupi po jednym, zatrudni ludzi i zacznie zarabiać.
Dobrze zrozumiałem? :D

Dobrze zrozumiałeś , co z tego że jedni zwalniają ? to nie znaczy że druga firma nie może zarabiać , ten przykład z pierwszego postu też jest z palca wyssany. Janusz mógł mieć już wcześniej pomysł na biznes ale brakowało mu gotówki lub zabrakło mu odwagi aby zwolnić się z pracy i postawić wszystko na jedną kartę. To jest przykład że to wcale nie musi źle się kończyć tylko te pieniądze muszą być dobrze zainwestowane.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 09:30
autor: dziobu
bafunio pisze:Dobrze zrozumiałeś , co z tego że jedni zwalniają ? to nie znaczy że druga firma nie może zarabiać ,
Somsiad zamyka zakład wulkanizacyjny bo nie ma klientów.
O tak, to na założę swój; będzie super ;)

Gdzie jest sens w tym co piszesz?
bafunio pisze:ten przykład z pierwszego postu też jest z palca wyssany.
To zgrubny opis tego co dzieje się za oknem.
bafunio pisze:Janusz mógł mieć już wcześniej pomysł na biznes ale brakowało mu gotówki lub zabrakło mu odwagi aby zwolnić się z pracy i postawić wszystko na jedną kartę. To jest przykład że to wcale nie musi źle się kończyć tylko te pieniądze muszą być dobrze zainwestowane.
Sugerujesz że kryzys to moment kiedy powinno się inwestować? Stawiając wszystko na jedną kartę?

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 09:39
autor: bafunio
bafunio pisze:Janusz mógł mieć już wcześniej pomysł na biznes ale brakowało mu gotówki lub zabrakło mu odwagi aby zwolnić się z pracy i postawić wszystko na jedną kartę. To jest przykład że to wcale nie musi źle się kończyć tylko te pieniądze muszą być dobrze zainwestowane.
Sugerujesz że kryzys to moment kiedy powinno się inwestować? Stawiając wszystko na jedną kartę?

Nieraz trzeba ryzykować szczególnie jak się nie ma nic do stracenia. A co do tego upadłego interesu twojego sąsiada to wiesz jedni tracą drudzy zyskują, mi obrotu podskoczyły , jednemu bratu spadły a drugiemu wzrosły, a dziewczyna z medycyną estetyczną właśnie by zbankrutowała jakby nie dodatkowe biznesy

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 09:52
autor: dziobu
bafunio pisze:Nieraz trzeba ryzykować szczególnie jak się nie ma nic do stracenia.
Sprzedał maseczki. Ma środki żeby przeżyć kilka miesięcy.
Skąd nagle "jak się nie ma nic do stracenia"?
bafunio pisze:A co do tego upadłego interesu twojego sąsiada to wiesz jedni tracą drudzy zyskują, mi obrotu podskoczyły , jednemu bratu spadły a drugiemu wzrosły
A jaki to ma związek z czymkolwiek co było w tym wątku?
I dlaczego mam założyć wyjątkowo optymistycznie że Janusz co bał się zrezygnować z pracy nagle stanie się rekinem biznesu we własnej firmie? To oczywiście prawdopodobny scenariusz, ale równie prawdopodobne jest to że jutro w Ziemię walnie asteroida.

btw.
Ja też mam w cholerę roboty. Ale co z tego jak powoli wykruszają się dostawcy i podwykonawcy. Brakuje materiałów, ceny i terminy rosną; nie są pewne odbiory sprzętu a często nawet i zwykły transport. Wszyscy są w jakimś łańcuszku...a na pomoc nie ma co liczyć bo wybory ważniejsze.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 10:24
autor: xyzyx
dziobu pisze:
xyzyx pisze:Bajki i teorie spiskowe :-)
To brzmi idiotycznie. Tak idiotycznie że aż nieprawdopodobnie. Nie znam się, ale wiem że są materiały nie lubiące alkoholi w takim stężeniu więc opcja że im poleciały np gumowe mocowania/uszczelki/tłumiki na linii nie brzmi jakoś dziwnie. Choć dalej to głupota wyższego szczebla.
ALE, należy pamiętać, że właśnie z funkcji dyrektora Poczty Polskiej zwolnili kogoś kompetentnego a na jego miejsce wszedł ktoś posłuszny. W kraju z takimi rozwiązaniami żadna głupota nie brzmi już nieprawdopodobnie, a przypomnę że Orlen również jest państwowy.
Mam dosyć dobre informacje w tym zakresie i mówię jeszcze raz "bajki i teorie spiskowe ", ale tłumaczył tego nie będę niech każdy myśli co chce :-)

@bafunio

No Twoje wywody rzeczywiście "wyssane z palca" właśnie takie podejście powoduje, że jest jak jest.
Już widzę jak taki Janusz kupuje frezarkę i sprzedaje swoje produkty innym Januszom żeby mieć na chleb, który produkuje mu inny Janusz.
Pamiętaj, że w dobie takiego kryzysu zmieniają się priorytety i potrzeby ludzi, uruchamiają się instynkty podstawowe, które mają na celu przetrwanie, nikt nie będzie kupował zbędnych rzeczy jak produkty z frezarki Janusza. To co się dzieje w sklepach, to próba zaspokajania właśnie potrzeb głównych/prymitywnych pozwalających przeżyć dlatego z półek znika żywność, leki, maseczki i .... co ciekawe papier toaletowy :-)

W historyjce, która jest oczywiście przerysowana bo taka być musi "Janusz" się udusił więc co by nie robił to za zarobione pieniądze frezarki i tak nie kupi. Przez chciwość głupotę i brak logicznego myślenia wielu właśnie tak skończy niestety przy okazji zabijając innych. Podobnie jest z "pozostaniem w domu".

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 10:47
autor: strejla_u
Orlenowska linia produkcyjna płynu do spryskiwaczy jest przystosowana do etanolu, gdyż jest on głównym składnikiem orlenowskiego zimowego płynu do spryskiwaczy :)

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 10:54
autor: bafunio
edytowalem post bo nie chce mi się z wami przepychać , tak nadchodzi koniec świata i na niczym nie można zarobić ,) FR usuń mój post

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 11:06
autor: dziobu
A szkoda bo miałem przygotowaną dobrą odpowiedź :D

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 11:33
autor: marek91
dziobu pisze:Tak idiotycznie że aż nieprawdopodobnie.
I tak, i nie.
Możesz mieć linię zbudowaną 20 lat temu i cały czas na niej produkować, nagle pada pytanie, czy można produkować coś innego?
Nikt nie wie i nie pamięta jakie oringi i uszczelki siedzą w całej tej aparaturze, podejrzewam że są tam takich uszczelnień niepoliczalne ilości. Większości pewnie nikt nigdy nie wymieniał nawet - bo działało. Wszystko przez kilka dni szło dobrze i nagle jebut, leci zewsząd. Maszyneria stop.

Choć fakt, brzmi to nieprawdopodobnie, ale w naszym pięknym kraju głupich ludzi wszystko jest możliwe.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 11:57
autor: Berg
Konkretnie przyłbica sprzedawana przez cnc_bielsko na Allegro zwyczajnie narusza licencję na której opublikowany jest model
https://allegro.pl/oferta/przylbica-och ... 9100057987

Jak kogoś to bardzo boli to niech zgłosi naruszenie zasad Allegro. Parę dni temu w podobnym przypadku. kosmicznie drogiej maseczki, która nie miała nic wspólnego z ochroną przeciwwirusową a jako taka była oferowana, zgłosiłem i produkt za chwilę zniknął, więc to działa. Dziś się już uodporniłem i mnie to tak bardzo nie denerwuje, nie będę oceniał tych co to robią o ile tylko to co robią nie jest przestępstwem, może mają swoje powody. Tu trochę jest przestępstwem ale nie jestem stroną sporu między autorem a producentem, nie będę wyręczał Józefa.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 07 kwie 2020, 15:49
autor: sagittario
Z przyłbicą od prusy jest chyba tak, że można ją odsprzedać w cenie materiału ale nie można na niej zarabiać.

"(...)If you need to cover your production costs, we are ok with you selling the shields for production cost. However, we do not want to see these shields on eBay for $50."

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 09:23
autor: McKee
Ale Janusz (ten z zalinkowanej aukcji - CNC Bielsko) kłamie w żywe oczy pisząc, że to jego projekt, a na zdjęciach widać wyraźnie, że to pałąk projektu Prusy - więc ta aukcja to jest oszustwo (tak po prostu).
Na dodatek niekompetencja, bo na zdjęciach przyłbica jest odwrotnie zmontowana / założona na głowę (chyba nawet instrukcji montażu nie przeczytali). Więcej szkody niż pożytku coś takiego przynosi IMHO (potencjalnym kupującym).
Zrozumiałbym jeszcze cenę, bo nie jest bardzo wygórowana i z dużym trudem, ale jestem w stanie uznać, że MOŻE to jest rzeczywiście jest tylko "pokrycie kosztów" - w sumie przy normalnej sprzedaży podatki też trzeba uiścić, ale jeżeli oszukują w kwestii projektu to nie bardzo w to wierzę jak i w resztę "lamętu" w opisie.
Reasumując: Oszustwo i niekompetencja... więc powiedziałbym "A niech zbankrutują" - tylko to oszustwo i niekompetencja się nie rozpłynie w powietrzu - ten człowiek / ci ludzie niczego się nie nauczą i będą dalej tak samo działać w lokalnej społeczności.

PS: z opisu aukcji : 253 osoby kupiły 828 sztuk
(jest mi zwyczajnie przykro).

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 09:47
autor: dziobu
McKee pisze:PS: z opisu aukcji : 253 osoby kupiły 828 sztuk
Czyli sprzedali 828 masek po 35zł.
A Ty ile sprzedałeś? :D Nic? To kto jest frajerem? :D

Oni nie kłamią i nie skomlą.
Zwyczajnie są "zaradni".

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 11:36
autor: Abys
Brak słów, wywalili napis Prusa i już ich projekt.

OT. Ostatnio kupiłem sprzęt do ćwiczeń, na stronie przy produkcie nie było informacji o tym że wysyłka jest z kraju po za UE a status "W magazynie" za dużo nie mówi w którym.
Zapłaciłem, czekam,czekam, wchodzę na tą stronę i doczytałem dopiero w regulaminie że wysyłka w przeciągu około 5 dni, czas dostawy to średnio 18-25 dni :crazy:
Zauważyłem że promocja która miała być tylko do dziś (wtorek czy tam środa) wciąż trwa w najlepsze :D (kupiłem dużo wcześniej,po kilku dniach pojawiła się informacja że to ostatnie dni promocji) więc ściema(po za promocją 2 razy drożej).
Tak że dałem się zrobić w lekkiego wała, głupek nie przeczytał całego regulaminu przed zakupem bo pomyślał że to jest zakup z magazynu w Polsce.
Oczywiście zero informacji o tym przy produkcie, można to znaleźć dopiero w regulaminie.
Zamówić sobie z aliekspress albo innej podobnej stronki to ja też mogę, ale już za późno a z ciekawości poszukałem takiego produktu i znalazłem... w cenie 2 razy tańszej (rzeczywiście promocja :crazy2: ).
Znalazłem tą reklamę na ryjbuku, nie klikam w te reklamy i mnie gówno obchodzą ale w tym przypadku mnie zainteresowała bo mnie trochę boli zamknięcie siłowni a taki sprzęt sporo może wnieść do ćwiczeń razem z innym który mam.
Kupili mnie opisem że siłownie zamknięte,kup i ćwicz w domu coś w tym stylu :lol:
No chuj kup sobie, ale będziesz miał to za ~25 dni w cenie 2 razy droższej :crazy2:

"Oni nie kłamią.."
"Zwyczajnie są "zaradni"..."

Kto jest frajerem?

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 11:43
autor: marek91
Niech sobie sprzedają co chcą i za ile chcą.

Jedynie zniesmacza mnie fakt że bezczelnie sprzedają projekt prusy wbrew licencji.
Rozumiem ratowanie firmy, jak najbardziej, ale trzeba było przysiąść godzinkę lub półtora i zaprojektować własną przyłbicę, jedynie tym projektem się lekko inspirując. Zmienić trochę wymiary, kształt szyby, rozmieszczenie otworów itp.

I tyle.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 11:47
autor: Berg
Dzieci przy śniadaniu mnie zapytały. A co jeśli ktoś ma firmę na przykład stację benzynową i chce kupić przyłbice dla pracowników? Skąd ma ją wziąć jeśli nie z Allegro drukowaną. Dobrze że sprzedaję bo niektórzy mogą kupić. A projekt , tak, mógł sam narysować albo kogoś poprosić, jeśli nie umie.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 12:04
autor: sagittario
Bo w sumie to pewnie nikt nie ma pretensji, że sprzedają przyłbice do ochrony. Pretensje są o to, że sprzedają to jako swój projekt.
A generalnie to mnie denerwuje jak ktoś sprzedaje maseczkę, która kiedyś kosztowała, dajmy na to, 5 zł a teraz kosztuje 30 zł. Ja jak najbardziej rozumiem , że w takiej sytuacji podnosi się ceny. Wk... mnie to ale rozumiem :) Nie rozumiem natomiast podnoszenia cen o 100 czy nawet 300 %.
Kupowałem gumkę do przyłbic. 29 zł za 25 metrów. Na innej aukcji ta sama gumka 249 zł za 25 metrów. Tak-jak wiem, że jest popyt ale aż takie podniesienie ceny to zwykłe sk..... Bo jak tak sobie wzajemnie zaczniemy absurdalnie podnosić ceny to piekarz dowali 10 zł za chleb, więc "janusz" sprzedający gumkę za 249 zł będzie miał co jeść. Ale już niektóre osoby nie, bo chleb nagle skoczy o tyle do góry.
Mam wrażenie, że my jako naród nie potrafimy się wzajemnie szanować i widać to w czasach jakie mamy. Owszem są osoby, które bezinteresownie robią masę pozytywnych rzeczy. Ale nawet w czasach kryzysu z niektórych po prostu wychodzi zwykłe buractwo i sk...

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 13:15
autor: dziobu
Gospodarka tak działa że cena towaru deficytowego idzie w górę.
Towar "schodzący" ma wyższą ceną bo i tak zejdzie. Zwykły prostacki handel: kupić tanio sprzedać drogo. Masa sklepów i klientów ogarnęła że często ważniejsze od ceny są wartości dodane oraz wzajemne relacje, no ale jak jest okazja to Janusze wypływają na powierzchnię. Zupełnie jak stolec :D
Wystarczy zwrócić uwagę że masa sprzedających to jakieś nowe czy wręcz lewe konta założone "wczoraj".

A boli nas to bo sami przyłbice robimy za darmo a obok stoi ktoś kto je sprzedaje.
I tu szczerze dodam że IMHO ta cała darmowa pomoc to pod wieloma względami stanowczo zły pomysł w tym kraju.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 13:18
autor: FlameRunner
sagittario pisze: Kupowałem gumkę do przyłbic. 29 zł za 25 metrów. Na innej aukcji ta sama gumka 249 zł za 25 metrów.
Na Allegro powszechną praktyką jest znaczne podniesienie ceny (na przykład przez przesunięcie przecinka), żeby nie musieć zamykać oferty w razie chwilowego braku produktu na stanie.
dziobu pisze:A boli nas to bo sami przyłbice robimy za darmo a obok stoi ktoś kto je sprzedaje.
Najbardziej bolą pogłoski o tym, że egzemplarze drukowane w wolontariacie trafiają do kogoś, kto je sprzedaje. Oficjalna devilowo-forumowa akcja powstała między innymi dlatego, żeby była jak największa kontrola nad całością, pozwalająca maksymalnie ograniczyć ryzyko takich wyłudzeń.
dziobu pisze:I tu szczerze dodam że IMHO ta cała darmowa pomoc to pod wieloma względami stanowczo zły pomysł w tym kraju.
Tak, to jest zwyczajnie niewychowawcze wobec rządu (i obecnego, i poprzednich, i przyszłych).

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 13:45
autor: marek91
FlameRunner pisze:
dziobu pisze:A boli nas to bo sami przyłbice robimy za darmo a obok stoi ktoś kto je sprzedaje.
Najbardziej bolą pogłoski o tym, że egzemplarze drukowane w wolontariacie trafiają do kogoś, kto je sprzedaje. Oficjalna devilowo-forumowa akcja powstała między innymi dlatego, żeby była jak największa kontrola nad całością, pozwalająca maksymalnie ograniczyć ryzyko takich wyłudzeń.
dziobu pisze:I tu szczerze dodam że IMHO ta cała darmowa pomoc to pod wieloma względami stanowczo zły pomysł w tym kraju.
Tak, to jest zwyczajnie niewychowawcze wobec rządu (i obecnego, i poprzednich, i przyszłych).
Dziobu, pamiętaj że my pomagamy szpitalom, pogotowiu itp.
Jest cała masa innych ludzi, którzy tych przyłbic potrzebują i zwyczajnie muszą się gdzieś w to zaopatrzyć.

Co do kontroli to tak jak Filip napisał, z każdą partią przyłbic idzie papier do podbicia przez szpital. Nie wysyłamy na adres żadnego Jana Nowaka. Z każdym rozmawiam też przez telefon, nic na pałę.

Jak się zgłasza osoba prywatna to zaraz proszę o namiar na daną jednostkę, nazwisko i numer do osoby która to formalnie przyjmie.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 13:51
autor: dziobu
marek91 pisze:Jest cała masa innych ludzi, którzy tych przyłbic potrzebują i zwyczajnie muszą się gdzieś w to zaopatrzyć.
Nie rozumiecie.
Mnie przeszkadza fakt że TE przyłbice ktoś sprzedaje. Tak samo jak nie podobało by mi się jakby moje ktoś robił i sprzedawał. Bo nie. Taką mam fantazje i to zaznaczyłem w kilku miejscach.

To że ktoś robi sobie i sprzedaje to mi lata.

FlameRunner pisze:Tak, to jest zwyczajnie niewychowawcze wobec rządu(...)
i reszty społeczeństwa.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 13:57
autor: FlameRunner
dziobu pisze:Nie rozumiecie.
...
Ja rozumiem. Po prostu jeszcze bardziej boli mnie myśl, że ktoś mógłby sprzedawać dokładnie te egzemplarze, która ja drukuję w wolontariacie. ;)

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 13:58
autor: dziobu
No to już by było zupełne przegięcie; szczęśliwie swoich masek nigdzie w sprzedaży nie widziałem.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 14:00
autor: marek91
Dziobu, chodzi o to że projekt prusy?
Jeśli tak to też już o tym napisałem wcześniej - to jest sprawa oczywista.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 19:21
autor: Zepco
A czy zgodzilibyście się na sprzedaż swojego projektu gdzie kasa z tej sprzedaży szła by na materiał z którego drukowane byłyby przyłbice dla szpitali i innych służb?

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 19:24
autor: FlameRunner
Nie rozumiem pytania. ;)
  • Chodzi o sprzedaż dosłownie po koszcie filamentu?
  • Czy o sprzedaż po rynkowej cenie, a następnie wykorzystanie zarobionych pieniędzy na pokrycie kosztów wykonania przyłbic do przekazania za darmo służbom? W sensie: jedna sprzedana przyłbica finansuje wykonanie kilku(nastu) przyłbic do rozdania za darmo?

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 19:45
autor: Zepco
W sumie to i jedno i drugie, choć bardziej drugie.

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 09 kwie 2020, 20:02
autor: McKee
Ja rozumiem pytanie Zepco jako pkt 2.
I rozumiem też, że Dziobu napisał że nie podobałoby mu się (tryb przyszły) gdyby ktoś wziął i bez pytania zaczął z jego projektów robić komercję ...
Ale ... przecież można się dogadać. Można się odezwać do autora projektu i uzyskać od niego licencję / prawa do robienia czegoś na ten sam "utwór", który leży "publicznie" z licencją do tylko darmowego rozpowszechniania.
Autor projektu może utwór wydać / sprzedać / podarować różnym osobom na zupełnie różnych warunkach.
To co MNIE wkurza w "januszowaniu" to fakt nieposzanowania woli autora i robieniu w trąbę kupujących.

Jeżeli ktoś chce sprzedawać przyłbice to można użyć np tego projektu:
https://www.youmagine.com/designs/prote ... 3dverkstan
Naprawdę niewiele trzeba wysiłku: Mi to zajęło 2-3 minuty na google, a myślę że to nie jedyny projekt z licencją "Commercial use is allowed".

PS.: Albo można się odezwać do autora, opisać sytuację i uzyskać zgodę -> myślę że Prusa powiedziałby: "OK". Tylko trzeba ruszyć 4 litery i wykazać odrobinę inicjatywy (ale czego ja wymagam od osobników którzy nawet nie wiedzą gdzie jest dół a gdzie góra w produkcie, który sprzedają :rotfl:).

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 10 kwie 2020, 10:09
autor: marek91

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 10 kwie 2020, 10:12
autor: greg
niezłe :rotfl:

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 18 kwie 2020, 21:48
autor: xyzyx

Re: Do Januszy biznesu w dobie pandemi - taka historyjka

: 19 kwie 2020, 09:51
autor: sp6vgx
@xyzyx

Pięknie piszesz tylko nie wiele to ma wspólnego z obecną rzeczywistością. Takie trochę ideologiczne bo pięknie jest pojechać po wszystkich nazywając wszystkich Januszami. A tak się zapytam co zrobiłeś w tym temacie aby było lepiej, poza nazywaniem innych Januszami ?

Owszem w takim okresie zawsze znajdzie się jakiś niewielki procent ludzi co chcą zarobić, ale akurat na tym całym syfie to zarobią inni niż drobni ciułacze co tam sobie maseczki sprzedają. Może ci co sprzedają akurat się na to obecnie przebranżowili i usiłują tym zarobić na ZUS i inne opłaty które muszą płacić bo akurat tym co się zajmowali do tej pory stoi ?

Dlaczego to piszę - bo twoje wyliczenia odnośnie maseczek są z pupy i nie wiesz jak obecnie wygląda rynek. Nie tak dawno ściągaliśmy partię 10 tyś. maseczek z Hongkongu - nie na handel tylko część na własne potrzeby i reszta do rozdania np. dla szpitali, policji itd.
maski.jpg
To zresztą dopiero pierwsza z zaplanowanych akcji odnośnie maseczek...

Więc na początek proponuję zrobić to samo, zobaczysz ile kosztuje obecnie taka operacja i jak łatwo jest zakupić dobrej jakości maseczki...
...powiem ci tylko że nie spodziewał byś się jak sporo kasy na coś takiego trzeba wydać - tutaj było to ściągane jeszcze dzięki pomocy znajomych Chińczyków z którymi współpracujemy w normalnych czasach przy produkcji elektroniki inaczej było by trudno to zrealizować...

Natomiast co do karetek to akurat sobie słucham pasma pogotowia ratunkowego i trochę wiem co tam się dzieje inna sprawa kolega robi na SOR akurat w szpitalu MSW w Warszawie który przyjmuje pacjentów z Covid... Powiem też w tej pięknej historyjce stawiasz złą diagnozę - tutaj przyczyny są inne...

Podsumowując niestety życie jest bardziej skomplikowane, a zaczyna się to poznawać jak robi się coś więcej niż czytanie artykułów w internecie, gazetach czy słuchając TV...