Strona 70 z 73

Re: Dziobu - wydruki

: 28 wrz 2023, 09:47
autor: @GUTEK@
O mam takie w baraniarni :D

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 12:23
autor: dziobu
Kolejny już -bo nie liczę który- projekt mocowania wiatraka do balustrady.
Nauczony doświadczeniem (oraz ze świadomością że jak to nie wypali to leci z 4 piętra komuś na głowę/samochód) wymodziłem taki zaczep. Zakłada się go na balustradę, potem podnosi (co zahacza obie strony o barierkę), wsadza podkładkę i w to wkręca śrubę.
Co ważne: śruba odpycha podkładkę od balustrady (nauczka z poprzednich wersji) więc nie deformuje całego uchwytu; jeśli odpadnie to całość trzyma się dzięki podkładce. A i to nie jest tragedią bo mocowanie ma rant który zachodzi na podkładkę. Nawet jeśli ta wypadnie to do zdjęcia mocowania trzeba je wygiąć z obu stron na zewnątrz, a to nie przejdzie bo wsadzony pręt z wiatraka na to nie pozwoli z jednej strony.
To wszystko ma znaczenie bo sporo tu wieje. I mocno. Nawet bardzo.

Zakładam tym samym że dopóki całość się mechanicznie nie rozleci to będzie skutecznie odganiała je*abe sraluchy kochane gołębie z okolicy.

DD PET-G Bright Orange
b1.jpg
b2.jpg
b3.jpg
b4.jpg

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 12:55
autor: majek
dziobu pisze: 01 lis 2023, 12:23 Zakładam tym samym że dopóki całość się mechanicznie nie rozleci to będzie skutecznie odganiała je*abe sraluchy kochane gołębie z okolicy.
OT:
Muszę Cię zmartwić. Pozwoliłeś im mieszkać, to teraz tylko siatka na ptaki jest je w stanie powstrzymać. Zakładana konsekwentnie przez co najmniej 2 lata.
Ewentualnie jak kiedyś u siebie na balkonie znalazłem jednego zdechniętego gołębia, to same unikały balkonu przez kilka następnych lat.
A tak, to żadne kruki, wiatraczki, płyty CD, śmierdzidła czy cokolwiek wymyślisz, to nie działają. :cry2:

A w temacie: sprytne rozwiązanie z tą podkładką :git:

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 12:57
autor: dziobu
Nie, te nie lubią świecidełek i jest to skuteczne. Nie wiem jak bardzo tu to się sprawdzi bo balkon jest wysoki ale od czegoś muszę zacząć.

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 13:02
autor: majek
Jeżeli nad sobą masz jeszcze jeden balkon albo jakieś zadaszenie z kawałkiem blachy, to można siatkę przymocować na magnesy z dziurką (plus żyłka) - działa, sprawdzone, i nie wymaga współpracy sąsiada z góry ani robót na wysokościach. To tak na zaś gdyby się uodporniły na świecidełka ;)

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 13:17
autor: dziobu
Mam zadaszenie: 4-4.5m.
Także ten tego.
:P

btw.
Mam też wiatrówkę.

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 13:41
autor: majek
dziobu pisze: 01 lis 2023, 13:17 Mam zadaszenie: 4-4.5m.
Także ten tego.
Ja mam niżej, ale zakładałem te magnesy przy pomocy listwy drewnianej z wbitym gwoździem, na którego zakłada się magnes. Czyli tylko listwę dłuższą potrzebujesz.

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 14:01
autor: Adinfo
W takim razie można wydrukować zdechniętego gołębia (po Czesku: dachowego obsrańca) i położyć go na balkonie - pomalować troszkę na czerwono, że niby coś mu się stało to inne nie przylecą bo się będą bały.

Re: Dziobu - wydruki

: 01 lis 2023, 16:09
autor: Fest
Kota wydrukuj. Najlepiej z centralnej Polski.

Re: Dziobu - wydruki

: 02 lis 2023, 04:51
autor: roman
majek pisze: 01 lis 2023, 12:55
dziobu pisze: 01 lis 2023, 12:23 Zakładam tym samym że dopóki całość się mechanicznie nie rozleci to będzie skutecznie odganiała je*abe sraluchy kochane gołębie z okolicy.
OT:
Muszę Cię zmartwić. Pozwoliłeś im mieszkać, to teraz tylko siatka na ptaki jest je w stanie powstrzymać. Zakładana konsekwentnie przez co najmniej 2 lata.
Ewentualnie jak kiedyś u siebie na balkonie znalazłem jednego zdechniętego gołębia, to same unikały balkonu przez kilka następnych lat.
A tak, to żadne kruki, wiatraczki, płyty CD, śmierdzidła czy cokolwiek wymyślisz, to nie działają. :cry2:

A w temacie: sprytne rozwiązanie z tą podkładką :git:
Święte słowa. Wiele lat temu, gdy u somsiada na balkonie była wylęgarnia tego dzisdostwa i widziałem, że postanowił założyć siatkę to od razu zainwestowałem w te "świecidełka" i sztuczne kruki u siebie. Było jasne, że one za chwile znajdą sobie inne miejsce blisko poprzedniego. To chyba jedyny scenariusz (prewencyjny) gdy te odstraszacze zadziałają.